moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szkolenie Legii Akademickiej we Wrocławiu

Żołnierze kompanii szkolnej pobierają broń, zakładają hełmy i stają na zbiórce. Padają komendy dowódców. Wszyscy w kolumnach ruszają na plac ćwiczeń. Tak we wrocławskim Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych rozpoczyna się kolejny dzień zajęć w Legii Akademickiej. Prawie dwustu studentów z całego kraju uczy się tu podstaw wojskowości.

– Wybór miejsca i wykonanie stanowiska ogniowego sposobem ręcznym to temat dzisiejszych zajęć – ogłasza na zbiórce st. chor. sztab. Radosław Grobelski, dowódca plutonu. Żołnierze już wiedzą, że mają przed sobą kilka trudnych godzin. Czeka ich atakowanie tyralierą, czołganie się i najtrudniejsze zadanie, czyli wykonanie w pozycji leżącej okopu, w którym będą się mogli schronić. Na dodatek zaczął padać rzęsisty deszcz. Przemoczone mundury nie ułatwiają zadania. 

Do Wrocławia przyjechali studenci z 59 uczelni, którzy chcą przejść przeszkolenie wojskowe. Dla nich MON przygotował pilotażowy program „Legia akademicka”.

Na placu ćwiczeń

Ponad dwustu ochotników zostało wcielonych 1 lipca do Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych. Przez trzy tygodnie będą uczyli się tu podstaw żołnierskiego rzemiosła. 21 lipca złożą przysięgę i otrzymają stopień szeregowego rezerwy. Wcześniej przeszli szkolenie teoretyczne.

Wykonanie okopu to jedno z wielu zadań, których muszą się nauczyć. Aby zrealizować przygotowany specjalnie dla nich program szkolenia, ćwiczą niemal 11 godzin dziennie. Uczą się budowy i zasad użycia broni, orientowania się w terenie, sposobów maskowania, zachowania taktycznego na potencjalnym polu walki. Poznają środki łączności i jak z nich korzystać. Ćwiczą metody ewakuacji rannych z pola walki oraz udzielania im pierwszej pomocy medycznej.

Film: Bogusław Politowski

– Plan ich zajęć jest wzorowany na programie szkolenia podstawowego, według którego szkolą się żołnierze służby przygotowawczej do Narodowych Sił Rezerwowych – wyjaśnia mjr Robert Wątroba, komendant Ośrodka Szkolenia Podstawowego wrocławskiego Centrum. To, czego kandydaci do NSR uczą się podczas szkolenia podstawowego przez trzy miesiące, studenci z Legii Akademickiej muszą przyswoić w ciągu zaledwie trzech tygodni.

Nic dziwnego, że po pierwszym tygodniu z udziału w dalszym szkoleniu zrezygnowało prawie 20 osób. Jedni z powodu kontuzji, inni podawali względy rodzinne. Tylko nieliczni przyznawali, że zaskoczył ich stopień trudności zajęć.

Studenci: nie o pieniądze tu chodzi

MON zagwarantował ćwiczącym studentom wynagrodzenie. Za każdy dzień szkolenia ochotnik z Legii Akademickiej otrzymuje ponad 91 zł. Ci, którzy będą szkolili się w czasie obu części: podstawowej i podoficerskiej (łącznie 42 dni), otrzymają około 3 tys. zł.

Studenci zapewniają, że nie zgłaszają się do programu z powodu wynagrodzenia. – Gdyby chodziło mi o pieniądze, mogłabym w czasie wakacji zarobić je znacznie łatwiej, na przykład jako kelnerka w restauracji – mówi szer. Aleksandra Mocna, studentka Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wyjaśnia, że studiuje bezpieczeństwo narodowe i nie wyklucza, że w przyszłości będzie chciała zostać żołnierzem zawodowym. – Takie szkolenie i stopień podoficera rezerwy mogą mi w tym pomóc – dodaje.

Podobnego zdania jest szer. Łukasz Trojnar. – Szkolenie kandydackie do NSR trwa cztery miesiące. W czasie roku akademickiego nie mam więc możliwości, aby je odbyć – mówi student, przygotowując właśnie swoje stanowisko ogniowe. Dodaje, że chociaż studiuje pedagogikę w Krakowie, swoją przyszłość widzi w wojsku. – Takie mam plany, a szkolenie w ramach Legii Akademickiej to początek ich realizacji – zapewnia.

Po trzech godzinach pluton st. chor. sztab. Radosława Grobelskiego wraca do koszar. Zmęczeni, przemoczeni i umorusani żołnierze zdają broń. Mogą się umyć i przebrać w suche mundury. Na odpoczynek nie mają jednak czasu. Za chwilę rozpoczną się kolejne zajęcia, tym razem na pasie taktycznym.

W tym roku do udziału w praktycznym szkoleniu w ramach Legii Akademickiej zgłosiło się 3300 osób, w tym 1200 kobiet. Zajęcia odbywają się w ośmiu wojskowych centrach szkolenia na terenie całej Polski oraz w 22 Batalionie Piechoty Górskiej w Kłodzku.

Ci, którzy po etapie podstawowym zdecydują się uczestniczyć w szkoleniu wojskowym przez kolejne 21 dni oraz zdadzą egzaminy końcowe, zostaną awansowani na pierwszy stopień podoficerski – kaprala rezerwy.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: Bogusław Politowski, kpt. Marek Gwóźdź

dodaj komentarz

komentarze


MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Kopuła nad bewupem
W wojsku orientują się najlepiej
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Deterrence in Polish
Abolicja dla ochotników
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Jelcz się wzmacnia
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Historia jest po to, by z niej czerpać
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
W poszukiwaniu majora Serafina
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Czarnomorski szlif minerów
Priorytetowe zaangażowanie
Koniec pewnej epoki
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Koniec dzieciństwa
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Poligon dla medyków w mundurach
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Okiełznać Borsuka
„Road Runner” w Libanie
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Weterani pamiętają
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Polskie Bayraktary nad Turcją
Czarna taktyka terytorialsów
Drugi wojskowy most
Speczespół wybierze „Orkę”
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Polski „Wiking” dla Danii
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Jednym głosem w sprawie obronności
Kircholm 1605
Pływali jak morscy komandosi
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Terytorialsi w akcji
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Carl-Gustaf przemówił
Medicine for Hard Times
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Maratońskie święto w Warszawie
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Mity i manipulacje
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Czarna taktyka terytorialsów
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO