Zabawki, książki, ale także żywność i środki czystości – żołnierze w wielu jednostkach organizują świąteczne zbiorki dla dzieci i osób starszych w trudnej sytuacji. Najmłodszych, którzy spędzą święta w szpitalu, wojskowi odwiedzili razem z Mikołajem. Żołnierskie akcje bożonarodzeniowe odbywają się w kraju i za granicą.
Tradycją stało się już, że na kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem żołnierze włączają się w różnego rodzaju wydarzenia charytatywne i sami organizują świąteczne akcje wsparcia.
Pierwsze rozpoczęły się już dwa tygodnie temu. Pod hasłem „Podaruj dzieciom kawałek świąt” żołnierze 18 Dywizji Zmechanizowanej zbierają zabawki, artykuły szkolne oraz słodycze. Akcja trwa od 27 listopada. – Z naszą inicjatywą wyszliśmy do mieszkańców Siedlec oraz okolic i spotkaliśmy się z dużym zainteresowaniem. Zebrane rzeczy możemy liczyć w setkach, a pomieszczenie, w którym je składujemy, już powoli przestaje wystarczać. Ludzie przywożą pluszaki, gry, puzzle, klocki artykuły szkolne, hulajnogi czy rowerki. Nie wszystkie rzeczy są nowe, ale w bardzo dobrym stanie, które z powodzeniem będą mogą służyć kolejnym dzieciom – mówi mjr Przemysław Lipczyński, oficer prasowy 18 Dywizji.
Zbiórka potrwa do 18 grudnia. Podarunki można zostawiać w czynnym całą dobę biurze przepustek. Zebrane zabawki zostaną przekazane dzieciom z ubogich rodzin, domów dziecka z Siedlec i okolic oraz podopiecznym Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego im. św. Jana Pawła II w Siedlcach.
Podaruj dzieciom uśmiech
Z inicjatywy dowódcy jednostki przedświąteczną zbiórkę zorganizował też 22 Wojskowy Ośrodek Kartograficzny w Komorowie. Żołnierze i pracownicy tej jednostki chcą pomóc dzieciom z Wielofunkcyjnej Placówki Opiekuńczo- Wychowawczej w Ostrołęce. – Początkowo myśleliśmy o zabawkach i jakichś drobnych upominkach. Okazało się jednak, że gros wychowanków, to nastolatkowie, którzy akurat takich prezentów nie potrzebują. Dlatego po ustaleniach z dyrektor placówki, zbieraliśmy głównie słodycze oraz żywność o długim terminie spożycia – mówi ppłk Kazimierz Bieńkowski, szef Wydziału Planowania i Zabezpieczenia 22 WOK. Do inicjatywy przyłączyły się też okoliczne szkoły. Słodycze zbierały dzieci z podstawówki nr 4 w Ostrowi Mazowieckiej, a także najmłodsi z komorowskiej szkoły publicznej i przedszkola samorządowego. Akcja trwała do piątku, 13 grudnia. W przyszłym tygodniu zebrane produkty zostaną zawiezione do Ostrołęki.
Zbiórkę zabawek, słodyczy, ale i bonów podarunkowych organizuje też Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego i Parafia Katedry Polowej. Celem akcji „Uśmiech dziecka pod choinkę” jest przygotowanie prezentów świątecznych dla podopiecznych jednego z warszawskich domów dziecka i m.in. dzieci żołnierzy poległych na służbie. Do 15 grudnia produkty można przynosić do siedziby Caritasu Ordynariatu Polowego WP przy ulicy Długiej w Warszawie.
W pomoc dla najmłodszych włączyła się też 25 Brygada Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim. Inicjatorami akcji pod hasłem „Pluszak dla Kosowa” byli żołnierze z 7 batalionu wchodzącego w skład brygady. – W akcji biorą udział nie tylko wojskowi naszej brygady, ale i mieszkańcy Tomaszowa. Podobnie było w latach ubiegłych i odzew był bardzo duży – mówi kpt. Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, oficer prasowy 25 Brygady. Tym razem, jak przyznają organizatorzy, zainteresowanie przerosło ich najśmielsze oczekiwania. Paczki przychodziły z całej Polski, a darczyńcami były zarówno instytucje, jak i osoby prywatne. – Zebraliśmy tysiące pluszaków oraz przyborów szkolnych. Dary wyleciały już z Polski i nasi żołnierze wręczą je dzieciom z Kosowa tuż przed świętami – mówi kpt. Dutkiewicz-Pawlikowska.
Na podarunki od polskich żołnierzy mogli też liczyć najbardziej potrzebujący Polacy mieszkający na Łotwie. Wojskowi z V zmiany PKW Łotwa, we współpracy z Caritas Ordynariatu Polowego WP, zorganizowali „Żołnierską paczkę świąteczną”. Do najuboższych mieszkających na obszarze Łatgalii – w Krasławiu i Dyneburu – trafiły m.in. żywność oraz środki czystości.
Mikołaj na linie
Poza świątecznymi zbiórkami, żołnierze wielu jednostek włączyli się też w organizację mikołajek dla najmłodszych. Żołnierze 18 Białostockiego Pułku Rozpoznawczego wspólnie z wolontariuszami fundacji „Pomóż Im” odwiedzili małych pacjentów Kliniki Pediatrii, Onkologii i Hematologii Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Przygotowali dla dzieci nie lada niespodziankę. – Pięciu żołnierzy, Mikołaj oraz Rysiu, maskotka naszej jednostki, zjechało po linie z dachu szpitala. W tym czasie dzieci obserwowały nas zza szyb szpitalnych sal. Wielu z nich wciąż wierzy w Mikołaja, więc taki widok był dla nich nie lada frajdą. Emocje i radość wszystkich były ogromne. A nasz Ryś zrobił nawet większą furorę od Mikołaja – mówi kpt. Adrian Wołowiec, oficer sekcji S3 z pułku.
Po pokazie maluchy – z rąk dowódcy pułku i przedstawicieli fundacji – dostały gwiazdkowe upominki. Kpt Wołowiec dodaje: – Priorytetem dla nas była radość dzieci. I udało nam się ją wywołać. A przy okazji mogliśmy przećwiczyć w niecodziennych warunkach jeden z elementów naszego szkolenia.
Najmłodszych pacjentów Centrum Zdrowia Dziecka odwiedzili z kolei terytorialsi z 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. – Wspólnie z żołnierzami batalionów z Grójca, Radomia, Płocka i Pomiechówka po raz pierwszy zorganizowaliśmy spotkanie dla dzieci Kliniki Endokrynologii i Diabetologii – mówi ppor. Jolanta Maciaszek, oficer prasowy 6 MBOT. Najmłodsi otrzymali drobne upominki, a podczas spotkania żołnierze zorganizowali konkursy, gry i zabawy. Terytorialsi z brygady nie zapominają też o weteranach. W ramach akcji „Paczka dla bohatera” zbierali m.in. żywność i środki czystości. Paczki wręczą tuż przed świętami.
autor zdjęć: DWOT, ppor. Paweł Budnik, 25 BKPow, 18 PR, st. chor. sztab. Marek Grzybowski
komentarze