Dziś, po niemal roku od wybuchu pandemii, trudno wyobrazić sobie walkę z rozprzestrzeniającym się koronawirusem bez wsparcia wojska. Nieocenieni są chociażby terytorialsi, którzy pomagają m.in. w realizacji Narodowego Programu Szczepień. Organizują transport dla seniorów do placówek medycznych lub umożliwiają im przejście tej procedury w ich własnym domu.
Tylko wczoraj, 331 dnia walki z koronawirusem, w działania antycovidowe było zaangażowanych 5244 żołnierzy, zarówno z wojsk operacyjnych, jak i obrony terytorialnej. Ponad trzy tysiące z nich zostało skierowanych do 625 szpitali i placówek ochrony zdrowia. Żołnierze m.in. sprawdzali temperaturę osób zgłaszających się do placówek medycznych, wykonywali także prace administracyjne. Cały czas wojskowi są obecni w punktach pobierania wymazów od potencjalnych nosicieli wirusa. Wczoraj takie czynności wykonywali w 12 punktach typu drive-thru i 238 zlokalizowanych w placówkach medycznych. Pobrali łącznie 5471 próbek do badań.
Na terenie województwa mazowieckiego tego rodzaju działania realizuje m.in. 1 Warszawska Brygada Pancerna. – Każdego dnia w walkę z COVID-19 jest zaangażowanych 120 żołnierzy, w przyszłym tygodniu będzie ich więcej o 20 – mówi ppor. Jacek Piotrowski, oficer prasowy jednostki. Dodaje także, że chemicy z pancernej brygady dbali o bezpieczeństwo uczestników ćwiczenia „Zima ’20”. – Przeprowadziliśmy dezynfekcję pomieszczeń o łącznej powierzchni trzech tysięcy ośmiuset metrów kwadratowych – zaznacza.
Cały czas żołnierze WOT czuwają też na dedykowanej seniorom infolinii. Dzwoniąc na numer 800-100-115 osoby starsze mogą uzyskać informacje dotyczące np. szczepień. – Żołnierze odebrali już prawie 1500 telefonów. Większość dotyczyła szczepień, tego jak i gdzie można się na nie zapisać – mówi płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT. – W ponad 400 przypadkach konieczne było wsparcie bezpośrednie. Wówczas taka informacja trafiała do brygady stacjonującej w okolicach miejsca zamieszkania seniora, która kierowała do wsparcia żołnierzy – dodaje.
Ponad 20 takich wniosków trafiło do 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej. – Przez ostatnie kilka dni pomagaliśmy kombatantom w realizacji procedury szczepienia. Część z nich przetransportowaliśmy do punktów szczepień, a do tych, którzy nie mogą opuszczać domów, przywieźliśmy medyków, którzy zaszczepili ich na miejscu – wyjaśnia kpt. Łukasz Wilczewski z 1 BOT. – Wszystkie te działania powtórzymy za mniej więcej trzy tygodnie, kiedy nasi podopieczni będą musieli przyjąć drugą dawkę szczepionki – dodaje.
Ale to nie wszystko – żołnierze wspierają także podopiecznych i personel Domów Pomocy Społecznej, między innymi organizując transport żywności, pomagając w przygotowywaniu i wydawaniu posiłków, wykonując drobne naprawy, a także opiekując się osobami leżącymi. Wojsko wspiera też organizacje pozarządowe, które opiekują się kombatantami. Jedna z nich to Stowarzyszenie Odra-Niemen, które codziennie dostarcza posiłki prawie 200 seniorom. – Wśród naszych wolontariuszy są m.in. żołnierze wojsk obrony terytorialnej, Dowództwa Garnizonu Warszawa, 9 Brygady Wsparcia Dowodzenia, a nawet pierwsza dama, Agata Kornhauser-Duda – mówi Krzysztof Krzemiński z Odry-Niemen. – Bardzo się cieszymy, że wspiera nas także polski przemysł obronny, Polska Grupa Zbrojeniowa i należące do niej Wojskowe Centralne Biuro Konstrukcyjno-Technologiczne – zaznacza.
Żołnierze pomagają także w 29 centrach krwiodawstwa i krwiolecznictwa. Zajmują się m.in. transportem próbek, pomagają w pracach administracyjnych, a także sami honorowo oddają krew. – Tylko wczoraj terytorialsi oddali 23 litry krwi, a łącznie od początku pandemii, wspólnie z podchorążymi, aż 6244 litry – mówi płk Pietrzak. Dodaje, że żołnierze zrealizowali wczoraj osiem transportów na rzecz Agencji Rezerw Materiałowych, a razem z policjantami skontrolowali 19 tysięcy adresów, pod którymi miały przebywać osoby objęte kwarantanną.
autor zdjęć: DWOT, DGW
komentarze