moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Jak komuniści odebrali obywatelstwo polskim oficerom

Gen. Władysław Anders, gen. Stanisław Maczek, gen. Antoni Chruściel to trzej z 76 oficerów pozbawionych obywatelstwa uchwałami Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej z 26 września 1946 roku. Komunistyczne władze chciały w ten sposób ukarać oficerów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, którzy zdecydowali się nie wracać do Polski po zakończeniu drugiej wojny światowej.

Wizyta gen. Władysława Andersa w 1 Samodzielnej Brygadzie Spadochronowej. Fot NAC

– Decyzja o pozbawieniu obywatelstwa polskiego najwyższych oficerów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie była swoistym odwetem za ich wrogość wobec Polski Ludowej – mówi prof. Krzysztof Tarka, historyk z Uniwersytetu Opolskiego. Badacz dodaje, że komunistyczny rząd, nazwany Tymczasowym Rządem Jedności Narodowej, kierowany przez Edwarda Osóbkę-Morawskiego wydał 26 września 1946 roku dwie uchwały.

Pierwszy z dokumentów pozbawiał polskiego obywatelstwa 75 oficerów, którzy wstąpili do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia. Korpus powstał po rozwiązaniu przez brytyjskie władze PSZ w maju 1946 roku. Korpus został stworzony przez Brytyjczyków, aby pomóc zdemobilizowanym żołnierzom w przystosowaniu się do życia cywilnego oraz w nauce zawodu i języka angielskiego.

Wśród 75 oficerów byli m.in. generałowie: Stanisław Kopański, dowódca 3 Dywizji Strzelców Karpackich, później szef Sztabu Naczelnego Wodza, Stanisław Maczek, dowódca 1 Dywizji Pancernej, Antoni Chruściel, dowódca powstania warszawskiego, następnie zastępca szefa Sztabu Głównego do spraw ogólnych i szef Głównej Komisji Likwidacyjnej PSZ, Tadeusz Malinowski, szef Biura Funduszu Społecznego Żołnierzy i członek Komisji Doradczej Naczelnego Wodza, oraz Karol Masny, szef Służby Pieniężnej MON.

Druga uchwała dotyczyła pozbawienia obywatelstwa gen. Władysława Andersa, dowódcę 2 Korpusu Polskiego, Naczelnego Wodza i Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych. Był on przywódcą i autorytetem żołnierskiej części emigracji.

Ukarać przeciwników Polski Ludowej

Pod koniec 1945 roku PSZ liczyły blisko 250 tys. żołnierzy. – Władzom Polski Ludowej zależało na przejęciu kontroli nad nimi i chciano, aby zamiast wstępować do PKPR, wracali do kraju – wyjaśnia historyk. Jako doświadczeni w boju żołnierze mogliby odegrać ważną rolę podczas starcia na terytorium Polski ZSRS z aliantami w ewentualnej trzeciej wojnie światowej, której się spodziewano. Mimo apeli rządu z Warszawy, do kraju wróciła jednak mniej niż połowa żołnierzy.

Pozostali nie chcieli wracać do Polski znajdującej się pod władzą sowiecką i obawiali się prześladowania ze strony władz komunistycznych. – Uchwałą z 26 września TRJN chciał zniechęcić Polaków do wstępowania do Korpusu, decyzja miała być też karą dla polskiej kadry dowódczej PKPR – dodaje prof. Tarka.

TRJN odwołał się do ustawy z 1920 roku o obywatelstwie polskim. Przewidywała ona utratę obywatelstwa w dwóch wypadkach: przyjęcia innego obywatelstwa albo przyjęcia bez zgody polskich władz urzędu innego państwa lub wstąpienia do obcej armii. – Rząd w Warszawie wobec 75 oficerów powołał się na ten drugi przypadek, jednak bezpodstawnie, ponieważ PKPR formalnie nie był wojskiem, choć obowiązywały w nim mundury i dyscyplina wojskowa – tłumaczy badacz. Dodaje też, że legalne władze na uchodźstwie wydały zgodę na wstępowanie do Korpusu, a nawet do tego zachęcały.

Z kolei gen. Andersa oskarżono m.in. o to, że przebywając za granicą, działa na szkodę państwa, nie podporządkował się naczelnemu dowództwu Ludowego Wojska Polskiego, po zakończeniu wojny nie wrócił do kraju i uniemożliwiał powrót podległym żołnierzom, był też organizatorem PKPR. – Tak naprawdę generał nie wstąpił do Korpusu i nikomu nie zabraniał powrotu, choć informował, jaka sytuacja panuje w ojczyźnie – mówi historyk.

Grafika: PZ

Uchwały nie przyniosły spodziewanego efektu, ponieważ polscy żołnierze nadal wstępowali do PKPR. Natomiast oficerowie, nie akceptując prawa wydawanego przez komunistyczne władze, nadal czuli się obywatelami Polski. – Odebrano im co prawda możliwość powrotu do kraju, ale i tak w większości nie chcieli oni wracać do Polski rządzonej przez komunistów – zauważa historyk. Niektórzy z nich z upływem lat przyjmowali obywatelstwo kraju, w którym zamieszkali albo posługiwali się brytyjskim dokumentem podróży pozwalającym wjechać do wszystkich państw oprócz Polski.

Uchwałę TRJN uchylił rząd PRL w 1971 roku, zrobiono to niemal potajemnie, ponieważ dokument nie został nigdzie opublikowany. Nie objął też nieżyjącego od 18 maja 1970 roku gen. Andersa. – Nawet po śmieci generał był przedstawiany w polskiej propagandzie jako największy wróg PRL, wobec którego należy utrzymać twardą postawę – mówi prof. Tarka. Generałowi obywatelstwo przywrócił dopiero polski rząd uchwałą z 15 marca 1989 roku.

Pamięci gen. Andersa

Dokonania gen. Andersa i jego żołnierzy z 2 KP upamiętni w przyszłym roku, z okazji 77. rocznicy zdobycia Monte Cassino, odsłonięcie w mieście Cassino memoriału generała i jego podkomendnych, „Bieg na Monte Cassino” oraz otwarcie edukacyjnej ścieżki wytyczonej z inicjatywy Wojskowego Instytutu Wydawniczego. – Finalizujemy projekt szlaku historycznego, wiodącego od memoriału do cmentarza i klasztoru na Monte Cassino – mówi Anna Putkiewicz, redaktor naczelna portalu „Polska Zbrojna” i kwartalnika „Polska Zbrojna. Historia”.

Ścieżka to projekt realizowany dzięki współpracy i zaangażowaniu Włochów i Polaków. Partnerzy włoscy uzyskali już wszystkie potrzebne zgody. 12-kilometrowa droga będzie oznakowana 12 tablicami, które staną w symbolicznych miejscach, związanych z walką Polaków o wzgórze w maju 1944 roku. – Przyświeca nam podstawowy cel, wynikający z rozkazu gen. Andersa, czyli chcemy „rozsławić na cały świat imię żołnierza polskiego”, a przy okazji opowiedzieć o naszej, tragicznej, ale i niezwykłej wojennej historii – dodaje Anna Putkiewicz.

Gotowy jest też pomnik gen. Andersa. Rzeźba stanowi część monumentu, który ma powstać w Cassino. Postać generała zostanie umieszczona na tle 12-metrowego muru. Wygrawerowane zostaną na nim nazwiska wszystkich 1057 żołnierzy spoczywających na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino. Na murze znajdzie się też, z inicjatywy WIW, mapa i opis szlaku bojowego 2 Korpusu.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: NAC, grafika: PZ

dodaj komentarz

komentarze


Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
 
Ostre słowa, mocne ciosy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Karta dla rodzin wojskowych
Od legionisty do oficera wywiadu
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Norwegowie na straży polskiego nieba
Setki cystern dla armii
Olympus in Paris
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Bój o cyberbezpieczeństwo
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Zmiana warty w PKW Liban
Polskie „JAG” już działa
Co słychać pod wodą?
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Olimp w Paryżu
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
„Husarz” wystartował
Święto podchorążych
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
O amunicji w Bratysławie
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Wybiła godzina zemsty
Transformacja wymogiem XXI wieku
Jesień przeciwlotników
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Medycyna w wersji specjalnej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Wzmacnianie granicy w toku
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
„Siły specjalne” dały mi siłę!
„Szczury Tobruku” atakują
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Jaka przyszłość artylerii?
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Right Equipment for Right Time
Czworonożny żandarm w Paryżu
Terytorialsi zobaczą więcej
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Zyskać przewagę w powietrzu
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Transformacja dla zwycięstwa
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO