W ubiegłym roku MON wypłaciło żołnierzom zawodowym 6720 zapomóg na sumę ponad 13 mln zł. W 2022 roku kwota przeznaczona na wsparcie socjalne będzie jeszcze wyższa. Szef MON-u uruchomił właśnie pierwszą tegoroczną transzę pieniędzy na zapomogi. To aż 11 mln 294 tys. zł z ponad 17 mln 299 tys. zł, które zostały zarezerwowane na ten cel.
Pieniądze na pomoc dla żołnierzy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, wypłacane są z funduszu socjalnego MON-u. Jest on uruchamiany decyzją ministra obrony narodowej, w ostatnich latach zazwyczaj dwa razy w roku. Także w tym roku pieniądze zostaną podzielone na dwie transze. Pierwsza z nich wynosi 11 mln 294 tys. zł. Najwięcej, bo 8 mln 133 tys. zł, jest do podziału między żołnierzy jednostek podległych Dowództwu Generalnemu RSZ (w tym dla samego Dowództwa jest przeznaczonych 140 tys. zł). Do Dowództw: Operacyjnego RSZ, Wojsk Obrony Terytorialnej i Garnizonu Warszawa trafiło odpowiednio: 138 tys. zł, 438 100 zł i 456 400 zł (plus 201 500 zł dla pozostałych jednostek pozostających na przydziale gospodarczym DG).
W ramach pierwszej transzy 700 tys. zł otrzymał też Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych (plus dodatkowe 314 700 zł dla jednostek, które pozostają na przydziale gospodarczym tej instytucji), 333 400 tys. zł – Komenda Główna Żandarmerii Wojskowej, a 227 900 tys. zł – Narodowe Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni – Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.
116 tys. zł z przeznaczeniem na pomoc socjalną dla żołnierzy otrzymał dowódca Jednostki Wojskowej „Nil”, 100 tys. zł – Jednostka Wojskowa GROM, 60 tys. zł – Jednostka Wojskowa Komandosów, a 40 tys. zł – JW Formoza. Szef Służby Wywiadu Wojskowego ma z kolei do rozdysponowania dla potrzebujących 20 tys. zł, a szef służby Kontrwywiadu Wojskowego – 15 tys. zł.
Druga transza pieniędzy zostanie uruchomiona jesienią. W sumie tegoroczny fundusz na zapomogi dla żołnierzy zawodowych ma wynieść 17 299 000 zł. Ile jednak pieniędzy rzeczywiście trafi do żołnierzy, będzie zależało od liczby potrzebujących.
Zapomoga, o którą mogą wnioskować żołnierze zawodowi wszystkich korpusów i rodzajów Sił Zbrojnych RP, może być przyznana w wypadku zdarzeń losowych, które spowodowały istotne pogorszenie warunków materialnych. W praktyce może to być choroba najbliższego członka rodziny, która wiąże się z koniecznością zakupu leków, konsultacjami lekarskimi czy rehabilitacją. Finansowe wsparcie może otrzymać również żołnierz, który straci najbliższego członka rodziny, a także ten, którego dom zostanie zniszczony, np. przez pożar czy inną klęskę żywiołową. Na zapomogę z MON-u mogą też liczyć członkowie rodziny żołnierza, który zginie lub zaginie w czasie wykonywania obowiązków służbowych.
W 2021 roku zapomogi otrzymało 6720 żołnierzy zawodowych. MON przeznaczyło na ten cel 13 203 400 zł. Średnia wysokość świadczenia wyniosła 1964,80 zł. O pomoc finansową najczęściej wnioskowali żołnierze korpusu szeregowych zawodowych. – Ponadto, na podstawie decyzji podejmowanych w trybie indywidualnym przez ministra obrony narodowej, zostały przyznane 63 zapomogi w łącznej wysokości 1 265 230 zł – informują przedstawiciele resortu obrony narodowej.
Jakie były najczęstsze powody ubiegania się o wsparcie? Proszono o nie w związku z wydatkami ponoszonymi na leczenie żołnierza lub członków jego rodziny, pogorszeniem się sytuacji materialnej w domu po utracie pracy przez współmałżonka, a także ze względu na wysokie koszty edukacji dzieci.
Kwota środków wykorzystywanych na zapomogi dla żołnierzy zawodowych z roku na rok jest coraz większa. W 2020 roku do wojskowych trafiło ponad 13 mln 115 tys. zł, rok wcześniej 11,5 mln zł. Liczba udzielonych zapomóg utrzymuje się od kilku lat na zbliżonym poziomie.
autor zdjęć: sierż. Bartosz Grądkowski
komentarze