moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Komisja Obrony o szkoleniu pilotów

Surowe wymagania, które stawiamy kandydatom na pilotów, sprawiają, że wstępną selekcję przechodzi zaledwie 15 proc. chętnych. Jednak wysoko postawiona poprzeczka przyczyniła się do zwiększenia bezpieczeństwa lotów – mówił gen. broni pilot Lech Majewski podczas sejmowej Komisji Obrony.


Podczas czwartkowej Komisji Obrony posłowie rozmawiali o tym, jak wyglądają szkolenia wojskowych pilotów i jak przekłada się to na bezpieczeństwo lotów. Informację na ten temat przedstawił generał Lech Majewski, który do wejścia w życie reformy dowodzenia stał na czele sił powietrznych, dziś natomiast jest dowódcą generalnym rodzajów sił zbrojnych.

– Od 2011 roku w lotnictwie wojskowym nie było katastrof ani poważnych zdarzeń – podkreślił generał Majewski i jak przekonywał posłów w ogromnej mierze to zasługa wprowadzenia surowszych zasad dotyczących bezpieczeństwa lotów oraz nowego, obowiązującego od 2012 roku, systemu szkolenia pilotów. Zmiany wymusiła seria tragicznych zdarzeń, które miały miejsce w latach 2008 (katastrofa CASY), 2009 (Bryzy) i 2010 (prezydenckiego samolotu).

Jakie były najczęstsze przyczyny wypadków lotniczych sprzed 2011 roku? Generał Majewski przyznał, że brawura i „tolerowanie przez dowódców chuligaństwa”, np. tego, że piloci na własną rękę zmieniali wykonywane zadanie. – Odbywały się też – nazwałbym to – prywatne pokazy lotnicze, w czasie których piloci popisywali się, kto przeleci niżej w locie koszącym. Piloci często także lądowali poniżej minimalnych warunków bezpieczeństwa i nie brali pod uwagę danych o warunkach atmosferycznych. Całe szczęście do przeszłości należy również zasada, że nagradza się finansowo pilota, który w sytuacji krytycznej zamiast katapultować się do końca ratuje cenny sprzęt – wymieniał były dowódca sił powietrznych.

Jednak od katastrofy smoleńskiej obowiązuje zasada „zero tolerancji” dla łamania przepisów bezpieczeństwa. – Pilot, który je zlekceważy, więcej już nie znajdzie się w powietrzu. Nawet jeśli wcześniej miał doskonałą opinię – zaznaczał gen. Majewski. – System jest restrykcyjny i wielu pilotów na niego narzeka, ale efektem jest większe bezpieczeństwo, więc nie ma mowy o odstąpieniu od tych zasad – dodał.

Więcej godzin w powietrzu

W ostatnich latach wprowadzono zmiany nie tylko dotyczące warunków bezpieczeństwa lotu, ale także w systemie szkolenia lotników. W 2012 roku wprowadzono nowy system szkolenia, w ramach którego podwyższono wymagania stawiane kandydatom na pilotów. Poprzeczka jest ustawiona tak wysoko, że selekcję przechodzi zaledwie 15 proc. chętnych. Nowością jest na przykład ocena kandydatów pod względem ich predyspozycji intelektualnych. Psycholog sprawdza, czy dana osoba ma zdolność uczenia się i skutecznego działania w sytuacjach ekstremalnych. Sprawdzana jest też znajomość języka angielskiego czy wiedza z zakresu fizyki.

Jedną z najważniejszych zmian w systemie szkolnictwa jest podniesienie liczby godzin spędzonych w powietrzu przez kandydatów na pilotów. I tak, obowiązuje limit 250 godzin nalotu w przypadku osób uczących się na pilotów samolotów odrzutowych, 180 godzin – dla pilotów śmigłowców i 190 dla przyszłych pilotów samolotów transportowych.

Trudniej niż dotychczas jest też dostać się na szkolenie na instruktorów lotnictwa. W poprzednich latach o skierowaniu na taki kurs uznaniowo decydował dowódca, teraz obowiązują ścisłe wymagania m.in. dotyczące liczby nalotu. W przypadku szkolenia na instruktora lotów na śmigłowcach kandydat musi mieć na swoim koncie minimum 300 godzin nalotu, a na Casę wymagane jest aż tysiąc godzin nalotu.

Sprawniejsze samoloty

Generał Majewski przekonywał posłów, że poprawiła się jakość lotniczego sprzętu. – Współczynnik sprawności statków powietrznych wynosi w tym roku 65 proc. Chcielibyśmy osiągnąć 70 proc., ale jest to dość kosztowne – mówił generał.

Sprawność sprzętu, którym dysponują lotnicy, przełożyła się na liczbę godzin wylatanych rocznie przez samoloty. W ubiegłym roku jeden samolot spędzał w powietrzu średnio 289 godzin, tymczasem w 1996 roku było to zaledwie 56 godzin.

Coraz mniej pilotów odchodzi z wojska

W ostatnich latach piloci coraz rzadziej przechodzą do cywila. W tym roku do rezerwy przeszło 13 pilotów, a w ubiegłym – 26. Wcześniej takich przypadków było 60–70 rocznie. Tymczasem koszt wyszkolenia jednego pilota sięga nawet 3 milionów dolarów. – Szkolenie jest bardzo drogie, dlatego chcemy stworzyć przepisy, które ograniczą odchodzenie pilotów ze służby. Już teraz piloci samolotów CASA, którzy są szkoleni w Hiszpanii, muszą podpisywać zobowiązanie, że przez dwa lata nie przejdą do rezerwy. Przyznam, że robią to niechętnie – mówił gen. Majewski.

Koszt kształcenia wojskowych lotników obniży się, gdy do wojska trafią samoloty szkolenia zaawansowanego AJT i zmodernizowany samolot PZL-130 Orlik. Dzięki temu piloci samolotów bojowych (np. F-16) będą się uczyć w Polsce, a nie jak dotychczas w USA.

JT

autor zdjęć: Marek Kozyra

dodaj komentarz

komentarze

~H
1411736700
"...nie było katastrof ani poważnych zdarzeń." tak jak z katastrofami OK, to poważne zdarzenia to jest po prostu życie, więc jeśli ktoś przez 3,5 roku nie notuje poważnych zdarzeń przy takiej specyfice operacji to albo ukrywa prawdę albo nie istnieje skuteczny system raportowania.
AB-6B-0D-06

Priorytetowe zaangażowanie
DragonFly czeka na wojsko
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Koniec pewnej epoki
Maratońskie święto w Warszawie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Medycy na start
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Koniec dzieciństwa
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Młodzi i bezzałogowce
Brytyjczycy na wschodniej straży
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Transbałtycka współpraca
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Mity i manipulacje
Polskie Bayraktary nad Turcją
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Kircholm 1605
Jelcz się wzmacnia
Orientuj się bez GPS-u
W wojsku orientują się najlepiej
Pasja i fart
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Terytorialsi w akcji
Kosmiczny Perun
Polski „Wiking” dla Danii
Speczespół wybierze „Orkę”
W poszukiwaniu majora Serafina
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
„Road Runner” w Libanie
Abolicja dla ochotników
Standardy NATO w Siedlcach
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Szli po odznakę norweskiej armii
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Człowiek jest najważniejszy
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Medicine for Hard Times
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Kawaleria w szkole
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Wojny na rzut kostką
Zawiszacy na Litwie
„Droga do GROM-u”
Medale pięcioboistów Wojska Polskiego
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Deterrence in Polish
WOT na Szlaku Ratunkowym
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Dywersanci atakują
Kolejne „Husarze” w powietrzu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO