Odtąd nie pod obcym znakiem walczyć będą synowie Polski. Mieć odtąd będą barwy własne – mówił Raymond Poincaré, prezydent Francji wręczając sztandary trzem pułkom Błękitnej Armii. Podniosła uroczystość odbyła się 22 czerwca 1918 roku w Brienne. Polscy żołnierze przysięgali, że za zjednoczenie i wyzwolenie ojczyzny gotowi są oddać życie.
18 czerwca
1 Pułk Strzelców Polskich Armii Polskiej we Francji od kilkunastu dni zajmował pozycje na froncie między Sillery i Prosnes. Ten odcinek nie leżał na linii niemieckiej ofensywy, dlatego też walki ograniczały się do pojedynczych wypadów i potyczek. 18 czerwca w trakcie jednej z nich zginął pierwszy żołnierz z Błękitnej Armii – strzelec Jan Rybnowski.
Niemcy, gdy zorientowali się, że pozycje naprzeciw nich zajmują Polacy, obrzucili ich ulotkami propagandowymi, nawołującymi do dezercji i przejścia na niemiecką stronę. Choć akcja ta miała mizerny odzew, francuskie dowództwo pod koniec czerwca podjęło decyzję o wycofaniu 1 psp na tyły.
21 czerwca
W Warszawie odbyło się inauguracyjne posiedzenie Rady Stanu. Powołana do życia ustawą Rady Regencyjnej miała być namiastką parlamentu tworzącego się Królestwa Polskiego. W Radzie Stanu zasiadało 110 deputowanych. Połowę desygnowała Rada Regencyjna, reszta pochodziła z wyborów przeprowadzonych wśród członków rad miejskich i sejmików powiatowych. Jej głównym zadaniem miało być opracowanie projektu konstytucji przyszłego państwa i ordynacji wyborczej. Wydarzenia w Polsce i na świecie potoczyły się jednak szybciej i okazało się, że Rada Stanu nie odegrała niemal żadnej roli politycznej i nie stała się zalążkiem prawdziwego polskiego parlamentu. Przyjęła zaledwie cztery ustawy. 7 października 1918 roku została rozwiązana przez Radę Regencyjną.
22 czerwca
W czerwcu dobiegał końca proces formowania pierwszej dywizji Błękitnej Armii. Nie obyło się bez problemów. Do służby w szeregach Polskiej Armii we Francji zgłosiło się stosunkowo mało oficerów. By uzupełnić braki kadrowe, dowództwo zdecydowało się nawet skrócić kursy dla wyróżniających się podoficerów. Niskie było także morale żołnierzy. Większość rekrutów pochodziła ze Stanów Zjednoczonych i zderzenie się ze spartańskimi warunkami, jakie mogła im zaoferować Francja po niemal czterech latach wojny, było dla nich szczególnie odczuwalne. Przedłużające się szkolenie, odbierane jako bezczynność w trakcie krwawej wojny, też nie poprawiało atmosfery.
Uroczystość poświęcenia sztandarów 1 Dywizji Strzelców Polskich
Nastroje miała odmienić podniosła uroczystość wręczenia polskim oddziałom sztandarów. Ufundowały je władze czterech francuskich miast: Paryża, Nancy, Verdun i Belfort. – Dla dzielnych żołnierzy tu obecnych i dla Polski całej macie, o Sztandary, siłę symbolu jeszcze bardziej potężną i bardziej świętą – mówił Raymond Poincaré, prezydent Francji wręczając sztandary polskim żołnierzom w miejscowości Brienne. – Jesteście ojczyzną żyjącą, jesteście przyszłością odradzającej się teraźniejszości, jesteście jutrzenką wschodzącą po ciemnej nocy, wolnością po ujarzmieniu. Odtąd nie pod obcym znakiem walczyć będą synowie Polski. Mieć odtąd będą barwy własne. Przybyli tłumnie zza oceanu tworzyć będą armię samodzielną, walczącą obok aliantów nie tylko o wspólny ideał, ale i o własny ideał narodowy – dodał francuski mąż stanu. Żołnierze 1 Dywizji Strzelców Polskich złożyli także uroczystą przysięgę. Przyrzekali wierność ojczyźnie oraz że są gotowi, by za sprawę jej zjednoczenia i wyzwolenia oddać życie.
24 czerwca
Tego dnia przed Reichstagiem wystąpił Richard von Kühlmann, niemiecki minister spraw zagranicznych. Zreferował deputowanym ówczesną sytuację międzynarodową i przedstawił aktualny przebieg walk na froncie. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że po niemal czterech latach wojny Niemcy nie powinni oczekiwać, że możliwe jest pomyślne dla nich zakończenie konfliktu w wyniku operacji wojskowych. Przekonywał, że niezbędne są działania dyplomatyczne. Trzeźwa ocena sytuacji w obliczu załamywania się niemieckiej ofensywy na froncie zachodnim i coraz słabszej pozycji Austriaków na froncie włoskim nie znalazła jednak poparcia. Wystąpienie zostało odebrane jako defetystyczne, a von Kühlmann zapłacił za nie stanowiskiem.
26 czerwca
Mimo słabnącej wiosennej ofensywy, na początku czerwca Niemocom udało się przerwać linię francuskiej obrony w okolicach lasu Belleau. Otworzyło im to drogę do oddalonego o zaledwie 80 km Paryża. Do uzupełnienia luki zostały wysłane oddziały amerykańskie, w tym brygada marines. Po odparciu pierwszego niemieckiego ataku dowodzący tym odcinkiem Francuzi zarządzili odwrót i przygotowanie nowej linii obrony. Po otrzymaniu tego rozkazu, kpt. Lloyd W. Williams, dowódca 2 Batalionu 5 Pułku Marines, miał stwierdzić: „Wycofać się? Do diabła, przecież dopiero przyszliśmy!”.
Było to pierwsze duże amerykańsko-niemieckie starcie podczas I wojny światowej. Żołnierze ze Stanów Zjednoczonych nie tylko utrzymali pozycje, lecz po serii brawurowych ataków, w trakcie których walczono na bagnety, a nawet wręcz, udało im się w 26 czerwca wyprzeć przeciwnika z lasu Belleau.
Grafika francuskiego artysty Georgesa Scotta, przedstawiająca walki w lesie Belleau
Bitwa ta udowodniła Niemcom, że wojska amerykańskie w czerwcu 1918 roku były już gotowe, by wziąć na siebie ciężar prowadzenia wojny. Natomiast dla Korpusu Marines starcie to jest jednym z kamieni milowych w jego historii i ważną częścią legendy tego rodzaju sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. 6 czerwca, gdy zginęło 228 Amerykanów, a 859 zostało rannych, przeszedł do annałów jako najkrwawszy dzień w dziejach US Marine Corps.
Jak dalej przebiegało formowanie Armii Polskiej we Francji oraz czy aliantom udało się wreszcie przejąć inicjatywę na froncie zachodnim? Przeczytacie o tym w kolejnych odcinkach „Dróg do Niepodległości”.
Bibliografia:
Witold Jarno: „Powstanie 1 Pułku Strzelców Polskich we Francji i jego chrzest bojowy w 1918 roku”, Studia MARS 20/2006.
Wacław Lipiński: „Walka zbrojna o niepodległość Polski 1905–1918”, Łomianki 2016.
Praca zbiorowa „Rok 1918. Odzyskiwanie niepodległości”, Warszawa 2008
Martin Gilbert: „Pierwsza wojna światowa”, Poznań 2003.
Mjr Ralph Stoney Bates Sr. „Belleau Wood. A brigade’s human dynamics”, Marine Corps Gazette, listopad 2015.
Mecenasem cyklu „Drogi do niepodległości" jest koncern PKN ORLEN.
autor zdjęć: Biblioteka Narodowa, Wikimedia
komentarze