Program „Strzelnica w powiecie” ruszy do początku stycznia 2018 roku. Chcemy, by był programem masowym, powszechnym, by strzelnice były ogólnodostępne – zapowiedział Michał Dworczyk, wiceminister obrony narodowej. Strzelnice mają służyć lokalnym społecznościom, członkom organizacji proobronnnych i żołnierzom.
Dwudniowa konferencja „Sokół – Strzelnica w powiecie” odbyła się w miniony weekend w centrum konferencyjnym na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Jej organizatorem było Stowarzyszenie ObronaNarodowa.pl. – Celem konferencji było zwiększenie świadomości społecznej w dziedzinie kształtowania postaw proobronnych, w tym głównie upowszechnienie wiedzy i dyskusja dotycząca programu MON dofinansowania budowy i rewitalizacji strzelnic w każdym powiecie – mówi Paweł Nazarewski ze Stowarzyszenia.
Konferencję otworzył Michał Dworczyk, sekretarz stanu w MON. W inauguracyjnym wystąpieniu wiceszef resortu powiedział, że zostały już stworzone podstawy prawne umożliwiające wprowadzenie programu. – Do końca roku jest czas na dyskusje społeczne dotyczące jego realizacji. Program wystartuje od stycznia 2018 roku. Będzie obejmował rewitalizację obiektów już istniejących, ale również budowę strzelnic od nowa – mówił wiceszef resortu.
Równamy do europejskich standardów
Michał Dworczyk podkreślał, że na realizacji programu skorzystają zarówno społeczności lokalne, jak i wojsko. – Program pomoże w budowaniu świadomości proobronnej. Liczymy, że nasze wsparcie dla organizacji proobronnych i popularyzacja strzelectwa sportowego, zachęci młodych ludzi do służby w wojsku. Wierzymy, że będzie to jeden ze sposobów na odbudowę rezerw osobowych sił zbrojnych, bo z tym mamy duży problem – mówił wiceminister. Przypomniał, że od 2009 roku, kiedy zawieszona została zasadnicza służba wojskowa, szkoleń rezerwistów jest zbyt mało. – Potrzebujemy ich rocznie 30 tys., ale niestety te potrzeby nie są wypełniane – tłumaczył. Podkreślił, że program „Strzelnica w powiecie” pomoże w osiągnięciu wymaganego poziomu wyszkolonych rezerwistów najpóźniej w 2020 roku. Żeby jednak tak się stało, potrzebna jest infrastruktura, której dziś nie ma. W ciągu ostatnich kilkunastu lat zlikwidowano albo wyłączono z użytku blisko połowę tego typu obiektów. Dziś czynne są jedynie 52 strzelnice wojskowe.
– W całym kraju mamy dziś około 300 strzelnic. Do tego prawie 26 tysięcy strzelców sportowych. A wystarczy spojrzeć za naszą zachodnią granicę: Niemcy mają 15 tysięcy strzelnic i 1 mln 400 tysięcy strzelców. Więc program, który oferuje MON, to naprawdę duży krok naprzód, ku normalności i europejskim standardom, pokazujący, że kwestie obronności traktowane są w końcu poważnie – mówi Nazarewski.
Finansowanie
Do programu będą mogły aplikować przede wszystkim jednostki samorządu terytorialnego. W tym przypadku kwota dofinansowania MON ma wynieść 80 procent kosztów inwestycji. Jak podkreślił wiceszef MON, w program będą się mogły też włączyć w niektórych przypadkach organizacje pozarządowe. Tu kwestią otwartą wciąż pozostaje to, czy będzie wymagany jakikolwiek wkład finansowy.
Wiadomo natomiast, że MON nie będzie partycypowało w kosztach budowy strzelnic krytych i kontenerowych oraz obiektów zbyt rozbudowanych i skomplikowanych. – Będziemy dofinansowywać obiekty, których koszt będzie oscylował między kilkaset tysięcy a 2 mln zł. To ma być program powszechny, a nie taki, w którym zbudujemy zaledwie kilka strzelnic po kilkanaście albo kilkadziesiąt milionów zł. Jesteśmy nastawieni na finansowanie prostych, niedrogich rozwiązań, które zapewnią duże możliwości szkoleniowe– mówił Dworczyk.
Całkowite koszty programu nie są jeszcze znane. – Program doprecyzujemy pod koniec grudnia. Wtedy podamy ostateczne koszty. Na razie mogę powiedzieć jedynie tyle, że będzie to kwota kilkudziesięciu milionów zł na 2018 rok. Mamy zabezpieczone pieniądze na ten cel – mówił wiceszef MON.
Dla kogo strzelnice?
Powstałe obiekty będą służyły przede wszystkim lokalnym społecznościom, członkom organizacji proobronnych, myśliwym, pasjonatom strzelectwa. Ale także żołnierzom. – Poza tym, że chcemy kształtować postawy proobronne i zwiększać potencjał obronny państwa, musimy też mieć na uwadze potrzeby szkoleniowe oddziałów wojskowych, które na tych obiektach będą mogły się szkolić – mówił wiceminister. Dlatego MON określiło minimalne wymagania, jakie budowane czy rewitalizowane obiekty będą musiały spełnić. Oś strzelnicy nie może być mniejsza niż 100 metrów, a jej minimalna szerokość powinna wynieść do 45 metrów. Każdy z tych obiektów musi być również wyposażony w co najmniej cztery podnośniki tarcz.
Dodatkowo na terenie działania jednego batalionu OT (cztery–pięć powiatów) miałby powstać jeden większy obiekt, z osią co najmniej 300-metrową i możliwością wydłużenia jej do 500 metrów. – Dzięki takim rozwiązaniom będą większe możliwości trenowania, szkolenia się i zwiększania kompetencji strzeleckich. A to ważne, bo kwestie obronności to nie tylko budżet, to przede wszystkim zaangażowanie ludzi, którzy mają w sobie poczucie odpowiedzialności za kwestie obronne – uważa Nazarewski.
Film: WCEO
Konkrety pod koniec roku
W dwudniowej konferencji wzięli udział przedstawiciele środowisk społecznych, samorządowych, eksperckich, służb i formacji mundurowych, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Obok tematu wiodącego dotyczącego strzelnic, eksperci dyskutowali także o potrzebie rozbudowy infrastruktury proobronnej, doświadczeń innych państw, historii i tradycji strzelectwa polskiego. Omówili także oczekiwane zmiany w ustawie o broni i amunicji. – Podczas tych dwóch dni dyskusji chcieliśmy poznać oczekiwania, pomysły, propozycje drugiej strony, które będziemy mogli wykorzystać przy doprecyzowaniu podstaw naszego programu. Taki ostateczny dokument powstanie do końca roku. Chcemy, by wiosną 2018 roku można było rozpocząć budowę pierwszych strzelnic – mówił wiceminister Dworczyk. Już dziś wiadomo, że jako priorytetowe lokalizacje pod budowę nowych obiektów MON uznało pięć województw, w których formowane są WOT (podlaskie, lubelskie, podkarpackie, warmińsko-mazurskie i mazowieckie). W pierwszej kolejności strzelnice powstaną też w tych miejscowościach, gdzie nie ma czynnych strzelnic, choć stacjonują tam wojska operacyjne.
Stowarzyszenie obrona narodowa.pl – Ruch na rzecz obrony terytorialnej to organizacja non profit, której celem jest działanie na rzecz stworzenia powszechnej Obrony Terytorialnej jako elementu składowego systemu obronnego państwa. Stowarzyszenie prowadzi szkolenia, wykłady, ćwiczenia, kursy i obozy oraz szkolenia wojskowe, organizuje konferencje i seminaria. Prowadzi też kampanię społeczną dotyczącą skutecznej obrony państwa i roli ochotniczego wojska.
autor zdjęć: Krzysztof Stefański/ WCEO
komentarze