Mimo długiego majowego weekendu saperzy 15 Brygady Zmechanizowanej ciężko pracowali.
2 maja ok. godz. 8.00 do JW 3797 w Giżycku wpłynęło zgłoszenie z m. Chomontowo gm. Augustów. Policja powiadomiła o minie przeciwpiechotnej wykopanej w czasie orki na polu. Patrol rozminowania rozpoczął działanie w miejscu znalezienia niewybuchu już o godz.11.00.
Na miejscu wykonano rozpoznanie, które polegało na przeprowadzeniu wywiadu z rolnikiem, który wyorał minę, zidentyfikowaniu miny oraz sprawdzeniu jej ogólnego stanu.
Rolnik wyorał minę SMi-35 z okresu II wojny światowej, produkcji niemieckiej. Była to mina z przeznaczeniem do rażenia nieosłoniętych żołnierzy w otwartym terenie. Zasada jej działania polegała na wyrzuceniu jej przez ładunek miotający na wysokość ok. 1 m, a następnie eksplozji. Miny tego typu nazywano wyskakującymi. Zawierają 0,4 kg materiału wybuchowego, waga całej miny 4,1 kg, promień rażenia 40 – 100 m.
Po dokładnym rozpoznaniu oraz zabezpieczeniu okolicy i dróg dojazdowych przystąpiono do całkowitego rozminowania, w trakcie którego podjęto jeszcze 127 min. Miny stanowiły ogromne zagrożenie ze względu na duży ładunek materiału wybuchowego (400g x 128min). Po zakończeniu akcji, teren w pobliżu znaleziska sprawdzono w promieniu ok. 30 m na głębokość do 0,5 m. Miny zostały przewiezione na poligon, gdzie zostały zniszczone przez detonację.
Źródło: 15 BZ
autor zdjęć: Źródło: 15 BZ
komentarze