Błysk oraz charakterystyczny ryk silnika oznacza, że na drawskim poligonie ćwiczenia rozpoczęły dywizjony artylerii rakietowej 5 Pułku Artylerii. Dni 28 oraz 1 marca dowódcy obu pododdziałów przeznaczyli na swoje treningi kierowania ogniem.
Strzelania rakietowców odbywają się na kierunku Góry Hetmańskiej, ze stanowisk ogniowych w Pomierzynie. To właśnie z tego wzgórza obaj dowódcy, podpułkownik Grzegorz Parol i major Rafał Grzywiński oceniali swoje baterie.
Gotowość ogniowa dla obydwu pododdziałów była zaplanowana na godzinę 8.00, 28 lutego. Już kilka minut później jako pierwszy swoje cele poraził wyposażony w starsze wyrzutnie BM-21, 4 dywizjon artylerii rakietowej. Zaraz po nim „przemówiły” również Langusty 3 dywizjonu. Oba pododdziały wykonywały zadania ogniowe naprzemiennie.
Oczywiście pomimo skupienia uwagi na działalności ogniowej nie zaniedbywano elementów taktyki. Realizowano manewr przeciwogniowy, odpierano ataki grup dywersyjnych, czy też ćwiczono czynności bojowe w warunkach skażeń.
Po godzinie 18.00 skala trudności wzrosła, kiedy to poligon spowiły ciemności. Dywizjony zrealizowały wtedy zadania ogniowe w warunkach ograniczonej widoczności, zarówno amunicją bojową, jak i aplikacyjnie. Szczegółowe oceny z przeprowadzonych treningów będzie można poznać dopiero po południu 1 marca, po zakończeniu ćwiczeń, jednak już teraz można być pewnym, że będą one wysokie.
Źródło: kpt. Marcin Stajkowski
autor zdjęć: 5pa
komentarze