Mecz Gortat Team vs Team NATO odbędzie się 15 czerwca, a żołnierze już rozpoczęli treningi do sportowego wyzwania. Na Mazurach odbył się mecz koszykówki, podczas którego rywalizowały drużyny z 15 Brygady Zmechanizowanej i Batalionowej Grupy Bojowej NATO. Ich zmagania oceniał sam Marcin Gortat. Która reprezentacja zdaniem gwiazdy NBA wypadła lepiej?
– Żołnierze Wojska Polskiego zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Natomiast jestem zaskoczony postawą Amerykanów. Byłem przekonany, że zaprezentują nieco wyższy poziom, tymczasem byli zdominowani przez Polaków – powiedział dziś w Bemowie Piskim Marcin Gortat, pierwszy Polak, który grał w finałach NBA. Słynny koszykarz odwiedził służących na Mazurach żołnierzy z 15 Brygady Zmechanizowanej i Batalionowej Grupy Bojowej NATO. Spotkanie było okazją do rozmowy, zrobienia pamiątkowych zdjęć, ale także… rozegrania meczu koszykówki.
Na boisku spotkały się dwie drużyny. Jedną z nich tworzyli – można powiedzieć – profesjonaliści, bo żołnierze 15 Brygady z sekcji koszykówki jednostki. W reprezentacji sojuszników zaś znaleźli się ochotnicy ze Stanów Zjednoczonych, z Rumunii i Chorwacji. – Odbyło się kilka pięciominutowych meczy, podczas których rywalizowały czteroosobowe drużyny. Wszystko po to, aby jak najwięcej osób mogło zagrać z Marcinem Gortatem – mówi kpt. Małgorzata Misukiewicz, oficer prasowy 15 BZ. I jak się okazuje, wielu żołnierzy z takiej możliwości chętnie skorzystało. – Niektórzy nie byli przygotowani na sportowe wyzwania, więc grali w mundurach. Ale nikomu to nie przeszkadzało, panowała bardzo dobra atmosfera, a wyniki nie były tym razem najważniejsze – zaznacza.
– Koszykówka to moje hobby, gram nie tylko w reprezentacji 15 Brygady, ale też w drużynie TSK „Roś” Pisz. Cieszę się, że mogłem zagrać razem z gwiazdą NBA – mówi szer. Rafał Moros. Zadowolenia nie krył też sierż. Nordelus Kenly z US Army, który mieszkał w Orlando w czasie, gdy grał tam Marcin Gortat. – Pamiętam, że oglądałem go w telewizji, chodziłem też na mecze. W zasadzie obserwowałem całą jego karierę w NBA – wspomina wojskowy. – To niesamowite, że mogłem się z nim spotkać, choć nigdy nie przypuszczałem, że stanie się to w Polsce, kiedy będę na misji. To najlepsza chwila w moim życiu, nie zamieniłbym jej na żadną inną – mówi sierż. Kenly.
Spotkanie Marcina Gortata z żołnierzami na Mazurach nie było pierwszym tego typu wydarzeniem. Zawodnik często odwiedza jednostki wojskowe. Na jego wsparcie mogą liczyć także weterani, którzy m.in. byli przez niego zapraszani na mecze NBA. – Muszę przyznać, że współpraca Wojska Polskiego z Marcinem Gortatem zaowocowała tym, iż koszykówka w armii przestała być sportem niszowym i wskoczyła na wysoki poziom, czego efektem jest m.in. to, że żołnierze znów rywalizują w tej dyscyplinie – zauważa mjr Jacek Szczesny, szef sekcji Wychowania Fizycznego i Sportu 15 BZ. – Wbrew pozorom to dyscyplina, która może przydać się żołnierzom podczas służby, chociażby dlatego, że pomaga w budowaniu zgranego zespołu. Tu nie ma miejsca na indywidualizm. Każdy musi dać z siebie 100 procent na pozycji, którą zajmuje, czyli dokładnie tak jak w wojsku podczas realizacji zadania – zaznacza oficer.
Mjr Szczesny dwukrotnie przygotowywał drużynę Wojska Polskiego do meczów Gortat Team vs Wojsko Polskie i wszystko wskazuje na to, że ten scenariusz powtórzy się także w tym roku. Chodzi o mecz, podczas którego żołnierze rywalizują z gwiazdami sportu, filmu czy muzyki, a zebrane dzięki temu środki trafiają do fundacji MG 13, która wspiera młodych, utalentowanych sportowców. Nie inaczej będzie tym razem, choć drużynę Wojska Polskiego zastąpi reprezentacja NATO. – W ten sposób chcemy uczcić 25. rocznicę wstąpienia Polski do paktu północnoatlantyckiego. To też sposób na to, aby zacieśnić więzi z sojusznikami i docenić ich obecność w Polsce – mówi Marcin Gortat. – Zależy nam również na tym, aby budować szacunek dla wojska i munduru. W tak trudnych czasach to bardzo ważne, aby pokazywać, jak istotną rolę odgrywa żołnierz. Bo dobry żołnierz to bezpieczny kraj – podkreśla koszykarz.
Wielki mecz Gortat Team vs NATO team odbędzie się 15 czerwca w Łodzi. Bilety na wydarzenie są już dostępne. – Zapewniam, że przygotowaliśmy dla kibiców wiele niespodzianek. Zapraszam wszystkich serdecznie – mówi Marcin Gortat.
autor zdjęć: kpr. Adrian Staszewski
komentarze