Bardziej przejrzyste zasady naliczania odpraw mieszkaniowych oraz zwiększenie wysokości odprawy z 80 do 100% wartości lokalu – to główne propozycje zmian w przepisach o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych dotyczące żołnierzy odchodzących z armii. Nowe rozwiązania zostały zapisane w projekcie ustawy o obronie ojczyzny.
Zgodnie z ustawą o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych odprawa mieszkaniowa przysługuje żołnierzom odchodzącym z armii, którzy nie wykupili wojskowego mieszkania lub nie otrzymali lokalu mieszkalnego z Agencji Mienia Wojskowego. Obliczając wysokość takiej odprawy, uwzględniane są m.in. staż służby żołnierza, wskaźnik ceny metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynku określany przez GUS, a także liczba członków rodziny żołnierza (to tzw. normy mieszkaniowe).
Problemy z odprawą
Od 2015 roku wojskowi odchodzący z armii mają prawo wybrania terminu (także wstecznie), który zostanie uwzględniony przy naliczaniu tej należności. Dzięki temu mogą wskazać najkorzystniejszą dla siebie datę. Od sześciu lat przy obliczaniu odprawy mieszkaniowej pod uwagę brane jest dziecko, które wprawdzie ma ukończone 25 lat, ale wciąż mieszka z żołnierzem (przed 2015 rokiem nie było ono uwzględniane przy wypłacie odprawy). Jednak praktyka pokazała, że te przepisy bywają różnie interpretowane przez oddziały regionalne AMW. Dotyczyło to zwłaszcza sytuacji, w których wojskowy jako „normy” wykazywał członków rodziny już z nim niemieszkających – np. byłą żonę lub dziecko, które założyło własną rodzinę. Zdaniem AMW osoby takie nie powinny być uwzględniane przy szacowaniu wysokości odprawy. Przedstawiciele Agencji powoływali się przy tym na uzasadnienia do wyroków sądowych. A te jasno mówią, że „celem odprawy mieszkaniowej jest udzielenie ze środków Skarbu Państwa pomocy byłemu żołnierzowi w zaspokojeniu jego potrzeb mieszkaniowych po zakończeniu służby wojskowej. Potrzeby te winny być oszacowane w sposób uwzględniający realny stan rodzinny żołnierza, bowiem to wymiar tych potrzeb winien stanowić o rozmiarze przyznanej pomocy mieszkaniowej”. Taka sama interpretacja wynikała z opinii prawnej opracowanej przez Prokuratorię Generalną RP na wniosek AMW.
W praktyce więc przedstawiciele AMW przy obliczaniu wysokości odprawy zaczęli uwzględniać sytuację rodzinną żołnierza w dniu wypłaty odprawy, a nie w momencie przez niego wskazanym. Z danych Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych wynika, że wielu wojskowych uważa taką interpretację za krzywdzącą i niezgodną z przepisami ustawy o zakwaterowaniu. Dlatego reprezentanci organów przedstawicielskich wystąpili do szefa MON-u z prośbą o podjęcie działań w tej sprawie. Ostatecznie zmiany w tym zakresie zostały uwzględnione w projekcie ustawy o obronie ojczyzny, której założenia dwa tygodnie temu zaprezentował minister Mariusz Błaszczak. Część zapisów odnosi się właśnie do ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP.
I wszystko jasne
Zgodnie z nowymi propozycjami wojskowi będą nadal mogli wskazać najbardziej korzystny okres służby do wyliczenia wysokości odprawy mieszkaniowej. By jednak wyeliminować wątpliwości interpretacyjne, przepisy zostały doprecyzowane. W ustawie o zakwaterowaniu pojawi się zapis mówiący o tym, że w wypadku orzeczenia rozwodu były małżonek nie będzie uwzględniany do tych obliczeń. W wypadku małżeństw wojskowych zaś małżonkowie będą musieli wskazać, u którego z nich należy uwzględnić normy na dzieci. Dzięki temu nie dojdzie do sytuacji, że normy będą liczone podwójnie.
– To bardzo ważne, że proponowane zapisy jasno i czytelnie wyjaśniają wszystkie te kontrowersyjne kwestie. Żołnierz będzie wiedział, na czym stoi, i jeśli wskaże konkretny dzień do wypłaty odprawy, to właśnie z tego dnia, bez żadnej dobrowolności interpretacyjnej i bez żadnych „ale”, będzie miał naliczoną odprawę – komentuje płk Krzysztof Jewgiejuk, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych.
Jeśli przepisy opracowane przez resort obrony wejdą w życie, zwiększy się też wysokość wypłacanej odprawy. Obecnie żołnierz otrzymuje do 80% wartości przysługującego mu mieszkania, po zmianach będzie to 100%.
Zmienią się też przepisy dotyczące wojskowych uprawnień mieszkaniowych w czasie służby. Chodzi tu o wypłacane co miesiąc świadczenie mieszkaniowe lub otrzymane z wojska mieszkanie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami żołnierze zawodowi mają wybór między jednym a drugim. Kontraktowi zaś mogą liczyć na świadczenie wyłącznie w sytuacji, gdy AWM nie jest w stanie zapewnić im wojskowego „M”. W związku z odejściem od służby kontraktowej uprawnienia dla wszystkich żołnierzy będą takie same.
Jedna z propozycji dotyczy wypłat odpraw dla żołnierzy, którzy przed wstąpieniem do wojska służyli w innych formacjach mundurowych, np. Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej czy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Propozycja zakłada, że w ich wypadku uprawnienie do otrzymania odprawy mieszkaniowej będzie uzależnione od dziesięcioletniej wysługi czynnej służby wojskowej. Takie rozwiązanie ma ograniczyć przypadki rezygnacji z dalszego pełnienia służby wojskowej po zaledwie dwóch–trzech latach.
W 2020 roku AMW wypłaciła 1782 odpraw mieszkaniowych, a po trzech kwartałach tego roku do żołnierzy zawodowych odchodzących z wojska trafiło 1438 odpraw. We wrześniu tego roku po zmianach w planie finansowym Agencji tegoroczna dotacja na odprawy mieszkaniowe zwiększyła się do 525 mln zł. Będzie ona przeznaczona na wypłatę odpraw dla 2108 osób uprawnionych.
W przyszłym roku na wypłatę odpraw mieszkaniowych AMW zaplanowała środki w wysokości 481 mln 76 tys. zł dla 1923 świadczeniobiorców.
autor zdjęć: AMW
komentarze