W sobotę dowódca Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie płk dypl. Piotr Kriese zorganizował telemost na linii: Bagram – Poznań.
Sala odpraw w CSWL (Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych) w Poznaniu wypełniła się stęsknionymi żonami, dziećmi, rodzicami tych, którzy pełnią służbę poza granicami kraju. Przyjechali z okolic Poznania, by tego dnia móc zobaczyć, usłyszeć głos swoich najbliższych podczas połączenia.
Przybyłe na spotkanie rodziny zostały powitane przed dowódcę kontyngentu. – Przyjmijcie Państwo szczere i gorące podziękowania za to, że znosicie rozłąkę i cierpliwie czekacie na ich powrót, możecie również być z nich dumni, to bardzo odważni, wspaniali, wzorowo wykonujący powierzone im zadania żołnierze – mówił. – Ta misja uczy ich również nowych umiejętności: sprzątają, piorą, a niektórzy nawet mają zadatki na kucharzy. Będziecie mieli z nich pożytek po powrocie do domu – żartował pułkownik.
Po wystąpieniu Dowódcy PKW zgromadzone rodziny mogły porozmawiać ze swoimi bliskimi. Możliwość zobaczenia się na dużym ekranie, w obu salach wywołało spore emocje. – Kocham Was moje piękne, żono i córeczko, tęsknię za Wami i niedługo się zobaczymy – powiedział st. kpr. Marcin Dudek.
Chociaż żołnierze mają możliwość codziennego kontaktu z krajem przez telefon, skype oraz inne komunikatory, to takie spotkanie wywołało ogromne wzruszenie na twarzy zarówno samych żołnierzy, a także ich rodzin. Były uśmiechy, piękne słowa świadczące o ogromnej miłości, tęsknocie i szacunku. Nie obyło się bez ukradkiem ocieranych łez. W trakcie godzinnego telemostu, każdy z uczestników spotkania mógł porozmawiać ze swoimi najbliższymi. W sobotni dzień, w bazie Bagram, dla wielu przez chwilę było tak jak w domu.
Tekst: kpt. mar. Daniel Mazur
autor zdjęć: kpt. Monika Trajdos-Giejdasz
komentarze