moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

75 lat temu powstał 2 Korpus Polski

Uwolnieni z sowieckich więzień i łagrów Polacy wstępowali w szeregi polskiej armii, która stała się zaczątkiem największej jednostki Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Dziś mija 75 lat od powstania 2 Korpusu Polskiego. Żołnierze pod dowództwem gen. Władysława Andersa wsławili się, zdobywając m.in Monte Cassino, Ankonę i Bolonię. Kilku z nich opowiedziało nam swoją historię.


Ewakuacja Polskich Sił Zbrojnych z ZSRR do Iraku przez góry w Iranie

– Pociąg zatrzymał się na stacji Buzułuku, wyjrzałem przez okno i ku swojemu zdumieniu zobaczyłem żołnierza w polskim mundurze. Wyskoczyłem z wagonu i od tego kaprala dowiedziałem się, że trwa nabór do polskiego wojska w ZSRR – tak o swojej drodze do 2 Korpusu Polskiego opowiada ppłk Marian Tomaszewski, żołnierz 6 Pułku Pancernego „Dzieci Lwowskich”. Pod koniec 1939 roku aresztowali go Sowieci i zesłali do Kazachstanu. Pracował w kopalni węgla w Karagandzie, skąd po napaści Niemiec na ZSRR w 1941 roku udało mu się uciec. Gdy został żołnierzem gen. Andersa, miał 19 lat.

Od Syberii po Egipt

– 2 Korpus Polski powstał na mocy rozkazu naczelnego wodza gen. Władysława Sikorskiego z 29 czerwca 1943 roku – przypomina dr Janusz Kowalewski, historyk zajmujący się dziejami Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Utworzenie jednostki poprzedziło zawarcie 30 lipca 1941 roku porozumienia Sikorski-Majski, na mocy którego rozpoczęto w ZSRR formowanie Armii Polskiej na Wschodzie. W jej szeregi ściągali Polacy uwolnieni z łagrów i obozów sowieckich.


Armia Polska na Bliskim Wschodzie - Wojska pancerne - czołg Mk III Valentine

Wobec narastającego konfliktu z władzami sowieckimi, w 1942 roku żołnierzy ewakuowano ze Związku Radzieckiego. „Nieludzką ziemię” opuściło wówczas 116,5 tys. polskich obywateli, w tym ponad 78 tys. żołnierzy. Powstała w ZSRR Armia Polska stała się główną siłą utworzonego 21 lipca 1943 roku w Iraku 2 Korpusu, największej jednostki Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Na jej czele stanął gen. Władysław Anders.

W skład korpusu weszły 5 i 6 Dywizja Piechoty, z których sformowano 5 Kresową Dywizję Piechoty. Dołączono do nich Samodzielną Brygadę Strzelców Karpackich, powołaną w 1940 roku na Bliskim Wschodzie. Stała się ona podstawą 3 Dywizji Strzelców Karpackich. 2 Korpus tworzyła też 2 Grupa Artylerii, 2 Warszawska Brygada Pancerna oraz mniejsze oddziały. – Razem z ojcem postanowiliśmy zgłosić się do armii w 1942 roku. Otrzymałem wtedy przydział do 6 Batalionu „Dzieci Lwowskich”, przemianowanego potem na 6 Pułk Pancerny „Dzieci Lwowskich” 2 Warszawskiej Brygady Pancernej – opowiada portalowi polska-zbrojna.pl mjr Otton Hulacki. W szeregach 2 Korpusu jako podchorąży brał udział w najważniejszych bitwach pod wodzą gen. Andersa.

W sumie jesienią 1943 roku siły korpusu liczyły prawie 53 tys. żołnierzy, w tym ponad 3 tys. oficerów. – Jednostka została podporządkowana brytyjskiej 9 Armii, której dowództwo wyznaczyło termin osiągnięcia przez korpus gotowości na 1 stycznia 1944 roku – mówi historyk. Na początku polskie oddziały ochraniały pola naftowe w północnym Iraku. Potem żołnierzy przeniesiono do Palestyny, gdzie przeszli szkolenie w górach, a następnie do Egiptu, gdzie otrzymali nowe uzbrojenie i wyposażenie.


Jeden z obozów wojskowych Armii Polskiej na Bliskim Wschodzie

Na włoskiej ziemi

W grudniu 1943 roku rozpoczął się transport wojsk i sprzętu 2 Korpusu na południe Włoch. Jednym z pierwszych zadań Polaków na Półwyspie Apenińskim było zdobycie wzgórza i ufortyfikowanego klasztoru Monte Cassino, które zamykały drogę do Rzymu. „Żołnierze! Długo czekaliśmy na tę chwilę odwetu i zemsty nad odwiecznym naszym wrogiem. Zadanie, które nam przypadło rozsławi na cały świat imię żołnierza polskiego”, napisał w rozkazie gen. Anders. – Należałem do batalionu szturmowego, chcieliśmy z kolegami dorwać Niemców, więc kiedy ruszył szturm, zapanowała euforia – wspomina por. Władysław Dąbrowski z 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Po sześciu dniach walki, 18 maja 1944 roku polskie oddziały zdobyły klasztor, przełamując niemieckie umocnienia tzw. linii Gustawa. – To były dni, których nie zapomnę do końca życia – przyznaje por. Dąbrowski.

Kolejnym polskim sukcesem w kampanii włoskiej było zdobycie 18 lipca Ankony na wybrzeżu Morza Adriatyckiego. – Opanowanie tego portu zapewniło dostawy wojskom alianckim i ułatwiło prowadzenie dalszych walk z Niemcami – wyjaśnia dr Kowalewski.


6 Pułk Artylerii Lekkiej 2 Korpusu Polskiego w bitwie o Monte Cassino

Natomiast wiosną 1945 roku 2 Korpus brał udział w bitwie o Bolonię, tocząc walki z trzema doborowymi dywizjami niemieckimi. Mimo to 21 kwietnia Polacy jako pierwsi wkroczyli do miasta. Dowódca 8 Armii brytyjskiej gen. Mac Creery napisał do żołnierzy: „W tej wielkiej bitwie wykazaliście wspaniałego ducha walki, wytrwałość i sprawność bojową”.

Wolna Polska

Walka o Bolonię była ostatnią batalią 2 Korpusu, który po zakończeniu wojny pozostał we Włoszech w składzie wojsk okupacyjnych. Jednocześnie w jego szeregi wstępowali Polacy zwalniani z obozów i przymusowych robót. Latem 1945 roku korpus liczył ponad 100 tys. żołnierzy.

Po wojnie część z nich, przeważnie szeregowych, zdecydowała się na powrót do kraju. W grudniu 1945 roku do Polski przyjechało ponad 12 tys. żołnierzy, potem wracali kolejni. Wśród nich por. Dąbrowski, który dowiedział się, że jego matka i brat przeżyli zsyłkę na Wschód i dotarli do Polski.

– Wielu z powracających było represjonowanych i prześladowanych przez komunistyczne władze – mówi historyk. Większość żołnierzy, m.in. ppłk Tomaszewski i mjr Hulacki, została jednak na Zachodzie i latem 1946 roku przetransportowano ich do Wielkiej Brytanii. W 1947 roku 2 Korpus Polski ostatecznie został rozwiązany.

Ponad 4 tys. wojskowych, którzy polegli podczas walk na Półwyspie Apenińskim, spoczywa na czterech polskich cmentarzach we Włoszech: na Monte Cassino, w Bolonii, Loreto oraz na południu kraju w Casamassima. Wśród nich, na Monte Cassino, zgodnie ze swoją wolą został pochowany gen. Anders, który po wojnie zamieszkał w Londynie i tam zmarł w 1970 roku.

– 2 Korpus był dla jego żołnierzy drugą rodziną, szansą na wyjście z nieludzkiej sowieckiej ziemi, a jednocześnie dawał możliwość walki za wolną Polskę, której niestety wielu z nich nie doczekało – mówi senator Anna Anders, córka generała.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: NAC

dodaj komentarz

komentarze


Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
 
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Cześć ich pamięci!
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
The Power of Buzdygan Award
Generał z niepospolitym polotem myśli
Święto marynarzy po nowemu
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Rajd pamięci i braterstwa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Breda w polskich rękach
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Zmiana warty w PKW Liban
Karta dla rodzin wojskowych
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Żołnierska pamięć nie ustaje
Witos i spadochroniarze
Snipery dla polskich FA-50
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Olimp w Paryżu
Sojusz także nuklearny
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Szkolenie 1000 m pod ziemią
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Czworonożny żandarm w Paryżu
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
Polskie „JAG” już działa
Mark Rutte w Estonii
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Olympus in Paris
Żeby nie poddać się PTSD
Zagrożenie może być wszędzie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Żeby drużyna była zgrana
Ostre słowa, mocne ciosy
Gryf dla ochrony
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Rozliczenie podkomisji Macierewicza
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ogień nad Bałtykiem
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Polski producent chce zawalczyć o „Szpeja”
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Mikrus o wielkiej mocy
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO