Złożenie przysięgi wojskowej to moment, który pamięta się do końca życia. Warto podjąć to wyzwanie – mówił podczas wizyty w Lublinie Michał Dworczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Wiceminister spotkał się ze studentami dwóch największych lubelskich uczelni. Wziął również udział w uroczystym ślubowaniu klas mundurowych.
– Poza kwestiami służby, wyzwaniami i umiejętnościami, jakie nabędziecie, udział w projekcie „Legia Akademicka” będzie dla każdego z was niezwykłą przygodą – zwrócił się do studentów wiceminister Michał Dworczyk. – Złożenie przysięgi wojskowej to moment, który pamięta się do końca życia. Warto podjąć to wyzwanie – dodał wiceminister, zachęcając studentów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej do udziału w pilotażowym programie ochotniczego szkolenia studentów „Legia Akademicka”.
Podczas spotkania ze studentami wiceminister Dworczyk omówił kluczowe założenia resortowego projektu. Podkreślił, że jest to program mający na celu przeszkolenie młodych osób, które niekoniecznie chcą być zawodowymi wojskowymi, ale pragną nabyć podstawowe umiejętności wojskowe. – Jest to niezwykle istotne, ponieważ po 2009 roku dramatycznie spadła liczba szkolonych rezerwistów – podkreślił Michał Dworczyk. – W każdej armii świata poza wojskiem zawodowym musi być grupa osób, która w razie kryzysu może zostać powołana do wojska – podkreślił wiceminister.
Sekretarz stanu zaznaczył, że choć podstawą każdej armii są wojska zawodowe, to jej siła zależy również od przeszkolonych rezerw. – Warunki nowoczesnej wojny udowadniają, jak bardzo ważna jest lekka piechota. Technika jest szalenie istotna, dlatego cały czas modernizujemy Wojsko Polskie, ale doświadczenia z Iraku, Afganistanu, Gruzji czy Donbasu pokazują, jak ważni są tacy ochotnicy – dodał wiceminister obrony narodowej.
W Katolickim Uniwersytecie Lubelskim od 15 lat działa młodzieżowa organizacja pod nazwą Legia Akademicka. Zajmuje się edukacją proobronną i promowaniem postawy patriotycznej. – Ministerialny program to spełnienie naszych marzeń. Tym bardziej że dzisiejsi studenci bardzo mocno interesują się wojskiem – mówi Maciej Jońca, kurator Legii Akademickiej KUL. – Student, który chciałby przeżyć przygodę w mundurze, w pierwszej kolejności myśli o podniesieniu swoich kompetencji, ale gros naszych członków marzy również o podjęciu służby – zaznacza Jońca. Z kolei Mateusz Szczepaniak, rzecznik prasowy Legii Akademickiej KUL, podkreślił, że do tej pory na uczelniach brakowało tematyki wojskowej.– Cieszymy się, że wojsko wraca na uczelnie pod auspicjami ministerialnymi, bo obronność jest kwestią, która powinna być obecna w życiu studentów – dodaje Szczepaniak.
Do udziału w programie „Legia Akademicka” zgłosiły się 52 uczelnie z całej Polski. Tylko w województwie lubelskim jest ich siedem. Oprócz KUL-u i UMCS-u również: Politechnika Lubelska, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Zamościu, Państwowa Szkoła Wyższa w Białej Podlaskiej i Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Chełmie. – Liczymy, że to nie koniec, bo żeby uczelnia weszła do programu, jej senat musi przyjąć stosowną uchwałę – podkreśla Michał Dworczyk. – Wraz z MNiSW działaliśmy pod dużą presją czasu, dlatego wierzymy, że docelowo tych uczelni będzie znacznie więcej – zaznaczył wiceminister obrony narodowej.
Pilotażowy program ochotniczego szkolenia studentów „Legia Akademicka” ruszy w listopadzie. Rozpocznie go cykl szkoleń teoretycznych na uczelniach. Po zaliczeniu tej części student będzie mógł otrzymać kartę powołania na ćwiczenia wojskowe, czyli część praktyczną. Będzie ona realizowana w obiektach wojskowych. Ministerstwo przygotowało dla studentów ochotników około 10 tys. miejsc. – Zostaną one podzielone między osoby, które chcą zostać szeregowymi rezerwy i podoficerami rezerwy – wyjaśnił wiceminister. Sekretarz stanu dodał również, że szkolenie teoretyczne będzie finansowane z budżetu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a koszt części praktycznej pokryje MON. – Część akademicka to około półtora miliona złotych, z kolei szkolenie poligonowe będzie kosztowało ponad 200 mln zł – powiedział Michał Dworczyk.
Podczas wizyty w Lublinie wiceminister Michał Dworczyk wziął także udział w uroczystym ślubowaniu klas mundurowych w XIV Liceum Ogólnokształcącym w Lublinie. – To ślubowanie rozpoczyna nowy etap w waszym życiu, drodze do dorosłości. Jestem przekonany, że dla części z was ta droga wiedzie w kierunku służby wojskowej, a to jeden z piękniejszych rodzajów służby Polsce – zwrócił się do uczniów sekretarz stanu.
Lubelska placówka jest jedną z 57 szkół w Polsce biorących udział w ministerialnym pilotażowym programie wspierania szkół ponadgimnazjalnych prowadzących piony certyfikowanych wojskowych klas mundurowych. – Dzięki temu wasi absolwenci będą mieli pierwszeństwo w ubieganiu się o studiowanie na wyższych uczelniach wojskowych – podkreślił Michał Dworczyk. – Wojsko was potrzebuje. Polskie siły zbrojne w najbliższych latach o blisko sto procent rozwiną swoje szeregi, a szkoła, w której jesteście, daje rękojmię i pewność, że będziecie dobrze przygotowani do pełnienia takiej służby – dodał wiceminister. W uroczystym ślubowaniu wzięły również udział władze regionu i Lublina, a uczniowie klas mundurowych i przedstawiciele stowarzyszenia proobronnego Legia Akademicka przygotowali pokaz dynamiczny.
Pilotażowy program wspierania szkół ponadgimnazjalnych prowadzących piony certyfikowanych wojskowych klas mundurowych jest realizowany od 1 września 2017 roku przez Biuro ds. Proobronnych MON. Zasadniczą ideą tego przedsięwzięcia jest wprowadzenie jednolitego szkolenia wojskowego w placówkach prowadzących klasy mundurowe.
autor zdjęć: Piotr Raszewski
komentarze