Wszyscy żołnierze będą dostawać dietę za ćwiczenia odbywające się w terenie. Dotychczas otrzymywali ją tylko wtedy, gdy szkolili się na poligonie. Wojskowi, którzy budowali most na rzece, nie mieli szans na ten dodatek. Teraz MON chce zmienić przepisy. Co więcej, od marca za każdy dzień ćwiczeń żołnierze dostaną 30, a nie 23 złote.
Poligin Wędrzyn. Fot. mjr Szczepan Głuszczak
Żołnierze od dawna skarżą się, że przepisy dotyczące diet są niesprawiedliwe. Według rozporządzenia ministra obrony narodowej z 2009 roku żołnierz, który wyjeżdża z jednostki na ćwiczenia, ma prawo do dodatku. Problem w tym, że w dokumencie jest mowa jedynie o szkoleniu w ośrodkach poligonowych. Tymczasem wojskowe manewry nie zawsze odbywają się na poligonach.
– Niektórzy z nas, choć obsługują systemy informatyczne działające na poligonie, w rzeczywistości przebywają poza jego granicami. Na dodatek finansowy nie mają więc szans, mimo że poza jednostką przebywają niekiedy nawet kilka dni – żali się jeden z oficerów łączności.
Pieniędzy nie otrzymują także niektórzy żołnierze pododdziałów rozpoznawczych, inżynieryjnych czy saperzy. Ci ostatni często w ramach zadań usuwają zatory lodowe na rzekach lub budują mosty pontonowe. Ich koledzy, ćwiczący w tym czasie na poligonach, za pełną dobę służby otrzymują 23 złote.
– Nie może być tak, że żołnierze wykonujący zadania służbowe są traktowani różnie tylko z tego powodu, że jedni są na poligonie, a inni ćwiczą poza nim. Dieta powinna być wypłacana wszystkim bez względu na to, gdzie się szkolą – mówi płk Marian Babuśka, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych. Konwent zaproponował Ministerstwu zmianę przepisów.
Projekt powstał w Departamencie Prawnym resortu i gotowy czeka na podpis ministra.
– Zgodnie z obecnym stanem prawnym diety mogą otrzymywać żołnierze, którzy przez całą dobę uczestniczyli w szkoleniach lub ćwiczeniach na terenie poligonu. W praktyce natomiast ćwiczenia i szkolenia są prowadzone często nie tylko w ośrodkach szkolenia poligonowego, lecz również w innych obiektach wojskowych – mówi kmdr Jacek Reich, szef Oddziału Płacowo-Socjalnego Szefostwa Finansów Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Dodaje, że propozycje resortu zmierzają do tego, by świadczenie przysługiwało również za czas ćwiczeń i szkoleń, które odbywają się poza stałym miejscem pełnienia służby lub miejscem zamieszkania, a nie tylko na terenie poligonu.
Na razie nie wiadomo dokładnie, od kiedy będą obowiązywać nowe przepisy. Za to pewne jest, że od 1 marca tego roku zwiększy się z 23 do 30 zł stawka tzw. diety poligonowej. Rozporządzenie w sprawie wysokości tego dodatku podpisał pod koniec stycznia minister pracy.
Pomoc żołnierzy w usuwaniu skutków powodzi czy odbudowie mostów jest nieoceniona. O tego rodzaju zadaniach polskiej armii czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.
Gotowi na odwilż | Mosty dla powodzian na półmetku |
autor zdjęć: mjr Szczepan Głuszczak
komentarze