Niebawem na biurko premiera trafi nowa koncepcja konsolidacji przemysłu zbrojeniowego – zapowiedzieli w Kielcach szefowie MON i Skarbu Państwa. Choć szczegóły poznamy dopiero, gdy z projektem zapozna się Donald Tusk, wiadomo, że chodzi o utworzenie jednego koncernu z państwowych firm zbrojeniowych.
– Nowoczesna armia to nie tylko kwestia zdolności obronnych, ale też dobrze przeprowadzony proces produkcyjny, technologiczny oraz przemyślana implementacja myśli technologicznej. Chcemy, aby przedsiębiorstwa, firmy i instytucje, które stanowią aktywa Skarbu Państwa, współpracowały na rzecz szeroko rozumianej polskiej obronności – mówił Włodzimierz Karpiński, minister Skarbu Państwa. Szef resortu skarbu wystąpił razem z Tomaszem Siemoniakiem, ministrem obrony narodowej, na konferencji prasowej zorganizowanej przy okazji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Ministrowie poinformowali tam, że zakończyli prace nad projektem konsultacji rodzimego przemysłu zbrojeniowego i gotowy dokument w najbliższych dniach trafi na biurko szefa rządu Donalda Tuska.
Minister Siemoniak podkreślił, że dzięki doskonałej współpracy między Ministerstwem Obrony Narodowej i Ministerstwem Skarbu Państwa wypracowano dobre rozwiązania nie tylko w zakresie konsolidacji zbrojeniówki, ale również takie, które wspomogą projekty w ramach programu modernizacji technicznej armii, m.in. program samochodowy.
Ministrowie nie chcieli zdradzić szczegółów projektu konsolidacji zbrojeniówki, bo jak powiedzieli, najpierw musi się z nim zapoznać premier i Rada Ministrów. Szef resortu skarbu powiedział jednak, że projekt konsolidacji zbrojeniówki będzie miał sens jedynie w wypadku, gdy obejmie wszystkie firmy obronne, w których większość akcji należy do Skarbu Państwa. Chodzi o m.in. Polski Holding Obronny (dawny Bumar), Hutę Stalowa Wola oraz podlegające ministrowi obrony narodowej Wojskowe Przedsiębiorstwa Remontowo-Produkcyjne. Jest ich jedenaście. Minister Karpiński zapowiedział, że narodowy koncern zbrojeniowy ma być budowany etapami przez kilka lat.
– Wierzę, że po decyzji premiera i Rady Ministrów zamkniemy etap debaty i będziemy mogli skupić się na tym, co najważniejsze, czyli na organizacji zamówień dla polskiej armii i budowie zdolności eksportowych przemysłu – mówił minister.
Spółki przemysłu obronnego będące pod kontrolą MON:
Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne SA w Poznaniu,
Wojskowe Zakłady Inżynieryjne SA w Dęblinie,
Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 1 SA w Łodzi,
Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 SA w Bydgoszczy,
Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 4 SA w Warszawie,
Wojskowe Zakłady Elektroniczne SA w Zielonce,
Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1 SA w Zegrzu,
Wojskowe Zakłady Łączności Nr 2 SA w Czernicy,
Wojskowe Centralne Biuro Konstrukcyjno-Technologiczne SA w Warszawie,
Wojskowe Zakłady Uzbrojenia SA w Grudziądzu,
Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śląskich.
autor zdjęć: Krzysztof Wilewski
komentarze