moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

M1A1FEP. Abramsy od marines

Zgoda na dostarczenie polskiej armii czołgów Abrams M1A1FEP pokazuje, jak bliskie i sojusznicze relacje łączą Polskę i Stany Zjednoczone. Kiedy w 2022 roku przekazaliśmy znaczną część czołgów Ukrainie, Amerykanie znaleźli sposób, jak relatywnie szybko wzmocnić polskie wojska pancerne, wysyłając im Abramsy, choć w nieco starszej wersji, od tych, które zamówiliśmy rok wcześniej.


Po agresji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku, polski rząd zdecydował o udzieleniu broniącej się ukraińskiej armii znaczącej pomocy militarnej. Przekazaliśmy nie tylko setki tysięcy sztuk różnego kalibru amunicji, dziesiątki tysięcy broni strzeleckiej, ale przede wszystkim czołgi oraz bojowe wozy piechoty BWP-1. W przypadku czołgów możemy mówić o donacji na poziomie około 300–400 czołgów T-72, ponad stu maszyn PT-91 oraz batalionu (czyli 14 egzemplarzy) Leopardów 2A4.

 

Gotowy czołg pilnie poszukiwany

Ponieważ Ministerstwo Obrony Narodowej i Sztab Generalny Wojska Polskiego miały świadomość, iż takie darowizny obniżyły zdolności operacyjnych Sił Zbrojnych RP, natychmiast przyspieszono procedurę zakupu nowych czołgów podstawowych. W kwietniu 2022 roku zamówiliśmy 250 czołgów Abrams M1A2SEPv3, a w sierpniu 2022 roku 180 czołgów K2 Black Panther. Dostawy koreańskich maszyn rozpoczęły się już w grudniu 2022 roku, ale pierwsze z zakontraktowanych Abramsów miały dotrzeć nad Wisłę dopiero w 2025 roku. Dlatego kierownictwo resortu obrony szukało innych rozwiązań, dzięki którym do jednostek w Polsce szybciej dotarłyby pancerne pojazdy.

Sojuszniczą pomoc zaoferowali wówczas Amerykanie. Zaproponowali sprzedaż Polsce Abramsów ze swoich zasobów wojskowych. Mogli to zrobić bez osłabiania ich potencjału bojowego, ponieważ na początku dekady zmieniła się doktryna tamtejszej Piechoty Morskiej – US Marine Corps. Zgodnie z nią ten rodzaj wojsk zrezygnował z posiadania jednostek pancernych wyposażonych w około 400 czołgów Abrams M1A1 FEP.

Zdjęcia: Aleksander Kruk, Paweł Sobkowicz. Montaż: Michał Korsak

Za 116 czołgów, 12 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules, osiem mostów czołgowych M1074 Joint Assault Bridge, sześć wozów dowodzenia M577, 26 pojazdów HMMWV, 26 pojazdów opancerzonych JLTV oraz dziesiątki tysięcy sztuk amunicji czołgowej, Polska zobowiązała się w styczniu 2023 roku zapłacić 3,75 mld dolarów.

Czołgi do desantu

Historia służby Abramsów w strukturach US Marine Corps doskonale pokazuje, jak ogromną niezależnością cieszą się tamtejsze rodzaje wojsk. W latach osiemdziesiątych amerykańskie wojska lądowe przesiadały się z leciwych i przestarzałych Pattonów na pierwszą generację Abramsów, czyli wersję M1A1. Dowództwo Korpusu postanowiło zrobić podobną wymianę, ale dopiero w 1990 roku. Jednocześnie zleciło producentowi czołgów wprowadzenie w tych maszynach aż 80 zmian konstrukcyjnych. Poza oczywistymi, jak montaż mocowań dla zestawu do brodzenia, marines zależało na znaczącym wzmocnieniu i odchudzeniu pancerzy. Ciekawostką jest fakt, że obmyślony przez nich pakiet ulepszeń tak spodobał się wojskom lądowym, że zapragnęły pozyskiwać dokładnie te same Abramsy – oznaczone jako M1A1HC. W efekcie Korpus nazywał produkowane dla nich czołgi M1A1 Common i zdecydował, że będzie używał do nich innego modelu granatów dymnych.

Kupiony przez polską armię model M1A1FEP – Firepower Enhancement Package (ang. pakiet zwiększenia siły ognia) – to ostatni z przygotowanych dla marines modeli Abramsów M1. Zastosowane w nich ulepszenia – mówiąc kolokwialnie – sprowadzały się do tego, że w czołgach wprowadzono wszystkie modyfikacje z drugiej generacji Abramsów (M1A2Sepv2) przy jednoczesnym zachowaniu walorów desantowych, czyli m.in. znacznie niższej wadze niż w wypadku wozów wojsk lądowych.

Waga dobrego sprzętu

Czołgi M1A1FEP ważą około 63 t i w porównaniu do poprzedników M1A1HC posiadają ulepszony pancerz, zmodernizowane systemy optoelektroniczne i nowocześniejsze systemy zarządzania polem walki (tożsame z tymi z Abramsów M1A2Sepv2) i kierowania ogniem. Wyposażono je m.in. w bezpieczny dla oka dalmierz laserowy, moduł do określania północy i precyzyjny, lekki odbiornik globalnego pozycjonowania (GPS).

Pierwsze Abramsy M1A1FEP – 14 egzemplarzy – dotarły do Polski w czerwcu 2023 roku. Trafiły one do 1 Warszawskiej Brygady Pancernej z dowództwem w Wesołej. Drugą jednostką, która została wyposażona w „FEP-y” została 19 Brygada Zmechanizowana. Proces przezbrajania obu brygad zakończył się w czerwcu 2024 roku.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: st. kpr. Sławomir Kozioł, infografika: Łukasz Krzysztofowicz

dodaj komentarz

komentarze


Niemieckie wsparcie z powietrza
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Trałowce do remontu
Plan na WAM
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Niebo pod osłoną
Kolejne AW149 nadlatują
Pancerniacy jadą na misję
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Polski Rosomak dalej w produkcji
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Dzień wart stu lat
Nowe zdolności sił zbrojnych
Panczeniści na podium w Hamar
Wojsko ma swojego satelitę!
Służba w kadrze
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Najdłuższa noc
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Nowe zasady dla kobiet w armii
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Święto sportowców w mundurach
Kalorie to nie wszystko
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Smak służby
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Nowe K9 w Węgorzewie
Seryjny Heron coraz bliżej
Gdy ucichnie artyleria
Śnieżnik gotowy na Groty
Szwedzi w pętli
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Niemcy dla Tarczy Wschód
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Mundurowi z benefitami
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Gala Boksu na Bemowie
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Amunicja od Grupy WB
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Militarne Schengen
W ochronie granicy
Combat 56 u terytorialsów
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Kto zostanie Asem Sportu?
Aby granica była bezpieczna
Odpalili K9 Thunder
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO