Wszystkie pododdziały złocienieckiej brygady wykonują swoje zadania podczas zimowej szkoły ognia na poligonie drawskim. Intensywność zaplanowanych przedsięwzięć oraz zmienność warunków atmosferycznych, jakie towarzyszą szkolącym się wojskom, wymuszają na dowódcach pododdziałów oraz bezpośrednich użytkownikach szczególną dbałość o powierzone uzbrojenie i sprzęt wojskowy.
– Patrząc na kalendarz i obecną porę roku, nie mamy żadnych powodów, aby narzekać na warunki atmosferyczne. Jednakże niezależnie od panującej aury sprzęt wojskowy jest i będzie użytkowany niemal bez przerwy podczas zajęć poligonowych, co wymaga wzmożonej kontroli ze strony osób funkcyjnych nad utrzymaniem jego sprawności i bezawaryjności - zaznaczył dowódca 1 kompanii zmechanizowanej kapitan Grzegorz Cybulski.
Podczas gdy jedni skupiali się na obsłudze broni osobistej, kierowcy i technicy pododdziałów diagnozowali i w miarę możliwości na bieżąco usuwali powstałe uszkodzenia i niesprawności w pojazdach. Najwięcej jednak pracy czekało załogi wozów bojowych. – Bojowe wozy piechoty praktycznie nie zjeżdżają z pasów taktycznych. Są niemal w nieustannym użytkowaniu w związku z zaplanowanymi zajęciami, co sprawia, że każdą przerwę w eksploatacji trzeba należycie wykorzystać, jeśli chodzi o prace obsługowe. Żeby właściwie działały przez całe szkolenie, musimy na bieżąco diagnozować oraz usuwać nawet najmniejsze niesprawności – podkreślił technik 1 kompanii zmechanizowanej chor. Mariusz Babiak.
Czas przeznaczony na obsługę sprzętu został dobrze wykorzystany przez pododdziały, co z pewnością zaprocentuje w najbliższym czasie, kiedy ćwiczenia wojsk będą bardziej intensywne.
2 Brygada Zmechanizowana od 18 listopada do 12 grudnia realizuje szkolenie poligonowe w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych Drawsko. Jego kwintesencją będzie udział w ćwiczeniu z wojskami pk. Ryś-13.
Tekst: porucznik Sebastian Stawiński
autor zdjęć: sierż. Rafał Wiśniewski
komentarze