Polki zdobyły drugi medal na biatlonowym czempionacie. Trzecie miejsce w biegu ze startu wspólnego zdobyła najmłodsza zawodniczka w reprezentacji Polski Monika Hojnisz. 22-letnia biatlonistka z UKS Lider Katowice przegrała tylko z Darią Domraczewą i Torą Berger. Siódme miejsce zajęła st. szer. Krystyna Pałka.
Na starcie ostatniego biegu pań na mistrzostwach świata w czeskim Nowym Meście mieliśmy aż cztery reprezentantki Polski. Mimo słabszego występu biało-czerwonych w sztafecie, wszyscy sympatycy biatlonu liczyli na ich dobrą postawę w biegu z udziałem 30 najlepszych zawodniczek tegorocznego czempionatu. Rywalizacja na trasie tak się ułożyła, że o podziale medali zadecydowało ostatnie strzelanie. Białorusinka Daria Domraczewa i Krystyna Pałka pomyliły się raz, a bezbłędne były Norweżka Tora Berger i nasza najmłodsza reprezentantka Monika Hojnisz. Szanse na medal zaprzepaściła natomiast Niemka Miriam Gössner, która musiała biegać trzy karne rundy. Domraczewa wybiegła pierwsza ze strzelnicy i nie oddała prowadzenia do mety. 21,4 s za nią ruszyła na trasę Berger, a 26,4 s za Białorusinką – Hojnisz. Czwarta – ze stratą 53,1 s do Domraczewej – była Pałka, ale tuż za nią na ostatni odcinek biegowy wyruszyły Rosjanka Olga Zajcewa i Ukrainka Wita Semerenko. Berger, mimo świetnego biegu, już nie udało się dogonić Domraczewej. Monika Hojnisz obroniła trzecią pozycję, a nasza wicemistrzyni świata w biegu pościgowym straciła trochę sił i dobiegła do mety na siódmej pozycji.
Żadnej z trzydziestu zawodniczek, które walczyły o medal w biegu masowym, nie udało się wybronić przed bieganiem karnych rund, a tylko dwie pomyliły się na strzelnicy tylko raz. Jeden niecelny strzał na 20 oddały Polki: Monika Hojnisz i Krystyna Pałka. Późniejsza brązowa medalistka spudłowała na trzecim strzelaniu, a wicemistrzyni świata w biegu pościgowym na tym ostatnim. Niestety, tę najgorzej strzelającą biatlonistką w ostatnim dniu czempionatu była st. szer. Magdalena Gwizdoń. Zawodniczka z wrocławskiego Wojskowego Zespołu Sportowego musiała pokonać aż sześć karnych rund. Na pierwszym strzelaniu pomyliła się raz, na drugim – chybiła dwukrotnie, na trzecim – raz i na czwartym – „spudłowała” dwa razy. Po tak fatalnym strzelaniu najbardziej doświadczona z polskich biatlonistek finiszowała na 27. miejscu. Czwarta z Polek – Monika Nowakowska-Ziemniak – biegała tylko dwie karne rundy i zakończyła rywalizację na 12. pozycji. Przed nią finiszowała Ukrainka Olena Pidruszna, a za nią Niemka Andrea Henkel.
Medal zdobyty przez Monikę Hojnisz jest dwunastym wywalczonym przez Polaków w biatlonowych czempionatach. W dorobku biało-czerwonych jest jeden złoty krążek, pięć srebrnych i sześć brązowych. Z dwunastu medali trzy zdobyły panie. W 1993 roku w Borowcu trzecie miejsce w biegu drużynowym wywalczyły: Zofia Kiełpińska, Krystyna Liberda, Anna Stera i Helena Mikołajczyk. Ponadto na podium na tegorocznym czempionacie oprócz Moniki Hojnisz stanęła st. szer. Krystyna Pałka, która była druga w biegu pościgowym.
Wyniki biegu ze startu wspólnego kobiet
1. Daria Domraczewa (Białoruś) 35 min 54,5 s (2 karne rundy);
2. Tora Berger (Norwegia) – strata 8,7 s (2);
3. Monika Hojnisz (Polska) – 27,6 (1);
4. Wita Semerenko (Ukraina) – 46,6 (2);
5. OlgaZajcewa (Rosja) – 52,1 (2);
6. Miriam Gössner (Niemcy) – 52,1 (4);
7. Krystyna Pałka (Polska) – 1.00,8 (1);
8. Tora Gregorin (Słowenia) – 1.04,5 (2);
12. Weronika Nowakowska-iemiak (Polska) – 1.41,8 (2);
27. Magdalena Gwizdoń (Polska) – 3.15,0 (6).
* * * * *
Czempionat biatlonistów na Morawach zakończył popołudniowy bieg mężczyzn ze startu wspólnego. Ostatni złoty medal wywalczył Norweg Tarjei Boe. Drugi był Rosjanin Anton Szipulin, a trzeci Norweg Emil Hegle Svendsen. W klasyfikacji medalowej mistrzostw Polska, ex aequo z Niemcami i Rosją, zajęła piątą lokatę.
Lider klasyfikacji o Puchar Świata Francuz Martin Fourcade bardzo chciał pokonać po raz pierwszy na mistrzostwach rozgrywanych w czeskim Nowym Meście wicelidera rywalizacji o PŚ Svendsena. We wcześniejszych biegach, w których Norweg zdobył cztery złote medale, sztuka ta mu się nie udała. Francuz zdobył wprawdzie złoty krążek w biegu indywidualnym na 20 km, ale Svendsen w nim nie wystartował. Bieg ze startu wspólnego liderzy PŚ nie rozpoczęli najlepiej. Po dwóch strzelaniach nie było ich wśród dziesięciu zawodników, którzy oddali dziesięć celnych strzałów. Na rundzie dobiegowej do trzeciego strzelania, na 8 km Fourcade zajmował 12. miejsce i miał 8,5 s straty do prowadzących zawodników. Svendsen biegł na dalszej pozycji i tracił do najlepszych 16 s. Po trzecim, bezbłędnym strzelaniu, liderzy PŚ znacznie poprawili swoje lokaty. Na 10 km prowadził Norweg Tarjei Boe, drugi był Niemiec Andreas Birnbacher (tracił do Norwega 0,8 s), trzeci Fourcade (1,6), a piąty Svendsen (6,5).
Na rozstrzygające o wszystkim strzelanie jako pierwszy, z 3 s przewagą nad rywalami, wbiegł na strzelnicę Martin Fourcade. Niestety, Francuz nie wybiegł jako pierwszy na ostatnią rundę biegową. Strzelał szybko i po czterech celnych strzałach chybił. Dodatkowe 150 m biegu odebrało mu szansę na medal i wygraną ze Svendsenem, który jako drugi ruszył ze strzelnicy z 4 s stratą do rodaka Boe. Mniej utytułowany z Norwegów był jednym z dwóch zawodników, którzy oddali 20 celnych strzałów – bezbłędnym na strzelnicy okazał się też Szwed Björn Ferry i to on wybiegł na trzeciej pozycji na ostatni odcinek biegu. Szwed tracił 6,1 s do Boe, a 6,6 s piąty Szipulin. Martin Fourcade był dopiero dziesiąty i miał aż 23 s straty do prowadzącego Norwega. Boe utrzymał pierwszą lokatę do mety. Na końcówkę biegu najwięcej sił zachował Szipulin. Rosjanin wyprzedził Svendsena i cieszył się ze srebrnego medalu. Dzięki niemu reprezentacja Rosji zrównała się w klasyfikacji medalowej mistrzostw z Polską. Natomiast ostatnią szansę na awans w rankingu czempionatu innej biatlonowej potęgi – Niemiec – zmarnował Birnbacher. Karna runda po czwartym strzelaniu wyłączyła go z walki o miejsce na podium i reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów wraz z Polską i Rosją zajęła piąte miejsce w klasyfikacji medalowej mistrzostw.
Wyniki biegu ze startu wspólnego mężczyzn
1. Tarjei Boe (Norwegia) 34 min 15,9 s (0 karnych rund);
2. Anton Szipulin (Rosja) – strata 3,7 s (1);
3. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) – 7,4 (1);
4. Ondrej Moravec (Czechy) – 10,4 (1);
5. Erik Lesser (Niemcy) – 12,8 (1);
6. Dominik Landertinger (Austria) – 16,7 (1).
Klasyfikacja medalowa mistrzostw świata 2013
1. Norwegia – 8 złotych, 2 srebrne, 1 brązowy
2. Francja – 1 złoty, 4 srebrne
3. Ukraina – 1 złoty, 1 srebrny, 3 brązowe
4. Białoruś – 1 złoty
5. Polska, Niemcy, Rosja – 1 srebrny, 1 brązowy
8. USA – 1 srebrny
9. Czechy, Włochy, Słowenia, Szwecja – 1 brązowy.
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze