moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Portrety pamięci

Centrum Weterana szuka kontaktów do rodzin żołnierzy, którzy zginęli przed laty na misjach. Na podstawie otrzymanych od nich fotografii powstaną portrety ich bliskich. – Chcemy upamiętnić wszystkich żołnierzy poległych i zmarłych w operacjach poza granicami państwa – mówi płk Szczepan Głuszczak, dyrektor Centrum Weterana.

Na stronie internetowej Centrum Weterana można znaleźć m.in. serwis poświęcony żołnierzom, którzy oddali swoje życie na służbie poza granicami kraju. Obok krótkiego biogramu, przy części z nich zamieszczone są portrety. Ich autorem jest pochodzący ze Stanów Zjednoczonych artysta Michael Reagan. Kilka lat temu oryginały 66 obrazów dostały rodziny poległych, a kopie trafiły do Centrum Weterana w Warszawie.

– Dlaczego Amerykanin maluje portrety polskich żołnierzy? – zastanawiał się szer. rez. Grzegorz Juszczyk, przeglądając witrynę Centrum Weterana. No i dlaczego nie wszyscy polegli mają swój portret? – Pomyślałem, że taka forma upamiętnienia należy się wszystkim misjonarzom, którzy nie wrócili do domów. Zaproponowałem, że naszkicuję portrety pozostałych żołnierzy – opowiada Juszczyk, który od 9 lat mieszka w Wielkiej Brytanii. Tak rozpoczęła się jego współpraca z Centrum Weterana. Do narysowania pozostało 55 portretów, bo łącznie zginęło i zmarło 121 wojskowych (w tzw. komisjach międzynarodowych, misjach pokojowych ONZ, UE i OBWE).

Aby powstały portrety, potrzebne są zdjęcia poległych. – Zdobycie fotografii to niełatwe zadanie, gdyż nie mamy adresów uczestników najstarszych misji: w Korei, Egipcie, Namibii czy Kambodży – podkreśla Andrzej Korus, kierownik Zespołu Edukacji i Tradycji Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa. Aby zdobyć telefon czy adres do dzieci i żony poległego żołnierza, Andrzej Korus kontaktuje się z zarządami cmentarzy oraz urzędami miast w całej Polsce. Część adresów udało się pozyskać dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Kombatantów Misji Pokojowych ONZ oraz Zrzeszeniem Weteranów Działań poza Granicami Państwa. W nawiązaniu kontaktu z rodzinami pierwszych polskich oficerów poległych w Korei w 1955 r. – mjr. Jakuba Zygielskiego, kpt. Władysława Rudnika i por. Zygfryda Zielińskiego – pomógł kierownik Cmentarza Wojskowego na Powązkach, który pozostawił na ich grobach stosowne powiadomienia.

Chor. sztab. Andrzej Michał Bakselerewicz – Kambodża UNTAC 1993 r.

– Odnalezienie rodziny poległego w Namibii st. chor. Władysława Wojciechowskiego zajęło kilka miesięcy. Zlokalizowaliśmy jego mogiłę na cmentarzu w Świdnicy na Dolnym Śląsku. Otrzymany adres był nieaktualny, a troje jego dzieci los rozrzucił po kraju. W dotarciu do nich pomogli pracownicy Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta w Świdnicy – opowiada Andrzej Korus. Z papierowych zdjęć otrzymanych od rodzin robi on skany, które wysyła do szer. rez. Grzegorza Juszczyka do Wielkiej Brytanii.

– Upamiętnienie żołnierzy poległych w misjach poza granicami państwa to nasz moralny obowiązek i jedno z najważniejszych zadań. Pamiętamy o rocznicy śmierci każdego ze 121 żołnierzy i zapalamy tego dnia znicz pod Ścianą Pamięci – zapewnia płk Szczepan Głuszczak, dyrektor Centrum Weterana.

Inicjatywę, aby upamiętnić wszystkich żołnierzy, którzy polegli w misjach, chwali Małgorzata Wilczyńska przewodnicząca Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Poległych „Pamięć i Przyszłość”. – Ucieszyliśmy się, że pomyślano także o tych, którzy zginęli lub zmarli przed laty – mówi.

Plut. Piotr Mikułowski - Macedonia Amber Fox, 2003 r.

Jeden z portretów trafi do Jadwigi Lewandowskiej. Jej mąż, star. chor. sztab. Eugeniusz Lewandowski, zginął w 1992 roku podczas misji UNTAC w Kambodży. – W tamtych latach nie było systemu, który objąłby pomocą pogrążoną w żałobie rodzinę – mówi wdowa. Cieszy się jednak z portretu męża, jaki otrzyma po blisko 30 latach od jego śmierci.

Dotychczas na podstawie zdjęć, jakie dostarczyły rodziny poległych, powstało 16 portretów. – Do rysowania używam ołówków o różnej twardości, a także wiszerów, które zmiękczają kreskę – tłumaczy Grzegorz Juszczyk. Zastrzega, że nie jest zawodowym grafikiem, rysowanie to jego hobby. Jeden portret wykonany na specjalnej tekturze powstaje w ciągu 5-8 godzin.

Dzięki współpracy z Departamentem Wojskowych Spraw Zagranicznych MON portrety wykonane do listopada zostaną przywiezione do kraju. Centrum Weterana zadba o ich odpowiednią oprawę, aby wręczyć je rodzinom 21 grudnia 2020 r. podczas uroczystości Dnia Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa. Pozostałe portrety zostaną przekazane rodzinom w grudniu 2021 roku.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: MON, Grzegorz Juszczyk

dodaj komentarz

komentarze


Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
 
Polskie „JAG” już działa
Patriotyzm na sportowo
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Czworonożny żandarm w Paryżu
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Breda w polskich rękach
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Komplet Black Hawków u specjalsów
Olympus in Paris
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Siła w jedności
1000 dni wojny i pomocy
Ostre słowa, mocne ciosy
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Karta dla rodzin wojskowych
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Olimp w Paryżu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ämari gotowa do dyżuru
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
O amunicji w Bratysławie
Wojna na planszy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Jutrzenka swobody
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Fabryka Broni rozbudowuje się
Szturmowanie okopów
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Wzlot, upadek i powrót
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Zmiana warty w PKW Liban
Powstaną nowe fabryki amunicji
Mamy BohaterONa!
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Baza w Redzikowie już działa
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Gogle dla pilotów śmigłowców
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Medycyna w wersji specjalnej
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
HIMARS-y dostarczone
Silne NATO również dzięki Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO