moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Żołnierz w baletkach?

Chyba wszyscy pamiętamy filmik, na którym żołnierze armii izraelskiej w pełnym umundurowaniu tańczą do popularnej popowej piosenki. Oczywiście, że było to wbrew przepisom. Oczywiście, że nie stała za tym potrzeba tworzenia wielkiej sztuki, a zwykła, żołnierska nuda. Ale też jestem przekonany, że tych kilku żołnierzy dla rozładowania napięcia w tamtym rejonie świata zrobiło swoim tańcem więcej niż wielu wojskowych strategów i dyplomatów – pisze Marcin Rzymski z Biura Rektora Akademii Obrony Narodowej.

Grupa studentów Akademii Obrony Narodowej rzuciła pomysł założenia teatru tańca. Pod tekstem o tej inicjatywie od razu pojawił się komentarz, że komuś chyba pomyliły się uczelnie. Rozumiem, o co chodziło autorowi tej złośliwości. I kompletnie się z nim nie zgadzam.

Proszę sobie przypomnieć scenę z „Cyrulika syberyjskiego”. Najpierw jest, co prawda, froterowanie parkietu, potem nauka tańca ze szczotką – atrapą partnerki, ale wreszcie dochodzi i do samego balu, na którym kadet nie może się skompromitować nieznajomością kroków.

Także w Polsce do II wojny światowej w szkołach wojskowych uczono tańca. Ba, bywało, że przy jednostkach istniały zespoły baletowe. Wychodzono ze słusznego założenia, że elita społeczeństwa, jaką wówczas było wojsko, musi być nie tylko wszechstronnie wykształcona, ale także mieć odpowiednie maniery i szerokie horyzonty. Oficer miał się nie tylko odnaleźć w polu walki, ale też w teatrze, na balu, w rozmowie z damą. Musiał mieć pojęcie o poezji, filozofii, odkryciach naukowych.

Czasy się zmieniają. Wojsko również. Znam wielu żołnierzy, którzy mają artystyczne pasje. Ktoś gra na perkusji, ktoś rysuje. Często jednak mówią o tym szeptem, tak aby dowódca i koledzy nie dowiedzieli się i nie rzucili, że coś się komuś chyba pomyliło. Wojsko to przecież poważna sprawa. Dla twardzieli.

Zresztą nie tylko wojsko ma dziś kłopot z kulturą. W dobie kryzysu cięcia wydatków zawsze w pierwszej kolejności dotyczą teatrów, filharmonii, galerii, bibliotek. Wiadomo, z braku kultury jeszcze nikt nie umarł. Tymczasem eksperci od gospodarki ostrzegają, że takie traktowanie kultury jest krótkowzroczne. Kontakt z kulturą podnosi jakość życia. Jest zatem, podobnie jak edukacja, opłacalny ekonomicznie, jako swego rodzaju inwestycja. Bo to – mówią – dobra stymulacja, abyśmy chcieli lepiej, więcej, ładniej. Czy bezpieczniej? Jak najbardziej. Społeczeństwo korzystające z dóbr kulturalnych jest mniej podatne na ekstremizmy polityczne. Tak więc kultura, podobnie jak edukacja, w przyszłości coraz bardziej będzie systemowo wspomagać działania na rzecz bezpieczeństwa, a nie z nimi konkurować.

To nie musi być zresztą od razu wielka sztuka. Nawet lepiej, jeśli nie. Inicjatywy oddolne, niezhierarchizowane i niesformalizowane, działające na pograniczu oficjalnego obiegu kulturalnego, np. w kulturze studenckiej, bywają bardziej skuteczne, niż formy zinstytucjonalizowane, które siłą rzeczy są bardziej zachowawcze. Wszyscy chyba pamiętamy filmik, na którym armia izraelska w pełnym umundurowaniu tańczy do znanego kawałka muzyki pop. Oczywiście, że było to wbrew przepisom. Oczywiście, że nie stała za tym jakaś potrzeba tworzenia wielkiej sztuki, a zwykła, żołnierska nuda. Ale też jestem przekonany, że tych kilku żołnierzy dla rozładowania napięcia w tamtym rejonie świata zrobiło swoim tańcem więcej niż wielu wojskowych strategów i dyplomatów. 

Dlatego kibicuję studentom AON i trzymam kciuki za powodzenie ich teatru, wbrew tym, którzy myślą stąd–dotąd. I oby nie skończyli jak wspomniani żołnierze izraelscy, którzy, jak niesie plotka internetowa, jednak dostali od przełożonych dyscyplinarki.

Marcin Rzymski
Biuro Rektora Akademii Obrony Narodowej

dodaj komentarz

komentarze


O amunicji w Bratysławie
 
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Czworonożny żandarm w Paryżu
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Jesień przeciwlotników
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Terytorialsi zobaczą więcej
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Polskie „JAG” już działa
„Siły specjalne” dały mi siłę!
„Husarz” wystartował
Co słychać pod wodą?
Wzmacnianie granicy w toku
Bój o cyberbezpieczeństwo
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Święto podchorążych
Olimp w Paryżu
„Szczury Tobruku” atakują
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Norwegowie na straży polskiego nieba
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Od legionisty do oficera wywiadu
Zyskać przewagę w powietrzu
Medycyna w wersji specjalnej
Zmiana warty w PKW Liban
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Transformacja wymogiem XXI wieku
Karta dla rodzin wojskowych
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olympus in Paris
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Wybiła godzina zemsty
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Transformacja dla zwycięstwa
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Setki cystern dla armii
Jaka przyszłość artylerii?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Right Equipment for Right Time
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Ostre słowa, mocne ciosy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO