moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gdzie są szczątki Tu-154M? Podkomisja Macierewicza pod lupą

Prokuratura Krajowa przekazała podkomisji Antoniego Macierewicza 23 elementy Tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem. Pięć części zostało zniszczonych, pozostałe dowody zostały zagubione – poinformował w Sejmie wiceminister obrony Cezary Tomczyk. Polityk przedstawił okresowe sprawozdanie z prac zespołu, który weryfikuje działalność podkomisji smoleńskiej.

Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu przedstawiono pierwsze okresowe sprawozdanie z działalności zespołu, który zajmuje się oceną celowości, efektywności i rzetelności pracy podkomisji smoleńskiej. Informacje w tej sprawie przedstawił wiceminister obrony Cezary Tomczyk. W Sejmie obecny był także płk pil. Leszek Błach, przewodniczący wspomnianego zespołu. – W toku prac w Ministerstwie Obrony Narodowej kilkanaście dni temu dotarliśmy do korespondencji prokuratora generalnego oraz prokuratora krajowego z panem Antonim Macierewiczem oraz ministrem Mariuszem Błaszczakiem. Jak do tej pory, jest to chyba jedna z najbardziej bulwersujących spraw, na jakie trafiłem podczas mojej kilkunastoletniej pracy w parlamencie i rządzie – powiedział Cezary Tomczyk. Wiceminister obrony wyjaśnił, że zespół śledczy nr 1 Prokuratury Krajowej zgodnie z zarządzeniem z 23 czerwca 2016 roku udostępnił podkomisji smoleńskiej części samolotu Tupolew Tu-154M o numerze bocznym 101, czyli fragmenty, które stanowiły dowody rzeczowe w toczącym się śledztwie.

– Prokuratura przekazała komisji Macierewicza 23 elementy Tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem. Z materiałów wewnętrznych i poczynionych ustaleń wynika, że dowody rzeczowe zostały przyjęte bez żadnego protokołu oraz sprawozdania. Części Tupolewa zostały zdeponowane w willi przy ulicy Klonowej, czyli tam, gdzie mieściła się wówczas podkomisja smoleńska. Pięć z tych 23 elementów zostało wysłanych do badań w Wojskowej Akademii Technicznej i to one w toku tych badań zostały zniszczone – wyjaśnił wiceszef MON-u. – Ale to nie wszystko. Komisja Antoniego Macierewicza w toku prac zgubiła pozostałe 18 części samolotu Tupolew – dodał Tomczyk. Jak podkreślił, Macierewicz „miał pełną świadomość, że część dowodów rzeczowych została zniszczona, a część zniknęła”. Zaznaczył, że dowodzi tego materiał, którym obecnie dysponuje Ministerstwo Obrony Narodowej.

Wiceminister Tomczyk cytował także korespondencję między prokuraturą a podkomisją Macierewicza. Śledczy kilkakrotnie zwracali się bowiem do przewodniczącego o zwrócenie użyczonych materiałów dowodowych, czyli szczątków Tupolewa. Pierwsze pismo w tej sprawie prokuratura wysłała w 2020 roku, czyli cztery lata po przekazaniu dowodów, a ostatnie 11 listopada 2023 roku. Każde z pism pozostało bez odpowiedzi. Korespondencja śledczych była kierowana nie tylko do Antoniego Macierewicza, lecz także do ówczesnego szefa MON-u, ministra Mariusza Błaszczaka.

– Wielokrotnie słyszeliśmy od Jarosława Kaczyńskiego czy Antoniego Macierewicza o dążeniu do prawdy. Tymczasem ci ludzie doprowadzili do zniszczenia dowodów pierwotnych, czyli części samolotu, który roztrzaskał się pod Smoleńskiem. Czy to jest zaniedbanie, głupota? A może celowe działanie? – pytał z mównicy sejmowej Cezary Tomczyk. Zapowiedział także, że Ministerstwo Obrony Narodowej za pośrednictwem prokuratora krajowego zwróci się o niezwłoczne podjęcie działań w celu wyjaśnienia tej sprawy. MON będzie wnioskować o wyjaśnienie przyczyn utraty dowodów rzeczowych oraz ustalenie miejsca przechowywania innych materiałów objętych śledztwem w sprawie katastrofy lotniczej z 10 kwietnia 2010 roku. Wskazane mają być też osoby winne niszczenia dowodów i utrudniania toczącego się śledztwa.

Na słowa wiceministra Tomczyka ostro zareagował Antoni Macierewicz. Wyjaśnił, że dowody nie zostały zniszczone, lecz przekazano je amerykańskiej firmie, która przeprowadziła analizę struktury samolotu Tu-154M.

Powołany przez ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza zespół do zbadania prac podkomisji smoleńskiej będzie pracował do końca czerwca tego roku. Wtedy też zostanie przedstawiony końcowy raport z audytu.

26 stycznia 2024 roku kierownictwo MON przypomniało, że jedynym wiążącym dokumentem określającym przebieg oraz faktyczne przyczyny katastrofy jest pochodzący z lipca 2011 roku raport końcowy z badania zdarzenia lotniczego nr 192/20210/2011 samolotu Tu-154M nr 101 zaistniałego 10 kwietnia 2010 roku w rejonie lotniska Smoleńsk Północny, sporządzony przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Dokument został przygotowany przez zespół, na którego czele stał w 2011 roku Jerzy Miller, ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji.

Natomiast w grudniu 2023 roku wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zlikwidował podkomisję powołaną przez Antoniego Macierewicza do ponownego zbadania przyczyn tragedii smoleńskiej. Rozpoczęła ona pracę w 2016 roku, kiedy resortem obrony kierował Macierewicz. Polityk dwa lata później stanął na jej czele.

MKS

autor zdjęć: Kancelaria Sejmu RP

dodaj komentarz

komentarze


Młodzi i bezzałogowce
Kopuła nad bewupem
Pasja i fart
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Koniec pewnej epoki
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Polskie Bayraktary nad Turcją
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Pływali jak morscy komandosi
Mity i manipulacje
Abolicja dla ochotników
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Deterrence in Polish
Jelcz się wzmacnia
Maratońskie święto w Warszawie
Wojny na rzut kostką
Kawaleria pancerna spod znaku 11
W wojsku orientują się najlepiej
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Terytorialsi w akcji
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Brytyjczycy na wschodniej straży
W poszukiwaniu majora Serafina
Polski „Wiking” dla Danii
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Speczespół wybierze „Orkę”
Kircholm 1605
Kawaleria w szkole
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Dywersanci atakują
Koniec dzieciństwa
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Czarnomorski szlif minerów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Człowiek jest najważniejszy
Medicine for Hard Times
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Orientuj się bez GPS-u
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
„Droga do GROM-u”
Medycy na start
Priorytetowe zaangażowanie
Kosmiczny Perun
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
„Road Runner” w Libanie
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Żołnierze na trzecim stopniu podium

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO