Wojna polsko-bolszewicka nie została nigdy wypowiedziana, nie ustalono więc dokładnej daty, kiedy się rozpoczęła. Według części historyków początkiem konfliktu była potyczka polskich wojsk z oddziałami sowieckimi koło miasteczka Mosty pod Grodnem 14 lutego 1919 roku. Inni za moment rozpoczęcia walk uznają 3 stycznia 1919 roku, kiedy bolszewicy uderzyli na Wilno.
Polscy żołnierze z ciężkim karabinem maszynowym Schwarzlose wz. 07/12 na stanowisku bojowym podczas wojny polsko-bolszewickiej. Widoczny żołnierz celujący z karabinu Mannlicher M1895. Fot. NAC
Pod koniec I wojny światowej w Moskwie opracowano plan operacji „Cel Wisła”, w wyniku której sowieckie władze chciały wcielenia w życie idei rewolucji komunistycznej na terenie całej Europy. Marsz Armii Czerwonej na zachód rozpoczął się 17 listopada, kiedy jej siły przekroczyły rosyjsko-niemiecką linię demarkacyjną na Białorusi.
Rosjanie stopniowo zajmowali tereny opuszczane przez okupujące je dotychczas wojska niemieckie Naczelnego Dowództwa Wojsk na Wschodzie (Ober-Ost). Zajęli m.in. Mińsk i Mołodeczno. 17 grudnia Sowieci ogłosili powstanie Łotewskiej Republiki Radzieckiej, a 1 stycznia 1919 roku – Białoruskiej Republiki Radzieckiej.
– Działania Rosji bolszewickiej stanowiły zagrożenie dla odrodzonej Polski i ziem kresowych w przeważającej części zamieszkiwanych przez Polaków – mówi dr Mieczysław Wolski, historyk zajmujący się okresem XX wieku. W obawie przed bolszewikami w Wilnie powstały oddziały polskiej Samoobrony Krajowej Litwy i Białorusi. Na ich czele stanął gen. Władysław Wejtko, mianowany przez gen. Tadeusza Rozwadowskiego, szefa Sztabu Generalnego WP. Pod koniec grudnia 1918 roku samoobrona została rozwiązana, a jej oddziały włączono w szeregi polskiego wojska.
Trzy dni później siły niemieckie opuściły Wilno, a na przedpolach miasta pojawili się Sowieci. 3 stycznia Armia Czerwona zaatakowała. – Mimo bohaterskiej polskiej obrony przewaga nieprzyjaciela spowodowała, że 5 stycznia gen. Wejtko zarządził opuszczenie miasta – opowiada historyk. W kolejnych dniach sowieckie oddziały na Wileńszczyźnie przejmowały Kowno, Lidę i Baranowicze.
Naczelnik Państwa Józef Piłsudski wśród żołnierzy na froncie galicyjskim. 1919 r. Fot. NAC
Po zawarciu 5 lutego polsko-niemieckiej umowy w Białymstoku wojska II RP uzyskały zgodę Ober-Ostu na przemarsz przez niemiecką strefę okupacyjną. Na odcinku północnym operowała 1 Dywizja Litewsko-Białoruska gen. Wacława Iwaszkiewicza-Rudoszańskiego, który swoje oddziały skupiał w rejonie Wołkowyska. Z kolei na odcinku południowym Grupą Poleską dowodził gen. Antoni Listowski. Skoncentrował on swoje siły pod Antopolem i koło Berezy Kartuskiej. W pierwszej połowie lutego zaczęto przerzucać za Bug polskie dywizje. 14 lutego Polacy napotkali w rejonie miejscowości Mosty nad Niemnem oddziały Frontu Zachodniego Armii Czerwonej i stoczyli z nimi zwycięską potyczkę.
Ciężki karabin maszynowy Schwarzlose wz. 07/12 z obsadą na stanowisku ogniowym. Fot. NAC
To starcie uznawane jest za pierwszy kontakt bojowy oddziałów Wojska Polskiego z Armią Czerwoną i jednocześnie początek wojny polsko-bolszewickiej. – W ostatnich latach pojawiło się jednak wiele głosów historyków, którzy za faktyczny początek wojny uważają 3 stycznia 1919 roku, kiedy bolszewicy uderzyli na Wilno – tłumaczy dr Wolski. Zwolennicy tej tezy argumentują, że broniące miasta oddziały już wówczas były oficjalnie uznane za Wojsko Polskie.
W połowie kwietnia 1919 roku ruszyła polska ofensywa, dzięki której odbito Wilno i Mołodeczno oraz zajęto Dyneburg, Nowogródek i Baranowicze. Miesiąc później rozpoczął się kontratak wojsk sowieckich. Decydujące walki z bolszewikami rozegrały się w połowie sierpnia 1920 roku na przedpolu Warszawy. Wojna zakończyła się militarnym zwycięstwem Polski i zatrzymaniem pochodu wojsk sowieckich na zachód Europy.
autor zdjęć: NAC
komentarze