Podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego spółki należące do WB Group zaprezentują swoje najnowsze produkty. Wśród nich będą wielowarstwowy system W2MPIR, wielozadaniowy system bezzałogowy FT-5 w wersji hybrydowej, a także cała rodzina zdalnie sterowanych stacji uzbrojenia.
Spotkanie przedstawicieli zarządu WB Group z dziennikarzami odbyło się w warszawskim showroomie spółki. Tematem konferencji były produkty, które WB zaprezentuje podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach (7–10 września 2021 roku). Jednym z nich będzie wielowarstwowy system W2MPIR, który służy do przełamywania obrony przeciwlotniczej przeciwnika. Został on w całości opracowany przez polskich inżynierów.
Najważniejszym elementem tego systemu są różnego rodzaju bezzałogowce (takie jak FlyEye i FT5, które umożliwiają działania rozpoznawcze), a także amunicja krążąca Warmate i Warmate 2. Dzięki temu możliwe jest namierzanie stacji zakłócających i radiolokacyjnych, pozorowanie celów powietrznych czy przeprowadzanie ataków. Co ciekawe, rój utworzony przez bezzałogowce w powietrzu może być też wykorzystywany jako powietrzny magazyn amunicji. – – Może to być przydatne, na przykład podczas działań wojsk specjalnych. Wówczas można dostarczyć żołnierzom jedną lub kilka sztuk amunicji krążącej, które przez godzinę mogą czekać w powietrzu, zanim zostaną nakierowane na konkretny cel. Dzięki temu żołnierze nie będą musieli sami nosić bezzałogowców – powiedział Adam Bartosiewicz, wiceprezes zarządu WB Group.
Zaletą systemu jest także jego niski koszt produkcji dzięki zastosowaniu stosunkowo niedrogich komponentów. Mimo to ten sprzęt potrafi zniszczyć znacznie droższe uzbrojenie.
W ofercie WB Group pojawiła się także nowa wersja bezzałogowego statku powietrznego FT-5 Łoś. Produkt gliwickiej firmy Flytronic został opracowany kilka lat temu na potrzeby programu „Orlik”. FT-5 Łoś ma wykonywać zadania z zakresu rozpoznania, a także przenoszenia uzbrojenia. Dawid Bielecki z zarządu spółki Flytronic poinformował, że w Kielcach po raz pierwszy zostanie zaprezentowana wersja bezzałogowca z silnikiem hybrydowym. To rozwiązanie sprawia, że urządzenie może spędzić w powietrzu aż o cztery godziny dłużej (w przypadku silnika spalinowego czas lotu Łosia wynosi 10 godzin). Prędkość lotu to 100–110 km/h, a maksymalna wysokość, na jakiej może operować, to 5 tys. m. Zasięg maszyny wynosi 180 km. Co istotne, start i lądowanie odbywają się automatycznie, jednak konieczne jest zapewnienie 100-metrowego odcinka utwardzonego terenu, który mógłby odegrać rolę pasa startowego.
Podczas MSPO po raz pierwszy będzie można zobaczyć opracowaną przez należącą do WB Group spółkę Arex rodzinę zdalnie sterowanych stacji uzbrojenia ZSU. Każda z nich ma lekką, kompaktową konstrukcję, którą można zaimplementować na stacjonarnych lub mobilnych platformach. W zależności od wersji stacja może być wyposażona w różnego rodzaju karabiny maszynowe, granatniki lub w oba rodzaje uzbrojenia jednocześnie. Śledzenie celów może być realizowane przez operatora za pomocą manipulatora lub odbywać się automatycznie, z zewnętrznego systemu kierowania ogniem. Samo naprowadzenie uzbrojenia na cel dzięki cyfrowym napędom elektrycznym odbywa się szybko i skutecznie. – Nie sztuką jest zaprojektować system, który będzie strzelał. Ważne, aby te strzały były celne – mówił Krzysztof Bielawski, prezes firmy Arex. Poinformował także, że system wieżowy był już testowany za granicą, spółka otrzymała również pierwsze zamówienie na dostawę produktu. W czasie MSPO będzie można zobaczyć stację uzbrojenia m.in. zaimplementowaną na pojeździe COMBATMATE, który jest oferowany klientom zagranicznym.
– Oczywiście to nie wszystko, co podczas MSPO będzie można zobaczyć na naszym stoisku, ale nie chcemy odkrywać wszystkich kart – powiedział Piotr Wojciechowski, prezes WB Group.
autor zdjęć: WB Group
komentarze