83 lata temu w Warszawie powstała Służba Zwycięstwu Polski, organizacja niepodległościowa stanowiąca zaczątek Polskiego Państwa Podziemnego. – PPP zrodziło się z potrzeby służby wartościom najwyższym, takim jak wolność i niepodległość – mówił we wtorek Wiesław Wysocki, wiceprezes Światowego Związku Żołnierzy AK, podczas uroczystości rocznicowych.
Uczestnicy obchodów spotkali się dziś przy Pomniku Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w Warszawie. „83 lata temu, kiedy trwały jeszcze walki w obronie Warszawy, utworzona została konspiracyjna SZP, która rozwinęła się w system instytucji składających się na PPP”, napisał w liście prezydent Andrzej Duda. Przypomniał, że podziemne struktury tworzyli Polacy wierni przekonaniu, że tylko własne, wolne i suwerenne państwo jest gwarantem naszych praw i wolności. „Także dziś umacnianie suwerenności Polski jest naszym najważniejszym celem”, zaznaczył Duda.
Trwająca niezłomnie suwerenna Polska
Z kolei marszałek Sejmu Elżbieta Witek podkreśliła w swoim liście, że w żadnym okupowanym państwie w Europie podczas II wojny nie funkcjonowało tak sprawnie zorganizowane konspiracyjne państwo z własnym sądownictwem, armią, szkolnictwem czy mediami. „PPP było trwającą niezłomnie suwerenną Polską, a jego władze kierowały walką od pierwszych dni okupacji do końca wojny”, stwierdziła marszałek Witek. Nawiązał do tego Tomasz Bratek, wiceprezydent Warszawy, mówiąc, że decyzja o powołaniu SZP położyła podwaliny pod wieloletni opór i walkę Polaków z najeźdźcą niemieckim i sowieckim.
Uroczystości zakończyła modlitwa ekumeniczna, apel pamięci, salwa honorowa i złożenie wieńców pod Pomnikiem AK i PPP.
Wcześniej wieniec przed Pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego oraz kwiaty przed pomnikiem gen. Stefana Roweckiego „Grota”, komendanta głównego AK, złożył Mariusz Błaszczak, wicepremier i minister obrony. – Dzień Polskiego Państwa Podziemnego to bardzo ważna data pokazująca, że Polacy zorganizowali się mimo bardzo okrutnej brutalnej okupacji – stwierdził szef MON. Dodał, że Polskie Państwo Podziemne z jego wojskiem i władzami cywilnymi było fenomenem na skalę światową, a jego struktury mimo okupacji i terroru wypełniały swoje zadania. Wicepremier podkreślił, że najważniejsze było doprowadzenie do wybuchu 1 sierpnia 1944 roku powstania warszawskiego, którego celem było wywalczenie niepodległości po to, abyśmy nie znaleźli się pod okupacją Rosji Sowieckiej.
– Niestety, powstanie zakończyło się porażką i choć byliśmy w gronie zwycięzców II wojny, to de facto tę batalię przegraliśmy – zaznaczył minister Błaszczak. Podkreślił, że dlatego dziś przede wszystkim musimy dbać o swoją wolność i niepodległość.
Konspiracyjna Polska
Służba Zwycięstwu Polski została powołana w oblężonej Warszawie w nocy z 26 na 27 września 1939 roku. Ta konspiracyjna organizacja wojskowo-cywilna stanowiła zaczątek tajnych struktur Polskiego Państwa Podziemnego podległego Rządowi RP na uchodźstwie.
Na terytorium kraju najwyższym rangą przedstawicielem emigracyjnych władz był Delegat Rządu na Kraj, który kierował całością działań podziemnych. Te funkcje pełnili kolejno: Cyryl Ratajski, Jan Piekałkiewicz, Jan Stanisław Jankowski, Stefan Korboński i Jerzy Braun. Głównym celem PPP była walka o odzyskanie niepodległości i dawnego kształtu terytorialnego państwa.
Konspiracja w okupowanym kraju rozdzielona została na dwa piony: wojskowy i cywilny. Zbrojnym ramieniem był powołany w listopadzie 1939 roku Związek Walki Zbrojonej, w lutym 1942 roku przekształcony w Armię Krajową. Na jej czele stali: gen. Stefan Rowecki „Grot”, gen. Tadeusz Komorowski „Bór” i gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek”. Pod koniec 1944 roku AK liczyła niemal 400 tys. żołnierzy i była największą podziemną armią w okupowanej Europie. Żołnierze AK przygotowywali się do zbrojnego powstania powszechnego, prowadzono także walkę bieżącą: akcje sabotażowe, dywersyjne i wywiad. Największymi zrywem zbrojnym AK było powstanie warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku.
Natomiast najważniejszymi zadaniami pionu cywilnego było utrzymanie ciągłości instytucji państwowych, zapewnienie funkcjonowania państwa i przygotowanie do przejęcia władzy po zakończeniu działań wojennych. Tym pionem kierowała Delegatura Rządu, zakonspirowany aparat administracji cywilnej podległy Delegatowi na Kraj. W jej skład wchodziły departamenty: m.in. Spraw Wewnętrznych, Prasy i Informacji, Pracy i Opieki Społecznej, Oświaty i Kultury, Sprawiedliwości czy Spraw Zagranicznych.
Podziemny parlament, czyli Polityczny Komitet Porozumiewawczy, przekształcony potem w Radę Jedności Narodowej, tworzyli reprezentanci głównych sił politycznych: Stronnictwa Ludowego, Polskiej Partii Socjalistycznej, Stronnictwa Narodowego oraz Stronnictwa Pracy. W tym gronie uzgadniano kierunki działań tajnej administracji i omawiano wydawane przez PPP akty prawne.
Państwo podziemne prowadziło działalność informacyjną, kulturalną, dokumentacyjną, wydawniczą. Działało podziemne sądownictwo cywilne i wojskowe, gdzie m.in. wydawano wyroki śmierci za zdradę czy szpiegostwo. Rozwinęło się tajne nauczanie na wszystkich szczeblach: od szkół powszechnych po uniwersytety, prowadzono też tzw. walkę cywilną polegająca na oporze społeczeństwa wobec okupanta w różnych sferach życia codziennego m.in. sabotowaniu zarządzeń czy dywersji w fabrykach.
PPP o strukturach, które objęły całe terytorium II Rzeczpospolitej, było największą tego rodzaju podziemną organizacją funkcjonującą w okupowanej Europie. Istniało do 1 lipca 1945 roku, czyli do samorozwiązania się Rady Jedności Narodowej i Delegatury Rządu na Kraj w związku z wycofaniem międzynarodowego uznania dla Rządu RP na uchodźstwie.
autor zdjęć: DGW, Maciej Nędzyński / MON, Anna Dąbrowska
komentarze