Pierwszą sobotę wakacji niektórzy postanowili spędzić na poligonie. W Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu 100 osób pod okiem instruktorów WOT-u uczyło się m.in. zasad zachowania w sytuacji zagrożenia i podstaw samoobrony. Ćwiczenia „Trenuj z wojskiem” przeprowadziła 8 Kujawsko-Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej.
Do udziału w cyklu jednodniowych ćwiczeń dla cywilów przekonywał kilka dni temu wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. – Zachęcam wszystkich, bo jeszcze dwa kolejne weekendy „Trenuj z wojskiem” przed nami – mówił szef MON-u.
Przygotowania do szkolenia „Trenuj z wojskiem”, przeprowadzonego przez 8 Kujawsko-Pomorską Brygadę Obrony Terytorialnej rozpoczęły się już w marcu. – Gdy otrzymaliśmy zadanie zorganizowania ćwiczeń, ruszyło wstępne planowanie. Trzeba było zadecydować, skąd przyjedzie do nas sprzęt wojskowy i jaki. Ustalano, które bataliony wezmą udział w szkoleniu i wybierano żołnierzy instruktorów, którzy będą prowadzić treningi. Rekonesans w terenie rozpoczęliśmy miesiąc przed głównym wydarzeniem – mówił kpt. Paweł Banasiak, oficer prasowy 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
W pierwszą sobotę wakacji na toruńskim poligonie stawiło się ponad 100 kobiet i mężczyzn wieku od 15 do 65 lat, wśród nich były całe rodziny. Po dokonaniu wstępnych formalności ochotnicy zostali podzieleni na dziesięcioosobowe zespoły i przewiezieni na poligon. – Grupa dziesięciu osób najlepiej sprawdza się w takich szkoleniach – wyjaśniał kpt. Banasiak. – Instruktor może zaangażować się w pracę ze wszystkimi. Dzięki temu każdy ochotnik obecny na poligonie może skorzystać z wiedzy i doświadczenia naszych żołnierzy – dodał.
Trening z wojskiem trwa około ośmiu godzin. W Toruniu zorganizowano go w dziesięciu punktach nauczania, które odpowiadały dziesięciu różnym obszarom wojskowego szkolenia.
Pierwszy kontakt z bronią
Szkolenie rozpoczęło się od zajęć z walki wręcz. Na początku instruktor objaśniał grupie budowę i działanie karabinka szkoleniowego MSBS GROT w wersji A2 oraz podstawowe zasady bezpiecznego posługiwania się bronią. Kadeci ćwiczyli również sekwencje kroków i uderzeń bronią, symulując bezpośrednie zwarcie z przeciwnikiem.
Po złożeniu karabinków trenujący przeszli do nauki posługiwania się nożem taktycznym, dla bezpieczeństwa oczywiście gumowym. Gdy opanowali podstawowe ruchy, mogli w praktyce sprawdzić, jak wygląda walka wręcz. Instruktor przestrzegał jednak, żeby w życiu nie sugerować się tym, co pokazują filmy sensacyjne. – W przypadku realnego zagrożenie najlepiej jest uciec. Walczyć należy tylko wówczas, gdy nie ma się innego wyjścia – dodał instruktor.
W programie szkolenia był także tzw. marsz ubezpieczony oraz reakcja na kontakt z przeciwnikiem. Dwuosobowe zespoły zaopatrzone w hełmy i środki ochrony osobistej ćwiczyły pod nadzorem instruktora czołganie się z karabinem w rękach. Na koniec każdy zespół ruszał do ataku na wskazane przez instruktorów pozycje wroga.
Wyceluj, rzuć granatem, wskocz do okopu!
Kolejnym punktem „Trenuj z wojskiem” były ćwiczenia na strzelnicy laserowej. Ta część cieszyła się dużym zainteresowaniem, choć nie każdy od razu trafiał w cel. Ćwiczenia z karabinkiem pokazały, że umiejętności strzeleckie nie zależą ani od płci, ani od wieku. A na strzelnicy laserowej wszyscy mogli od razu dowiedzieć się, jakie błędy popełniają i poprawić swoje wyniki.
Nie mniej emocji wzbudzało rzucanie granatem ćwiczebnym. Przed rzutem każdy ćwiczący przeszedł wstępne szkolenie z zakładania sprzętu ochrony osobistej i wyjmowania granatu z ładownicy. Po pozorowanym uzbrojeniu i odbezpieczeniu granatu trzeba było rzucić nim i ukryć się w okopie.
O popularności treningów z wojskiem najlepiej świadczy fakt, że na poligon do Torunia przyjechali nie tylko mieszkańcy tego miasta. – Kiedyś część tych umiejętności nabywało się w harcerstwie. Jestem nauczycielem wychowania fizycznego i żeby dać dobry przykład dzieciom, sam muszę być sprawny – powiedział pan Andrzej z Warszawy, dla którego był to już drugi „Trening z wojskiem”. – Te umiejętności, których uczą nas żołnierze, mogą nam się przydać w przyszłości. Przygotowuję się do roli nauczyciela przedmiotu Edukacja dla bezpieczeństwa, a dzięki takim ćwiczeniom wiem, że będę przekazywał wiedzę, którą sam zdobyłem na poligonie – dodał.
„Trenuj z wojskiem” przyciąga także całe rodziny. – Na poligon do Torunia przyjechaliśmy z Gdańska. Początek wakacji to termin, który nam najbardziej pasował. Udział w ćwiczeniach planowaliśmy od kilku lat. Byliśmy ciekawi, jak to wygląda w praktyce. Dlatego czekaliśmy, aż córka skończy 15 lat – powiedziała uczestniczka zajęć, która chce zachować anonimowość.
Mapa, lina, zagrożenie chemiczne
Szkolenie na poligonie w Toruniu było również okazją, by sprawdzić się w trudnych warunkach terenowych. Każdy zespół dostał kompas, linę, nóż, krzesiwo i bandaż. Ćwiczący musiał nauczyć się wyznaczać w lesie północ i poruszać się z kompasem i mapą w ręku. Instruktorzy 8 Kujawsko-Pomorskiej Brygady OT pokazywali także, jak rozpalić ognisko czy uzdatnić wodę do picia dysponując tym, co oferuje przyroda czy podręczna apteczka każdego żołnierza.
Bardziej widowiskowe okazało się szkolenie z przeprawy na linie. Uczestnicy wyposażeni w odpowiednie oprzyrządowanie i pouczeni przez instruktora, który podpowiadał, jak odpowiednio ułożyć ciało, sprawdzali się w pokonywaniu nie tylko przeszkód terenowych, lecz także swoich lęków.
Scenariusz szkolenia zakładał, że instruktorzy przeprowadzają pozorowany atak chemiczny na grupę, która schowała się w poligonowym schronie. Ochronę przed kłębami czarnego dymu zapewniły poprawnie założone maski przeciwgazowe. Po tych ćwiczeniach odbył się trening ewakuacji z budynku w razie wybuchu pożaru.
Podczas „Trenuj z wojskiem” nie mogło zabraknąć lekcji z udzielania pierwszej pomocy. Omdlenie, utrata przytomności i zatrzymanie akcji serca to sytuacje, w których każdy powinien wiedzieć, jak się zachować. Zajęcia przeprowadzili instruktorzy z pododdziału medycznego.
Spędź sobotę z wojskiem!
To już szósta edycja cyklu jednodniowych szkoleń dla cywilów. Wiosenna edycja dobiega końca, a osoby, które chcą jeszcze wziąć w niej udział mogą to zrobić w najbliższą sobotę 5 lipca w Warszawie oraz w Krakowie. – Podczas ćwiczeń „Trenuj z wojskiem” można zdobyć przede wszystkim podstawowe umiejętności i wiedzę o tym, jak sobie radzić w kryzysowej sytuacji wynikającej zarówno z klęski żywiołowej, jak i potencjalnego zewnętrznego zagrożenia – podsumował sobotnie zajęcia kpt. Paweł Banasiak.
Jednak „Trenuj z wojskiem” to także okazja, by wstąpić w szeregi armii. – Na szkoleniu był również nasz rekruter, który zachęcał do wstąpienia do WOT-u – dodał kpt. Banasiak.
Żołnierzem wojsk obrony terytorialnej może zostać każda osoba z obywatelstwem polskim, niekarana za przestępstwo umyślne, w wieku do 60 lat. Sprawna pod względem psychicznym i fizycznym, co ocenia rejonowa wojskowa komisja lekarska. W sobotę wnioski o przyjęcie w szeregi wojsk obrony terytorialnej pobrało blisko 20 osób.
autor zdjęć: WOT

komentarze