moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Żołnierze odnaleźli stary czołg

Przez kilkadziesiąt lat spoczywał w zaroślach biedruskiego poligonu, częściowo zaryty w ziemię. Kilka dni temu odnaleźli go żołnierze z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. Wrak radzieckiego czołgu T-34 trafił do Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Tam czeka go renowacja.

Jeszcze kilkanaście lat temu tę sylwetkę znało chyba każde polskie dziecko. A wszystko za sprawą serialu pt. „Czterej pancerni i pies”. Popularny Rudy 102, którym bohaterowie niestrudzenie parli na Berlin, to właśnie T-34.

– Mamy ich u siebie kilka. Jeden stoi na pomniku przy wejściu do jednostki – wylicza mjr Tomasz Ogrodniczuk, kustosz Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Zaraz jednak dodaje, że nowy nabytek jest niezwykle cenny. – To egzemplarz wojenny. Do dziś zachowało się ich niewiele i bardzo trudno je zdobyć – podkreśla mjr Ogrodniczuk.

Ten przez kilkadziesiąt lat spoczywał w zaroślach biedruskiego poligonu. Jakie były jego dzieje? Czołg został wyprodukowany w 1945 roku. Zjechał z taśm zakładu nr 112, który znajdował się w mieście Gorki. Maszyna mogła brać udział w szturmie Berlina. – Czołgi były wówczas produkowane w ogromnych ilościach i eksploatowane tak mocno, że po wojnie Armia Czerwona często po prostu przestawała się nimi interesować – tłumaczy kpt. Jacek Thomas, rzecznik Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Znaleziony egzemplarz został sprzedany Polakom. Trafił na poligon w Biedrusku i został ustawiony w tak zwanym pasie dla piechoty. Służył za cel podczas ćwiczeń.

– W latach 90. poligon był czyszczony z wszelkiego rodzaju wraków. T-34 jakimś cudem się uchował – opowiada mjr Ogrodniczuk. Potem czołg z wolna popadał w zapomnienie. – Stanowił łakomy kąsek dla zbieraczy złomu. Choć poligon jest strzeżony, zapuszczali się i tam – wyjaśnia mjr Ogrodniczuk. Wreszcie o T-34 przypomnieli sobie pasjonaci skupieni wokół muzeum. Poprosili komendanta CSzWL o zgodę na wydobycie wraku. Operacja została przeprowadzona w połowie ubiegłego tygodnia.

– Kosztowała nas ona wiele zachodu. Wrak nie ma kół, a trzeba go było umieścić na transporterze. Ale ostatecznie udało się – wspomina mjr Ogrodniczuk. Czołg trafił do Muzeum Broni Pancernej. – Na razie doczepiliśmy do niego koła. Dzięki temu można go było przemieścić – tłumaczy mjr Ogrodniczuk. Ale renowacja to skomplikowane przedsięwzięcie. Wrak nie ma na przykład silnika. – W tej chwili jesteśmy zajęci remontami innych eksponatów. T-34 z Biedruska zostanie wstępnie zakonserwowany i będzie musiał poczekać na swoją kolejkę – zapowiada mjr Ogrodniczuk.

T-34 był produkowany w latach 1941–1958. Bardzo szybko zyskał miano najnowocześniejszego czołgu II wojny światowej. Jego ogromnym atutem była szybkość. Armia Czerwona wykorzystywała T-34 do prowadzenia manewrów oskrzydlających siły przeciwnika. Maszyny w pewnym stopniu przejęły rolę, która wcześniej przypadała kawalerii.

Łącznie z taśm radzieckich fabryk zjechało ponad 84 tysiące maszyn tego typu. Walczyły na wszystkich niemal kontynentach. Kubańska armia wykorzystywała je do odparcia desantu w Zatoce Świń, Gwardia Cypryjska zaś w batalii przeciwko wojskom Turcji. Jeszcze w połowie lat 90. czołgi T-34 służyły m.in. w armiach Albanii, Rumunii, Wietnamu czy Etiopii.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Maciej Boruń

dodaj komentarz

komentarze

~zasadniczej
1368831120
w 1990-1991 na polu ognia poligonu Przejęsław gdzie ćwiczyli żarscy artylerzyści z 11dywizji pełno było takich pozostałości. ciekawe czy dzisiaj już są posprzątane?
C5-D3-A4-01

O amunicji w Bratysławie
 
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Olympus in Paris
Polskie „JAG” już działa
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Patriotyzm na sportowo
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Baza w Redzikowie już działa
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Powstaną nowe fabryki amunicji
Komplet Black Hawków u specjalsów
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Karta dla rodzin wojskowych
Siła w jedności
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Cyfrowy pomnik pamięci
Uczą się tworzyć gry historyczne
Ämari gotowa do dyżuru
Zmiana warty w PKW Liban
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Od legionisty do oficera wywiadu
Mamy BohaterONa!
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
HIMARS-y dostarczone
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Jutrzenka swobody
Gogle dla pilotów śmigłowców
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Medycyna w wersji specjalnej
1000 dni wojny i pomocy
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wzlot, upadek i powrót
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Silne NATO również dzięki Polsce
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Czworonożny żandarm w Paryżu
Fabryka Broni rozbudowuje się
Ostre słowa, mocne ciosy
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Wojna na planszy
Breda w polskich rękach
Szturmowanie okopów
Olimp w Paryżu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO