moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Miecznik to wyzwanie

Pierwsza fregata Miecznik ma zostać dostarczona armii w 2028 roku, kolejne w 2033 i 2034 roku. Obecnie trwają analizy ich projektów. Pracują nad tym eksperci konsorcjum PGZ Miecznik, odpowiedzialnego za powstanie okrętów. O tym, kiedy wnioski specjalistów trafią do Inspektoratu Uzbrojenia MON mówi Dariusz Jaguszewski, członek zarządu Stoczni Remontowa Shipbuilding.

Stocznia Remontowa Shipbuilding jest w konsorcjum PGZ Miecznik, odpowiedzialnym za powstanie fregat. Jaka jest jej rola w projekcie?

Zanim zostaną podzielone zadania między PGZ SA, PGZ Stocznia Wojenna i Remontowa Shipbuilding, czyli firmami wchodzącymi w skład konsorcjum, trzeba wybrać koncepcję projektu fregat i dostosować ją do potrzeb zamawiającego, w tym wypadku Inspektoratu Uzbrojenia. Dopiero wówczas możemy się zastanawiać, kto co będzie robił. Powód jest prosty, będziemy mieli pełne dane definiujące okręt, a tym samym zakres prac. Wiem, że pojawia się wiele plotek, chociażby o tym, gdzie będzie składany kadłub. Zapewniam, że takich uzgodnień jeszcze nie ma.

W takim razie jak wygląda zbieranie niezbędnych danych?

Analizujemy otrzymaną dokumentację projektów złożonych przez zagraniczne firmy. Do konkursu przystąpiło ich sześć, trzy odpadły ze względów formalnoprawnych. Została hiszpańska Navantia, niemiecki TKMS oraz brytyjski Babcock. Dwie z nich przedstawiają fregaty już pływające, jedna fregatę w tej chwili budowaną. Zadaniem konsorcjum jest analiza tych projektów pod kątem koncepcji, integralnego systemu dowodzenia i prowadzenia walki, zagadnień technicznych, możliwości technologicznych stoczni, zakresu możliwości polonizacji tego projektu. Bierzemy też pod uwagę cenę. Na podstawie analiz tych kryteriów zaproponujemy zamawiającemu wybór projektu, który będziemy dopracowywać przez kolejny rok, tak by spełnił wymagania określone przez Inspektorat Uzbrojenia.

Czego one dotyczą?

Będzie to okręt bojowy, więc chodzi m.in. o system uzbrojenia i zintegrowany system walki. Jeśli Inspektorat zaakceptuje zaproponowane w projekcie rozwiązania, będziemy opracowywać dokumentację techniczną, roboczą, ale też wybierać dostawców głównych i pomniejszych systemów.

Czy w pracach analizujących projekty biorą udział marynarze?

Analizujemy to w gronie ekspertów konsorcjum oraz z partnerami zagranicznymi, bez udziału wojska. Zadajemy pytania, zbieramy dodatkowe informacje, uzyskujemy wyjaśnienia. Na bazie tych materiałów przedstawimy projekt wojsku. Eksperci z Inspektoratu Uzbrojenia ocenią wnioski przedstawione przez konsorcjum. Wskażą, które z naszych propozycji są ich zdaniem słuszne, które podlegają dyskusji, a które trzeba będzie korygować.

Kiedy ruszą prace nad budową Miecznika?

Według wstępnego harmonogramu prace związane z budową fregat rozpoczną się w III kwartale 2023 roku i potrwają do 2034 roku.

Czy na potrzeby tego projektu Shipbuilding musiała zatrudnić nowych specjalistów?

Nasza firma cały czas buduje statki, więc mamy ekspertów na pokładzie. Dedykowane zespoły zajmują się kilkoma projektami, w tym Miecznikiem. Oczywiście, jeśli zadań będzie za dużo, będziemy zatrudniać kolejnych specjalistów.

Czy Miecznik to dla Państwa wyzwanie?

No tak, jasne. To okręt obrony wybrzeża, okręt bojowy, a poza tym największy kontrakt od wielu lat. Właściwie to projekt, jakiego w Polsce jeszcze nie było. To brzmi jak wyzwanie. Ale z drugiej strony zbudowaliśmy już sześć holowników dla marynarki wojennej, dostarczyliśmy też niszczyciel min ORP „Kormoran”, na początku roku 2022 przekażemy Marynarce Wojennej drugiego z serii niszczyciela min, a kolejnego w II kwartale 2022 roku.

Były to projekty niełatwe, holowniki dla marynarki wykonują znacznie więcej zadań niż te „cywilne”, „Kormoran” jest okrętem skomplikowanym, ma dużą gamę możliwości zwalczania i identyfikacji min, właściwie nie ma takiego drugiego niszczyciela min w swojej klasie na świecie. Pracowaliśmy nad nim w konsorcjum jako lider, więc i tu doświadczenie mamy. Jesteśmy gotowi na Miecznika. Przyjęliśmy to zadanie bez lęku, choć ze świadomością, że to będzie ciężka praca, bo skala trudności jest większa.

KE

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1635711600
"ma zostać dostarczona armii w 2028 roku, kolejne w 2033 i 2034 roku. " To jakieś żarty?
D2-85-47-4E

Pociski do FA-50 i nowe Rosomaki
 
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Ewakuacja Polaków z Izraela
The Power of Infrastructure
Szczyt w Hadze zakończony, co dalej?
Broń przeciwko wrogim satelitom
Wypadek Rosomaka
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Specjalsi pod nowym dowództwem
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
„Swift Response ‘25”, czyli lekka piechota w ciężkim terenie
Wyższe stawki dla niezawodowych
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Policjanci w koszarach WOT
NATO przechodzi do działania
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Polska z dodatkowym wsparciem sojuszników
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Pierwsze oficerskie gwiazdki
Pracowity pobyt w kosmosie
Strategia odstraszania. Czy zadziała?
Kadeci z NATO i z Korei szkolili się w Karkonoszach
Więcej na obronność, silniejsze NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
11 lipca narodowym dniem pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej
Planowano zamach na Zełenskiego
Pionierski dron
Rodzinne ćwiczenia z wojskiem
Święto sportów walki w Warendorfie
Ratownik w akcji
Drukowanie dronów
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
„Różycki” zwodowany
Prawo dla kluczowych inwestycji obronnych
Szczyt NATO nie tylko o wydatkach na obronność
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Kajakami po medale
Bezpieczniejsza Europa
Inwestycja w żołnierzy
Podejrzane manewry na Bałtyku
Śmierć gorsza niż wszystkie
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Policja ze wsparciem wojskowego Bayraktara
Musimy być szybsi niż zagrożenie
Żołnierze z 10 Brygady Kawalerii Pancernej powalczą w IV lidze
Pułk Reprezentacyjny rekrutuje. Kto może dołączyć?
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Czarna Pantera celuje
Terytorialsi z Dolnego Śląska najlepiej wysportowani
Świat F-35
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Flyer, zdobywca przestworzy
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Pancerny kot w polskim wojsku
Nowe zasady fotografowania obiektów wojskowych
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Zbrodnia we wsi, której już nie ma
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Strażnicy polskiego nieba
Kolejne czołgi K2 dla naszej armii
Historyczne zwycięstwo ukraińskiego F-16
Podróż w ciemność

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO