Wojsko Polskie wzmacnia swój potencjał rozpoznawczy. Do armii trafił drugi zestaw dronów klasy MALE – Medium Altitude Long Endurance. „Właśnie pozytywnie zakończyły się testy sprawdzające dronów, które zostały przeprowadzone w 12 Bazie Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu” – poinformował w mediach społecznościowych wicepremier Mariusz Błaszczak.
Wart 270 mln dolarów kontrakt na dostawę do Wojska Polskiego czterech zestawów Bayraktarów TB2 (każdy komplet to sześć aparatów latających) oraz przeznaczonej do nich amunicji Inspektorat Uzbrojenia MON podpisał w maju 2021 roku. Rok później, jesienią, żołnierzom z 12 Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych został przekazany pierwszy z zestawów. Zgodnie z zapisami umowy dostawy sprzętu mają zostać zrealizowane do końca 2024 roku.
W piątek 14 kwietnia wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że armia otrzymała drugi zestaw dronów. „Kolejne Bayraktary trafiły do Wojska Polskiego. Właśnie pozytywnie zakończyły się testy sprawdzające, które zostały przeprowadzone w 12 Bazie Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu. Pierwszy zestaw został dostarczony w październiku 2022 roku” – zakomunikował na Twitterze szef MON-u.
Jak podkreśla ppłk Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia, przekazane armii drony są przystosowane zarówno do zadań rozpoznawczych, jak i uderzeniowych. „Bezzałogowe systemy powietrzne Bayraktar TB2 zwiększają zdolności rozpoznawczo-uderzeniowe polskich sił zbrojnych. Zostały one wyposażone w zaawansowane sensory optoelektroniczne, radary SAR oraz uzbrojenie naprowadzane laserowo MAM-L i MAM-C” – wyjaśnił oficer w mediach społecznościowych.
Tureckie drony uderzeniowo-rozpoznawcze Bayraktar TB2 są nie tylko największymi bezzałogowcami (oczywiście poza MQ-9 Reaper, które są jednak tylko wyleasingowane, a nie są własnością SZ RP), jakimi dysponuje Wojsko Polskie, lecz także takimi, które mogą utrzymywać się w powietrzu najdłużej – ponad 27 godzin. Urządzenie ma 6,5 m długości, skrzydła o rozpiętości 12 m i może ważyć (w zależności od ładunku i wyposażenia) maksymalnie 650 kg.
autor zdjęć: Leszek Chemperek/ CO MON, grafika: PZ
komentarze