W Afganistanie służy około 150 polskich żołnierzy i pracowników wojska.
Siły NATO na zaproszenie władz afgańskich od 1 stycznia 2015 roku prowadzą w Islamskiej Republice Afganistanu misję o charakterze szkoleniowym i doradczym. W ten sposób wspierają tamtejsze siły bezpieczeństwa. Polscy oficerowie pełnią obowiązki doradców w kwaterze głównej misji „Resolute Support” (HQ RS), a także w Dowództwie Doradczo-Szkoleniowym „Wschód”. Ochronę polskich doradców powierzono plutonowi żołnierzy z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich w bazie Gamberi.
Każdy dzień rozpoczyna się porannym wyjściem doradców oraz żołnierzy z plutonu ochrony do sztabu 201 Korpusu ANA. Oficerowie biorą udział w odprawie wraz ze swoimi afgańskimi odpowiednikami. Przed wyjściem z bazy dowodzący konwojem oficer US Army przeprowadza obowiązkowy instruktaż. Sam przemarsz do miejsca spotkania również odbywa się z zachowaniem szczególnej ostrożności. W Afganistanie żołnierze koalicji nie biorą już bezpośredniego udziału w operacjach zbrojnych, ale zagrożenie nie zmalało i należy się liczyć z niebezpieczeństwem, gdy opuszcza się bazę.
Nie tylko doradzaniem zajmują się żołnierze. Polski pluton odpowiada także za bezpieczeństwo, zarówno w bazie, jak i na zewnątrz. Wojskowi są zatem w ciągłej gotowości do działania. Mimo pozornego spokoju w rejonie kwaterowania plutonu, podhalańczycy mają co robić. 24 godziny na dobę siły szybkiego reagowania (Quick Reaction Forces – QRF) wystawiane przez polskich żołnierzy stanowią pierwszą linię obrony w bazie. Żołnierze są gotowi natychmiast przystąpić do działania wspólnie z amerykańskimi kolegami.
Kpt. nawig. Dariusz Demski jest inspektorem bezpieczeństwa lotów w Centrum Operacji Morskich – Dowództwo komponentu morskiego. W PKW Afganistan RSM (Resolute Support Mission) oficer łącznikowy wkładu narodowego przy grupie doradców Tactical Base Gamberi.
autor zdjęć: Dariusz Demski