W kolejnym dniu ćwiczenia dowódczo-sztabowego 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej wspomaganego komputerowo pod kryptonimem „WILK-14” działanie żołnierzy obserwował dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych generał broni pilot Lech Majewski.
Szczecińska „dwunastka” ćwiczy w Centrum Symulacji i Komputerowych Gier Wojennych Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. Głównym ćwiczącym jest 12 Brygada Zmechanizowana ze Szczecina, ponadto w ćwiczeniu udział biorą oddziały i pododdziały 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej oraz przydzielone elementy ugrupowania bojowego.
Na bazie 12 Dywizji Zmechanizowanej generał broni pilot Lech Majewski realizował kurs szkoleniowo-metodyczny dowódców jednostek wojskowych podległych dowódcy generalnemu RSZ. Uczestnicy kursu zapoznali się z przeznaczeniem i możliwościami zastosowania systemu symulacji działań w procesie szkolenia dowództw i sztabów, którego działanie przedstawił szef Centrum Symulacji I Komputerowych Gier Wojennych pułkownik Jacek Joniak. Na podstawie wybranych elementów metodyki przygotowania i prowadzenia ćwiczeń dowódczo-sztabowych wspomaganych komputerowo doskonalono proces szkolenia na poziomie związku taktycznego i brygady. Powyższą tematykę zaprezentował szef sztabu kierownictwa ćwiczenia pułkownik Artur Pikoń.
Uczestników kursu zapoznano również ze stanowiskiem dowodzenia ćwiczącej 12 Brygady Zmechanizowanej, które przedstawił jej dowódca, pułkownik Dariusz Górniak. Z kolei szef zespołu HICON pułkownik Dariusz Parylak informował o zadaniach realizowanych przez jego zespół. – Naszym zadaniem jest kierowanie walką oddziałów i pododdziałów w imieniu kierownika ćwiczenia oraz przyjmowanie meldunków, akceptacja podjętych przez ćwiczących decyzji, a także stawianie zadań podległym wojskom. Szefowie poszczególnych wydziałów oraz rodzajów wojsk w czasie trwania ćwiczenia odpowiedzialni są za stały nadzór nad położeniem ćwiczących wojsk, stanem ich zdolności bojowej oraz oceniają realizację zadań – wyjaśnił pułkownik Parylak.
Tekst: mjr Marek Nabzdyjak
autor zdjęć: mjr Marek Nabzdyjak
komentarze