Na stacjonujących w Gdyni okrętach podniesiono wielką galę banderową. W ten sposób Marynarka Wojenna włączyła się w obchody Światowego Dnia Morza. Po raz pierwszy był on świętowany przeszło 30 lat temu za sprawą oenzetowskiej Międzynarodowej Organizacji Morskiej.
Wielka gala banderowa polega na podniesieniu flag międzynarodowego kodu sygnałowego, bander na rufie i maszcie oraz proporca Marynarki Wojennej na dziobie. – Dotyczy to jednostek operujących na powierzchni morza. Okręty podwodne z reguły podnoszą małą galę banderową, bo nie wciągają flag kodu sygnałowego – tłumaczy kmdr ppor. Piotr Adamczak z biura prasowego Marynarki Wojennej.
Podniesienie gali banderowej zarządza dowódca Marynarki Wojennej bądź dowódcy poszczególnych flotylli. – Dzieje się tak podczas świąt narodowych, ważnych wydarzeń, rocznic, znaczących wizyt – wylicza kmdr ppor. Adamczak. Dziś okazją stał się Światowy Dzień Morza. – To święto cywilne. Ale jako ludzie morza pamiętamy o nim – podkreśla kmdr ppor. Adamczak.
Obchody Światowego Dnia Morza zostały zainicjowane przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO), która jest agendą ONZ. – Było to w 1978 roku, kiedy przypadała dwudziesta rocznica wejścia w życie konwencji o IMO – wyjaśnia Wojciech Czarny, kierownik Ośrodka ds. IMO przy Polskim Rejestrze Statków w Gdańsku. – Święto zawsze przypada na ostatni tydzień września i za każdym razem jest poświęcone innemu zagadnieniu związanemu z morzem – dodaje.
W tym roku tematem przewodnim jest zrównoważony rozwój. – Sektor morski stanowi tutaj niezwykle ważne ogniwo – podkreślał w okolicznościowym przesłaniu Koji Sekimizu, sekretarz generalny IMO. Statki są według niego ekonomiczne, stosunkowo tanie w eksploatacji, a co najważniejsze – mają globalny zasięg. Każdego dnia przewożą tak duże ilości żywności, surowców, maszyn, paliw, że nie może się z nimi równać żaden inny środek transportu. – Myśląc o sektorze morskim, należy jednak pamiętać o bezpieczeństwie, ochronie środowiska, wydajności, dbałości o zasoby naturalne. To główne obszary, w które musi być skierowana nasza aktywność – podkreśla Sekimizu.
Z okazji Światowego Dnia Morza w różnych krajach organizowane są spotkania, sympozja i odczyty poświęcone wyznaczonemu na dany rok zagadnieniu.
Tymczasem rola armii w budowaniu stabilnego systemu transportu morskiego jest trudna do przecenienia. Zadanie okrętów polega właśnie na zapewnieniu bezpieczeństwa na morzu, podczas konfliktów zaś – na ochronie szlaków żeglugi. Polska Marynarka Wojenna przygotowuje się do tego typu działań podczas ćwiczeń, głównie na Morzu Bałtyckim, choć nie tylko. Prócz tego nasze okręty biorą regularnie udział w międzynarodowych misjach. Podczas operacji „Active Endeavour” na przykład monitorowały ruch statków na Morzu Śródziemnym. Zadanie to realizowały okręty podwodne ORP „Kondor”, ORP „Bielik”, fregata rakietowa ORP „Gen. K. Pułaski”, a także okręt dowodzenia ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki”. Obecnie ORP „Czernicki” stoi na czele natowskiego zespołu sił obrony przeciwminowej, który działa na Bałtyku, Morzu Północnym i Oceanie Atlantyckim.
autor zdjęć: Marian Kluczyński, US Navy
komentarze