moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Diabły po Żelaznych Koniach

Przez dziewięć miesięcy wzięli udział w 20 ćwiczeniach na wschodniej flance NATO, ale też w Gruzji. Teraz wracają do Teksasu. Dziś w Żaganiu pożegnani zostali amerykańscy żołnierze z 1 Dywizji Kawalerii w Fort Hood. W jej miejsce do Polski przerzucone zostały oddziały 1 Dywizji Piechoty, która na co dzień stacjonuje w Fort Riley.

– Mam o pobycie tutaj opowiedzieć w kilku słowach? Ale w kilku słowach trudno oddać to wszystko, co tutaj przeżyliśmy. Doświadczyliśmy ogromnej gościnności i życzliwości mieszkańców. Śmiało też mogę powiedzieć, że z polskimi żołnierzami tworzymy teraz jedną wspólną drużynę – podkreśla mjr Paul Brown, który ostatnie dziewięć miesięcy spędził na misji w środkowo-wschodniej Europie. Na co dzień służy on w 1 Pancernej Brygadowej Grupie Bojowej wchodzącej w skład 1 Dywizji Kawalerii. Jego macierzysta jednostka nosi przydomek Iron Horse.

Dziś wczesnym popołudniem należący do niej sztandar został zwinięty podczas uroczystości, która odbyła się w Sali Kryształowej pałacu w Żaganiu. W tym samym czasie i miejscu rozwinięty został sztandar brygady, która nosi przydomek Devil Brigade, a wschodzi w skład 1 Dywizji Piechoty. To, jak tłumaczyli sami żołnierze, ceremonia o rodowodzie sięgającym 1775 roku. A oznacza ona tyle, że jednostki amerykańskiej armii przekazują sobie odpowiedzialność za służbę w wyznaczonym rejonie. W tym wypadku na wschodniej flance NATO.

Do Polski przerzuciliśmy 3,5 tysiąca żołnierzy i setki pojazdów bojowych, w tym czołgi Abrams i transportery opancerzone Bradley. Wczoraj zostaliśmy powitani w Świętoszowie, a od dziś oficjalnie obejmujemy służbę – tłumaczy ppłk Brian Gilbert z Devil Brigade. – W planach mamy współpracę nie tylko z polskimi wojskowymi, ale też na przykład armią Węgier. Weźmiemy również udział w międzynarodowych ćwiczeniach, które odbędą się w Niemczech – dodaje. Ich dziewięciomiesięczna misja na wschodniej flance NATO ma być nie mniej intensywna niż misja poprzedników.

– Brygada Iron Horse wzięła udział w 20 międzynarodowych ćwiczeniach – informuje płk Patrick Michaelis, dowódca Mission Command Element, struktury, która odpowiada za wszystkie oddziały wojsk lądowych US Army, które zostały rozmieszczone w Polsce. Z polskimi żołnierzami Amerykanie współpracowali przede wszystkim podczas manewrów „Anakonda” i „Saber Strike”. Prócz tego ćwiczyli między innymi w Bułgarii, Rumunii, Niemczech, na Słowacji, a nawet Gruzji, gdzie wzięli udział w międzynarodowych ćwiczeniach „Noble Partner”. Podczas realizacji tych zadań amerykańskie czołgi oddały blisko 7,5 tys., zaś pojazdy opancerzone Bradley przeszło 40 tys. strzałów. Żołnierze US Army z broni ręcznej wystrzelili ponad 1,8 mln razy.

– Amerykańska obecność w środkowej i wschodniej Europie, w ramach misji „Atlantic Resolve”, stanowi kontynuację polityki gotowości i odstraszania potencjalnych przeciwników – podkreśla płk Michaelis. – Wspólnie z naszymi sojusznikami przyczyniamy się do budowy bezpieczeństwa w tej części kontynentu. A Polska zajmuje w tej strategii centralne miejsce – dodaje. W podobnym tonie wypowiada się gen. broni Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych. – Sojusznicze więzi budowaliśmy długo, począwszy od misji ONZ, poprzez misje pod auspicjami Sojuszu Północnoatlantyckiego aż po wspólne ćwiczenia. Przez wszystkie te przedsięwzięcia często przewijali się ci sami ludzie, więc mieliśmy okazję poznać się naprawdę dobrze. Dziś mamy w Polsce kolejną zmianę ABCT, a także Batalionową Grupę Bojową NATO w Orzyszu. A ta obecność stanowi jeden z filarów naszego bezpieczeństwa – zaznacza oficer.

Powitane dziś w Żaganiu oddziały należą już do czwartej rotacji amerykańskich wojsk. Pierwsza zmiana przyjechała tutaj w styczniu 2017 roku. Była to konsekwencja decyzji podjętych na szczycie NATO w Warszawie. W ten sposób Sojusz zareagował na coraz bardziej agresywną postawę Rosji, której wyrazem stały się aneksja Krymu, wojna w ukraińskim Donbasie i powtarzające się prowokacje w rejonie Morza Bałtyckiego. Żołnierze ABCT (z ang. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa) stacjonują w Żaganiu, Świętoszowie, Bolesławcu oraz Skwierzynie. Biorą jednak udział w ćwiczeniach na terenie całej wschodniej flanki NATO.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. chor. sztab. Rafał Mniedło

dodaj komentarz

komentarze


Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Operacja NATO u brzegów Estonii
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Loty szkoleniowe na AW149. Piloci: to jest game changer
W wojsku orientują się najlepiej
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Abolicja dla ochotników
Wyrównać szanse
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Wellington „Zosia” znad Bremy
„Road Runner” w Libanie
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Husarze bliżej Polski
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Żołnierze na trzecim stopniu podium
„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
Mity i manipulacje
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Wsparcie dla rodziny z Wyryk
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Nowe zasady dla kobiet w armii
Edukacja z bezpieczeństwa
„JUR” dla terytorialsów
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Sztuka i służba w jednym kadrze
Mesko wybuduje fabrykę amunicji
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kircholm 1605
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu
Koniec dzieciństwa
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Standardy NATO w Siedlcach
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Rosyjski Ił-20 przechwycony przez polskie MiG-29
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Żołnierze dostaną poradnik o sprawności i zdrowym stylu życia
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Niezłomni w obronie
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
MID w nowej odsłonie
Brytyjczycy na wschodniej straży
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Niespokojny poranek pilotów
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Bóbr na drodze Hannibala
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Polski „Wiking” dla Danii
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO