moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Norweski dar dla muzeum

Poznańskie Muzeum Broni Pancernej wzbogaciło się o trzy zabytkowe pojazdy. Wśród nich jest niemiecki czołg Pz. Kpfw III, który podczas II wojny światowej walczył pod Kurskiem i w Finlandii. To dar norweskiej armii i tamtejszego rządu. Pojazdy dotarły do Poznania pod koniec tygodnia.

Do Poznania trafiły dwie maszyny amerykańskie: wyprodukowany w latach 50. czołg M-47 Patton oraz ponadtrzydziestoletni wóz zaplecza technicznego na podwoziu Pattona-88.

– Który z nich jest dla nas najcenniejszy? Wszystkie bez wyjątku – odpowiada bez wahania mjr Tomasz Ogrodniczuk, kustosz Muzeum Broni Pancernej. – To pierwsze tego typu maszyny w naszej kolekcji – dodaje.

Placówka wzbogaciła się o Pz. Kpfw III. To średni niemiecki czołg z czasów II wojny światowej. – Maszyny tego typu walczyły praktycznie na wszystkich frontach, od Kampanii Wrześniowej aż po zmagania w maju 1945 roku – tłumaczy Maciej Boruń z Koła Przyjaciół Muzeum Broni Pancernej. Egzemplarz, który trafił do Poznania, został wyprodukowany w 1940 roku. Najpewniej służbę rozpoczął na froncie wschodnim. Wziął udział w bitwie na Łuku Kurskim – największej pancernej batalii w historii. Niemcy ją przegrali. Szybko doszli do wniosku, że Pz. Kpfw III są mało przydatne. Część z nich została wycofana z pierwszej linii. – Nasz czołg w połowie 1944 roku trafił do Finlandii i wziął udział w wojnie lapońskiej – tłumaczy Boruń. W 1945 maszyna została przejęta przez Brytyjczyków, którzy ostatecznie przekazali ją armii norweskiej. Kilka lat później Norwegowie zrezygnowali z Pz. Kpfw III. Trzy z nich zostały przewiezione na lotnisko Bardufoss, zalane betonem i zamienione w schrony. Siedem lat temu zapadła decyzja, by je odkuć i przetransportować do armijnych magazynów.

Do Poznania trafiły także dwie maszyny amerykańskie: wyprodukowany w latach 50. czołg M-47 Patton oraz ponadtrzydziestoletni wóz zaplecza technicznego na podwoziu Pattona-88. – Pięknie uzupełnią nam kolekcję Pattonów. Do tej pory mieliśmy dwa czołgi tego typu – podkreśla mjr Ogrodniczuk.

Poznańskie Muzeum Broni Pancernej wzbogaciło się także o niemiecki czołg Pz. Kpfw III, który podczas II wojny światowej walczył pod Kurskiem i w Finlandii.

W jaki sposób kolejne wozy pancerne znalazły się w muzeum? – Rok temu poleciałem do Norwegii. Towarzyszył mi mój przyjaciel Artur Zys, którego firma pomaga nam remontować nasze czołgi. Dostaliśmy zgodę na obejrzenie magazynów armii. I te trzy pojazdy po prostu wpadły nam w oko – wspomina mjr Ogrodniczuk. Rozpoczęły się zabiegi o ich przekazanie. – Norwegowie nas znają. W ubiegłym roku odwiedzili nasze muzeum, obejrzeli paradę czołgów. Wiedzą, że jesteśmy partnerem godnym zaufania – tłumaczy major. – To, że otrzymaliśmy kolejne eksponaty, jest ogromną zasługą wiceministra spraw zagranicznych Bogusława Winida oraz polskiego ambasadora w Norwegii gen. Stefana Czmury.

Ten rok jest dla poznańskiego muzeum wyjątkowo udany. W maju do zbiorów dołączył czołg T-34, który został odnaleziony na poligonie w Biedrusku. W czerwcu placówka otrzymała od portugalskiej armii czołg Cromwell. Co dalej? – Pracy przy nowo pozyskanych eksponatach mamy tyle, że nie chcę nawet o tym myśleć – przyznaje mjr Ogrodniczuk.

Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu posiada w zbiorach prawie 50 różnego rodzaju maszyn: czołgów, dział samobieżnych, pojazdów opancerzonych. O wielu nabytkach było w ostatnich latach głośno w mediach. Na przykład pod koniec ubiegłego roku, kiedy to żołnierze i przyjaciele muzeum sprowadzili z Grecji dwa czołgi Patton. Część eksponatów została odnaleziona i wydobyta z rzek czy bagien. Działo samobieżne StuG IV spoczywało na przykład w Rgilewce koło Grzegorzewa, ciągnik zaś artyleryjski Sd. Kfz 6 w Warcie nieopodal miejscowości Pyzdry.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Jacek Thomas

dodaj komentarz

komentarze

~Uwa
1378805880
Oj Kaziu, Kaziu, wystarczy dokładnie obejrzeć podwozie i od razu widać że to III a nie IV. "Czwórka" była dłuższa od "trójki" i posiadała więcej o jedno kółek podtrzymujących gąsienice oraz o dwa więcej jezdnych.
94-29-CF-F1
~@kaziu
1378767780
Za krótki na IV, policz ilość kół nośnych.
3C-36-85-86
~kaziu
1378644240
przecież to jest Panzer IV. Wystarczy spojrzeć na działo w wierzy.
BE-AD-46-16

Szansa na nowe życie
Kaman – domknięcie historii
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Kolejny kontrakt Dezametu
Wellington „Zosia” znad Bremy
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Rusza program „wGotowości”
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Pięściarska uczta w Suwałkach
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Sportowcy na poligonie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Kircholm 1605
Marynarze mają nowe motorówki
Odznaczenia za wzorową służbę
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Zasiać strach w szeregach wroga
Marynarze podjęli wyzwanie
Mity i manipulacje
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Męska sprawa: profilaktyka
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
„Road Runner” w Libanie
Starcie pancerniaków
Niespokojny poranek pilotów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Brytyjczycy na wschodniej straży
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Sukces Polaka w biegu z marines
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Inwestycja w bezpieczeństwo
Koniec dzieciństwa
Polski „Wiking” dla Danii
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Abolicja dla ochotników
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Mundurowi z benefitami
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Nowe zasady dla kobiet w armii
Standardy NATO w Siedlcach
Nie daj się zhakować
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pomnik nieznanych bohaterów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO