Gen. Stanisław Kopański, dowódca 3 Dywizji Strzelców Karpackich i obrońca Tobruku, oraz ppłk Stefan Eichler, działacz polskiej emigracji, zostali pochowani na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Prochy obu wybitnych polskich oficerów sprowadzono z Londynu. Wraz z wojskowymi pochowano ich małżonki.
Uroczystości pogrzebowe gen. dyw. Stanisława Kopańskiego i ppłk. Stefana Eichlera oraz ich małżononek Jadwigi Kopańskiej i Felicji Eichler rozpoczęła msza w Katedrze Polowej Wojska Polowej w Warszawie. Prochy oficerów zostały sprowadzone do kraju z Wielkiej Brytanii. „Witamy naszych bohaterów, wybitnych oficerów Wojska Polskiego, którzy po długiej tułaczce na obczyźnie spoczną odtąd w polskiej ziemi” – napisał w liście do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda.
Służyli Rzeczpospolitej
Prezydent podkreślił, że obaj oficerowie są wzorami patriotyzmu i honoru polskiego munduru. „Z oddaniem służyli Rzeczypospolitej, mężnie walczyli w obronie niepodległości Polski, a potem w alianckich szeregach na frontach II wojny światowej niezłomnie kierowali się dewizą za wolność naszą i waszą” – zaznaczył zwierzchnik sił zbrojnych.
Andrzej Duda dodał, że gen. Kopański był wytrawnym żołnierzem i znakomitym dowódcą, który potrafił dotrzeć do umysłów i serc swoich podkomendnych. Przypomniał też, że generał m.in. stał na czele Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich i brał udział w obronie Tobruku, piastował także stanowisko szefa Sztabu Naczelnego Wodza. „Również biografia ppłk. Eichlera jest przykładem ofiarnej i chlubnej służby” – napisał prezydent. Podkreślił, że oficer był żołnierzem Legionów Polskich, wojska polskiego, armii gen. Władysława Andersa, a po wojnie pełnił wysokie funkcje w polskich władzach na uchodźstwie. Obaj żołnierze pozostali na emigracji w Wielkiej Brytanii i tam zmarli. „Dzisiaj tułacze losy obu naszych bohaterów dobiegają kresu. Dziś wracają do ojczyzny, a my składamy hołd ich pamięci” – zakończył Andrzej Duda.
Z kolei premier Mateusz Morawiecki w swoim liście przyznał, że nie sposób wymienić zasług bohaterów, którzy do końca życia byli zaangażowani w sprawy ojczyzny. „Jesteśmy wdzięczni za ich niezłomność, hart ducha i świadectwo głębokiej miłości do Polski” – napisał prezes Rady Ministrów.
– Dziś polska ziemia przytuli obu bohaterów tak mocno, jak mocno oni ją kochali, wierzyli w nią i służyli jej każdego dnia – mówił w Katedrze Polowej Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Dodał, że oficerowie dobrze zasłużyli się Rzeczpospolitej i nie byłoby naszej wolności i niepodległości, gdyby nie ich wiara i determinacja. – Chcemy wierzyć głęboko, że dzieło ich życia, niepodległa Polska, będzie trwało wiecznie – dodał Kasprzyk. Po mszy prochy żołnierzy oraz ich małżonek pochowano z wojskowymi honorami na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
Trzy dni temu bohaterów pożegnano w Londynie w polskim kościele św. Andrzeja Boboli. W uroczystości uczestniczyli Piotr Wilczek, ambasador RP w Wielkiej Brytanii, delegacja rządowa, członkowie rodzin oraz przedstawiciele Polonii. – Cieszymy się, że oficerowie będą spoczywać z towarzyszami broni w stolicy wolnej i demokratycznej Polski – mówił w czasie uroczystości minister Jan Dziedziczak, pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą w Londynie.
Pogrzeb gen. Kopańskiego i ppłk. Eichlera w Polsce zorganizowała Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego we współpracy z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwem Obrony oraz ambasadą RP w Londynie. Fundacja zainicjowała i współorganizowała także w ubiegłym roku sprowadzenie do kraju i pogrzeb trzech polskich prezydentów na uchodźctwie.
Obrońca Tobruku
Stanisław Kopański jako 20-latek został powołany do rosyjskiej armii, gdzie ukończył Szkołę Podchorążych Artylerii. W 1917 roku wstąpił do I Korpusu Polskiego gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego, a rok później zaciągnął się do polskiego wojska. Walczył z Ukraińcami o Lwów, w szturmie na Wilno stracił oko, stąd jego przydomek „Jednooki”.
W okresie międzywojennym Kopański uzyskał dyplom inżyniera na Politechnice Warszawskiej, ukończył kurs dowódców dywizjonów w Szkole Artylerii w Toruniu, studiował też w Wyższej Szkole Wojennej w Paryżu. – Był jak większość dyplomowanych przedwojennych oficerów bardzo zdolny, wykształcony i obyty w każdej dziedzinie. Natomiast ukończenie studiów wojskowych we Francji, czyniło z niego oficera z wielką przyszłością – podkreśla dr hab. Jerzy Kirszak z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN we Wrocławiu w materiałach Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.
Premier RP i Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski podczas rozmowy z żołnierzami. Widoczni także m.in. dowódca 3 Dywizji Strzelców Karpackich gen. Stanisław Kopański (na prawo za gen. Sikorskim) i gen. Tadeusz Klimecki (na prawo od gen. Sikorskiego). Fot. NAC
W 1935 roku gen. Kopański został zastępcą dowódcy Dowództwa Broni Pancernych w Ministerstwie Spraw Wojskowych, a w 1939 roku służył jako szef Oddziału III Operacyjnego w sztabie Naczelnego Wodza. Po wkroczeniu Rosjan do Polski 17 września ewakuował się do Francji. Wiosną 1940 roku stanął na czele Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w Syrii, z którą rok później brał udział w obronie Tobruku, a później w walkach pościgowych o Gazalę i Bardię. We wrześniu 1942 roku objął dowództwo 3 Dywizji Strzelców Karpackich, której główną siłę stanowili żołnierze SBSK.
Po śmierci gen. Władysława Sikorskiego w katastrofie gibraltarskiej 4 lipca 1943 roku gen. Kopański został mianowany szefem sztabu Naczelnego Wodza. Po zakończeniu wojny stanął na czele Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia, który przygotowywał polskich żołnierzy do życia w cywilu.
– Z racji służby pod dowództwem brytyjskim Kopański oraz inni oficerowie zostali pozbawieni polskiego obywatelstwa przez władze komunistyczne – podaje dr Kirszak. Kopański pozostał w Anglii. Zmarł w Londynie w 1976 roku i został pochowany na tamtejszym cmentarzu Northwood. Był odznaczony m.in. Orderem Virtuti Militari kl. IV i V i dwukrotnie Krzyżem Walecznych.
Działacz emigracyjny
Stefan Eichler od młodości angażował się w walkę o niepodległość Polski i był związany ze Związkiem Strzeleckim. Po wybuchu I wojny światowej wstąpił do 4 Pułku Piechoty Legionów Polskich, a w listopadzie 1918 roku do polskiego wojska. Brał też udział w wojnie polsko-bolszewickiej.
W międzywojennej Polsce związał się z kawalerią. Ukończył m.in. Szkołę Jazdy w Warszawie i został zastępcą dowódcy szkoły I Brygady Jazdy w Toruniu. Następnie był instruktorem w Centralnej Szkole Kawalerii w Grudziądzu. Po studiach w Wyższej Szkole Wojennej stanął na czele sztabu Brygady Kawalerii „Suwałki”. W 1934 roku opuścił wojsko i rozpoczął pracę w administracji cywilnej jako starosta.
Po wybuchu II wojny ppłk Eichler ewakuował się na Litwę. Tam dostał się do sowieckiej niewoli. Na mocy układu Sikorski–Majski został zwolniony i wstąpił do Armii Polskiej na Wschodzie. Służył jako zastępca szefa sztabu 5 i 10 Dywizji Piechoty. Po ewakuacji do Iranu był szefem Bazy Ewakuacyjnej w Teheranie. Po wojnie pozostał w Wielkiej Brytanii i zaangażował się w działalność władz na uchodźstwie. Był m.in. członkiem emigracyjnego rządu i Komisji Głównej Skarbu Narodowego. Zmarł w 1980 roku i został pochowany na cmentarzu Morden w Londynie.
autor zdjęć: Michał Niwicz, NAC
komentarze