moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zajrzyj do poniemieckich bunkrów

Niedaleko Warszawy pasjonaci militariów wyremontowali poniemieckie schrony z okresu II wojny. Budowle były wyposażone w stalowe osłony strzeleckie, a nawet 19-tonową pancerną kopułę. Wejścia do schronu broniły gazoszczelne drzwi, za którymi znajdowały się prycze, szafki, a nawet spiżarka z przetworami. Żelbetonowe bunkry można zwiedzać w weekendy.

– Bunkry na Dąbrowieckiej Górze są jedynymi spośród niemieckich wojennych umocnień Przedmościa Warszawy (linii fortyfikacji – przyp. red.), które można zwiedzać – mówi Hubert Trzepałka ze Stowarzyszenia Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”. Pasjonaci ratują zabytki architektury militarnej i mają już pod swoją opieką ponad 20 różnego rodzaju obiektów fortecznych w Polsce. Dwa z nich znajdują się niedaleko Warszawy, w lasach w okolicach Karczewa. To poniemiecki schron obserwatora artylerii Regelbau 120a oraz schron bojowy dla ciężkiego karabinu maszynowego Regelbaum 514. Żelbetonowe budowle Niemcy ulokowali na piaszczystej wydmie, a ich zadaniem była obrona mostu saperskiego na Wiśle w Świdrach Małych.

Schrony stanowiły najdalej wysunięty na południe punkt umocnień Przedmościa Warszawy, które osłaniały miasto przed uderzeniem ze wschodu. W latach 1940–1941 Niemcy wznieśli na tym terenie pięć schronów dla obserwatora artylerii, 12 schronów bojowych oraz dwa służące jako schronienie dla żołnierzy. Fortyfikacje na Dąbrowieckiej Górze nie zostały jednak wykorzystane przez Niemców do obrony Warszawy w 1944 roku. – Sowieckie oddziały przełamały umocnienia Przedmościa w innym miejscu i załogi schronów otrzymały rozkaz opuszczenia ich i wycofania się w kierunku Otwocka – opowiada Trzepałka.

Po wojnie większość schronów została wysadzona przez sowieckich lub polskich saperów. Z budowli w okolicach Karczewa zachowały się bryły bunkrów, kopuła pancerna obserwatora artylerii i najcięższe z pancernych płyt osłaniających strzelnice. Natomiast całe wyposażenie wnętrz zostało rozszabrowane. Zabrano stalowe drzwi, powyrywano armaturę i wykuto część futryn. Schrony zostały zniszczone także z powodu detonacji amunicji i niewypałów, których dokonywali saperzy oczyszczający pobliskie tereny.

– Kilkanaście lat temu zainteresowaliśmy się tymi umocnieniami i najpierw odkopaliśmy schrony zasypane do połowy ziemią – mówi działacz stowarzyszenia. Podczas prac we wnętrzu Regelbau 514 pasjonaci odnaleźli  ukryte materiały Solidarności, m.in. gazety drugiego obiegu, tomiki wierszy i opowiadań oraz ulotki. Schowano je tam zapewne tuż po wprowadzeniu stanu wojennego, ponieważ ostatnie dokumenty noszą datę 12 grudnia 1981 roku.

W 2008 roku, gdy stowarzyszenie wydzierżawiło schrony od Lasów Państwowych, ruszył remont budowli. Najpierw – Regelbau 120a.Odtworzono tam większość stalowych gazoszczelnych drzwi dzielących pomieszczenia, odbudowano strzelnicę do obrony wejścia ze stanowiskiem karabinu maszynowego, pociągnięto instalację elektryczną oraz telefoniczną, zrekonstruowano system wentylacji powietrza. Wewnątrz schronu można dziś obejrzeć pokój map i gablotę z zachowanymi częściami peryskopu, łuskami po nabojach i pociskach. A także wyposażenie izby dla dziewięcioosobowej załogi: prycze, boazerię, szafki, stoły, stojaki na broń, spiżarnię, w której znajdziemy przetwory. – Dzięki zapasom załoga była w stanie przeżyć dwa tygodnie w okrążeniu. Mieli też własną studnię, toaletę i wyjście ewakuacyjne – wylicza Trzepałko.

Teraz członkowie stowarzyszenia chcą odbudować wnętrze kopuły obserwacyjnej. Wyposażona była w peryskop główny i cztery peryskopy boczne umieszczone w żelaznej kopule pancernej ważącej 19 ton, a także ruchomy podest dla obserwatora i jego pomocnika oraz mechanizm podnoszenia peryskopu.

Na Dąbrowieckiej Górze zwiedzać można również Regelbau 514, który czeka jeszcze na odrestaurowanie. – Do tej pory odbudowaliśmy jedną ze ścian zniszczoną przez detonację amunicji. Zachowała się też oryginalna potężna płyta pancerna osłaniająca strzelnicę dla ckm MG-34 oraz strzelnica obrony wejścia, a niedługo wyposażymy też izby dla załogi – obiecują opiekunowie schronu.

Pasjonaci rekonstruują pomieszczenia według zdjęć podobnych schronów m.in. z Niemiec, Francji czy Holandii dostępnych w Internecie, korzystają też z publikacji niemieckich. Oryginalnego niemieckiego wyposażenia szukają na aukcjach internetowych, wśród ruin innych obiektów na Przedmościu i w okolicznych miejscowościach. Część przedmiotów budują sami na wzór oryginałów. Pieniądze na odnowę i remont pochodzą z własnych funduszy stowarzyszenia, od sponsorów oraz z datków zwiedzających.

Skansen Forteczny Przedmoście Warszawa na Dąbrowieckiej Górze jest otwarty w każdy weekend, ale najlepiej przed wizytą zadzwonić pod numer telefonu podany na stronie stowarzyszenia: www.profort.org.pl/kontakt. Znajdziemy tam też wskazówki dotyczące dojazdu do umocnień. Warto odwiedzić to miejsce np. w Święto Wojska Polskiego, gdy przy bunkrach organizowany jest piknik forteczny z udziałem grup rekonstrukcyjnych. Można wówczas zobaczyć historyczne uzbrojenie i wojskowe pojazdy.

AD

autor zdjęć: Anna Dąbrowska

dodaj komentarz

komentarze


StormRider na fali
Fantom, który sam się leczy po postrzale
„Żelazny obrońca” wkracza w decydującą fazę
„Żelazna Dywizja” na Narwi
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Wielkie zbrojenia za Odrą
Współpraca z Koreą ma wymiar strategiczny
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Nocne ataki na Ukrainę
Hekatomba na Woli
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Statuetki dla tuzów biznesu
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
Dwie agresje, dwie okupacje
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
„Pamięć o nim będzie szybować wysoko”
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
Czas nowych inwestycji
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
„Był twarzą sił powietrznych”
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Piorun 2 coraz bliżej
„Koalicja chętnych” o kolejnych działaniach w sprawie Ukrainy
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Beret „na rekinka” lub koguta
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
Certyfikacja „Dwunastki” na XII zmianę do Libanu
Brytyjczycy żegnają Malbork
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Orlik na Alfę
Świetne występy polskich żołnierzy
„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
Morski Drozd, czyli polski ekranoplan
Gen. Nowak: Pilotom wolno mniej
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Łódź na granicy
Kikimora o wielu twarzach
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Wyczekiwane przyspieszenie
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Towarzysze czołgów
Nasz Hercules
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Laury MSPO przyznane
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Na otwartym morzu mierzą daleko!
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Drony na celowniku
Startuje „Żelazny obrońca”
Agencja Uzbrojenia na zakupach. Kieleckie targi to dopiero początek
Grot A3 w drodze do linii
„Road Runner” w Libanie
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
Z najlepszymi na planszy
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Salwa z wysokości
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Lepsza efektywność
Spotkanie Trump-Nawrocki
Detect & Classify: satelity z AI
Finisz programu „Orlik”?
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Zwycięska batalia o stolicę

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO