Pierwsza wyrzutnia rakietowa K239 Chunmoo już w drodze do Polski – poinformował dziś Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Transport odbywa się drogą morską. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dotrze nad Wisłę na początku sierpnia. Koreańskie wyrzutnie dla Sił Zbrojnych RP zostały osadzone na polskiej ciężarówce Jelcz.
K239 Chunmoo to samobieżna kołowa wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet produkowana przez południowokoreańską firmę Hanwha Aerospace. Jesienią ubiegłego roku Polska zamówiła 218 egzemplarzy tego uzbrojenia. Dostawa pierwszego z nich, jak poinformował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, właśnie się rozpoczęła. „W pierwszej połowie sierpnia sprzęt dotrze do naszego kraju i trafi do wyposażenia Sił Zbrojnych RP” – napisał szef MON-u w mediach społecznościowych. Transport odbywa się drogą morską.
Wyrzutnie zamówione przez wojsko zostały zintegrowane z polskim pojazdem Jelcz. Firma Hanwha Aerospace poinformowała, że ten proces odbył się już miesiąc po tym, jak pierwsze trzy takie ciężarówki dotarły do Korei. „Pozostałe, ponad 200 egzemplarzy Chunmoo, nazywanych Homar-K, zostanie wyprodukowanych w Polsce we współpracy z polskimi partnerami wojskowymi, co ma zmaksymalizować korzyści ekonomiczne dla lokalnego przemysłu” – zaznaczali w komunikacie przedstawiciele firmy.
Plan dostaw uzbrojenia zakłada, że jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 18 wyrzutni. Wszystkie mają trafić do 18 Dywizji Zmechanizowanej. Jednak zanim to nastąpi, zostaną wyposażone w system zarządzania polem walki Topaz.
K239 Chunmoo to system wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych (K-MRLS) zdolny do wystrzeliwania różnych pocisków rakietowych. Wyrzutnia wyposażona jest w dwa zasobniki, które mogą pomieścić rakiety kilku typów. W każdym zasobniku, w zależności od stosowanej amunicji, mieści się sześć kierowanych rakiet kalibru 239 mm o zasięgu 80 km lub jedna kierowana taktyczna rakieta kalibru 600 mm o zasięgu 290 km. Jak wielokrotnie podkreślał minister Błaszczak, uzbrojenie ma podobne zdolności jak produkowane przez Stany Zjednoczone wyrzutnie HIMARS, które także zamówiła Polska.
Oprócz Chunmoo Polska zamówiła w Korei Południowej także innego rodzaju uzbrojenie, m.in. czołgi K2 (28 egzemplarzy zostało już dostarczonych do Polski), armatohaubice K9 (pierwsze egzemplarze trafiły już do 1 Brygady Artylerii) i samoloty FA-50. Prezentacja pierwszej takiej maszyny przeznaczonej dla polskich sił powietrznych odbyła się w Korei na początku czerwca.
autor zdjęć: Hanwha Aerospace Europe
komentarze