moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pożegnanie Sebastiana

Sebuś... mówili o nas, że zrobimy zdjęcie choćby w piekle... Zrób je tam, w niebie, niejedno, w swoim niepowtarzalnym stylu, całą serię... Rest In Peace Brother [*] – tak chorążego Sebastiana Kinasiewicza na portalu społecznościowym pożegnał jego przyjaciel Dariusz Lewtak. Ci, którzy znali Sebastiana, nie mogą uwierzyć w śmierć kolegi, który zginął w górach Oregonu.


– Wczoraj, gdy usłyszałam, że Sebastian zaginął w górach, wertowałam informacje z nadzieją, że znajdę tę dobrą, o jego odnalezieniu. Niestety, Sebastian nie żyje. To bardzo smutna wiadomość, nadal nie mogę uwierzyć – mówi Bogumiła Piekut z Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON. Nie tylko ona wczoraj wertowała Internet w poszukiwaniu informacji o chorążym Sebastianie Kinasiewiczu. W środowisku wojskowych „prasowców” i dziennikarzy zajmujących się sprawami obronności był znaną i bardzo lubianą postacią.

Sebastian służył w Wydziale Prasowym Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych w zespole reporterskim Combat Camera. Przyjaciele opowiadają, że jego pasją była fotografia, a od niedawna także robienie filmów. Był odważny i ambitny. – W mojej pamięci na zawsze pozostanie osobą szukającą nowych wyzwań, dążącą do doskonałości i profesjonalizmu we wszystkim, co robił. Nigdy się nie poddawał, zawsze szukał rozwiązań, nowych możliwości – wspomina ppłk Mirosław Ochyra, do niedawna rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego, dziś służący w strukturach NATO.

Sebastian był na misjach w Kosowie i Afganistanie, spędził wiele miesięcy na poligonach i w ośrodkach szkoleniowych. Kilka miesięcy temu wybrał się w Bieszczady na selekcję do jednej z jednostek Wojsk Specjalnych i złapał bakcyla. Postanowił przenieść się z Dowództwa Operacyjnego do krakowskiego Dowództwa Wojsk Specjalnych.

W czerwcu trafił do Jednostki Wojskowej NIL, która zajmuje się wsparciem dowodzenia i zabezpieczaniem operacji specjalnych. Nowa jednostka wysłała Sebastiana na specjalistyczne szkolenie do jednej z miejscowości w amerykańskim stanie Oregon. Mieści się tam firma, która m.in. uczy żołnierzy obsługi dronów. Jej ośrodek leży też niedaleko pięknych gór masywu Mount Hood. A Sebastian lubił góry.

W niedzielę miał trochę wolnego czasu. Postanowił zdobyć prawie 3,5-tysięczny szczyt. Wieczorem nie wrócił jednak do ośrodka. Jego zaginięcie zgłoszono w poniedziałek i od razu rozpoczęły się poszukiwania. We wtorek przedstawiciel biura szeryfa hrabstwa Hood River, Pete Hughes, poinformował, że ciało Polaka zauważyli ratownicy, którzy przeszukiwali teren z pokładu śmigłowca.

Nie wiadomo, jak doszło do wypadku. Sebastian miał doświadczenie w organizowaniu górskich wypraw i żelazną kondycję. Zanim rozpoczął służbę w Wojskach Specjalnych, przeszedł morderczą selekcję. Wiele razy wyjeżdżał w góry, także na ostatnią wyprawę zabrał raki, czekan oraz plecak z ciepłą odzieżą i wodą.

– Lubił wyzwania. Takim była wyprawa na Mount Hood – wspomina st. chor. sztab. Adam Roik, szef zespołu reporterskiego Combat Camera w Dowództwie Operacyjnym. Pamięta, jak dwa lata temu chorąży rozpoczął pracę w Combat Camera. – Był profesjonalistą, robił wspaniałe zdjęcia i dobre filmy zarówno na misji w Afganistanie, jak i na poligonach w kraju – opowiada. Nakręcone przez ich zespół filmy TVP pokazywała w cyklu „Nasza armia”, współpracowali też przy produkcji serialu „Misja Afganistan”.


– Byliśmy kumplami i zgranym zespołem – dodaje st. chor. sztab. Adam Roik, choć przyznaje, że Sebastian czasem lubił chodzić własnymi drogami.

Major Julita Mirowska z Wydziału Prasowego Dowództwa Operacyjnego podkreśla, że Sebastian zawsze ciepło mówił o rodzinie, żonie i kilkuletnim synku, któremu nie poświęcał tyle czasu, ile by chciał. Wspomina, że zawsze potrafił żartem rozładować nerwową atmosferę. – Zwracał się wtedy do nas w trzeciej osobie: „Osoba to zrobi”, „Osoba pójdzie” – mówi mjr Mirowska. Podobne wspomnienia ma Bogusia Piekut. –Zawsze można było na niego liczyć, a swoim poczuciem humoru i pogodą ducha potrafił każdego rozbroić – opowiada. Z Sebastianem była w Kosowie i Afganistanie. – W Ghazni zrobił mi i koleżance zdjęcie. Potem śmiesznie je podrasował na plakat filmowy z tytułem „Przeżyć Afganistan”.


– Nie pamiętam, kiedy po raz pierwszy spotkałem Sebastiana. Za to dobrze pamiętam ćwiczenia „Borsuk 12” – wspomina mjr Szczepan Głuszczak, rzecznik prasowy Zespołu ds. Nowego Systemu Kierowania i Dowodzenia. – Wtedy spędziliśmy sporo czasu na poligonie, wyczekując na dobre zdjęcia jak myśliwy na ambonie – opowiada.

Mjr Głuszczak, jak większość znajomych Sebastiana, podkreśla, że był wielkim pasjonatem fotografowania. – Aparat był dla niego najważniejszym atrybutem. Szczerze mówiąc, to nie pamiętam go bez aparatu. Pozostawił po sobie pomnik ze spiżu w postaci zdjęć i porywających filmów – mówi major.

Edyta Żemła, Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: arch. DO SZ, st. chor. sztab. Adam Roik / Combat Camera

dodaj komentarz

komentarze

~al
1376571420
Piękne wspomnienia, szkoda że Go już nie ma wśród nas:(
B1-97-FB-26

„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Kolejne AW149 nadlatują
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pakiet umów na dostawy dla polskiego wojska
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Najdłuższa noc
Combat 56 u terytorialsów
Odpalili K9 Thunder
Seryjny Heron coraz bliżej
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Polski Rosomak dalej w produkcji
Niemieckie wsparcie z powietrza
Święto sportowców w mundurach
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Plan na WAM
Nowe K9 w Węgorzewie
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Gala Boksu na Bemowie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Historyczna „Wisła”
Dzień wart stu lat
Wojsko ma swojego satelitę!
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Niebo pod osłoną
Snowboardzistka i pływacy na medal
Aby granica była bezpieczna
Wisła dopłynęła
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Cyberwiedza to ich wkład w obronność
„Bezpieczny Bałtyk” czeka na podpis prezydenta
Sandacz na granicy, czyli nowa odsłona ryby po grecku
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Panczeniści na podium w Hamar
Służba w kadrze
Grupa WB i Łukasiewicz łączą siły
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
„Burza” nabiera kształtów
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kto zostanie Asem Sportu?
Mundurowi z benefitami
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Prezydent Zełenski spotkał się z premierem Tuskiem
Astronauta w Szkole Orląt
Formoza – 50 lat morskich komandosów
The Taste of Military Service
Gdy ucichnie artyleria
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Militarne Schengen
Pancerniacy jadą na misję
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w Warszawie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO