Szkolenie w środowisku międzynarodowym ma kluczowe znaczenie dla dowódcy 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. Z tego powodu na początku grudnia generał dywizji Maciej Jabłoński uczestniczył w rekonesansie dowódcy Allied Rapid Reaction Corps (Sojuszniczego Korpusu Szybkiego Reagowania). Tym razem Dowódca 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej spotkał się z przedstawicielami ARRC (Allied Rapid Reaction Corps) w Szczecinie.
Najpierw delegacja została zapoznana z tradycjami, strukturą oraz zadaniami „Dwunastki” i podległych jej jednostek wojskowych. Następnie sojusznicy uczestniczyli w odprawie dotyczącej przyszłego ćwiczenia „Defender Europe 20”. Później generał dywizji Maciej Jabłoński oraz generał brygady Sławomir Dudczak (dowódca 12 BZ) przedstawili delegacji możliwości sprzętu, jakim dysponuje 12 Szczecińska Dywizja Zmechanizowana. - Naszym zasadniczym celem podczas zbliżającego się ćwiczenia Defender Europe 20 będzie jak najlepsze wykonywanie wspólnych zadań przez zespoły dobrze wyszkolonych oraz doświadczonych żołnierzy, dlatego spotykamy się z naszymi sojusznikami, aby wspólnie koordynować przygotowania do tego największego od 25 lat międzynarodowego ćwiczenia – podsumował dowódca 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej gen. dyw. Maciej Jabłoński.
W ćwiczeniu Defender Europe 20 weźmie udział 37 000 ćwiczących żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych oraz z pozostałych państw Sojuszu i partnerów. 20 000 ćwiczącego personelu amerykańskiego zostanie przerzuconych bezpośrednio z USA do Europy. Przerzut obejmie komponenty pochodzące z wielu Dywizji Sił Lądowych, jednostki Gwardii Narodowej oraz elementów jednostek rezerwowych US Army.
Tekst: por. Bartłomiej Kulesza
autor zdjęć: st. chor. sztab. Artur Walento/ 12 SDZ
komentarze