Jesteście ludźmi, których szukamy, jesteście nam potrzebni – mówił wiceminister obrony Tomasz Zdzikot na spotkaniu z programistami biorącymi udział w międzynarodowym hackathonie HackYeah. Resort obrony wspólnie z wojskami obrony cyberprzestrzeni zorganizowali dla uczestników wydarzenia 24-godzinny konkurs, w którym łącznie można było wygrać 30 tysięcy złotych.
Ministerstwo Obrony Narodowej po raz drugi było partnerem hackathonu HackYeah. Ponad trzy tysiące programistów z całego świata w ostatni weekend spotkało się w Warszawie. Część z nich wzięła udział w konkursie zorganizowanym przez resort obrony, podczas którego mierzyli się z zadaniami dotyczącymi bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni.
– W konkursie wystartowały 74 zespoły. Czekały ich aż 33 zadania o bardzo różnym stopniu trudności. Nad ich rozwiązaniami programiści pracowali 24 godziny bez przerwy – mówił płk Przemysław Przybylak, komendant Centrum Operacji Cybernetycznych. Zadania dotyczyły m.in. bezpieczeństwa aplikacji internetowych, kryptografii, informatyki śledczej. Główną nagrodą dla zwycięzców było 15 tysięcy złotych.
Z uczestnikami 24-godzinnego maratonu programowania spotkał się m.in. Tomasz Zdzikot, sekretarz stanu w MON, który przekonywał, że każdy z nich może w resorcie obrony znaleźć swoją ścieżkę kariery. – Jeżeli chcielibyście być pracownikami cywilnymi resortu obrony narodowej, droga jest otwarta. Jeżeli chcielibyście zostać żołnierzami, taka możliwość również istnieje. Jeżeli chcielibyście prowadzić własne firmy czy pracować w dużych korporacjach, być wolnymi strzelcami, a jednocześnie poświęcić część swojego czasu, służąc na rzecz bezpieczeństwa kraju, to struktura WOT jest do tego przystosowana – zachęcał Tomasz Zdzikot.
Wiceminister wyjaśniał, dlaczego MON buduje potencjał do obrony polskiej i światowej cyberprzestrzeni. – Czasy, w których cyberprzestrzeń, jako miejsce rozrywki i nawiązywania kontaktów, mogła być uznawana i traktowana nieco z przymrużeniem oka, już dawno minęły. Dziś jest to także obszar, w którym aktywnie działają służby wywiadowcze oraz siły zbrojne różnych krajów – podkreślał sekretarz stanu w MON. Mówił również o najbliższej przyszłości dotyczącej powstawania struktur wojsk obrony cyberprzestrzeni. – Wojska są formowane etapami, w oparciu o zasoby Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni. W 2022 roku zakładamy powołanie polskiego Cybercommand, czyli Dowództwa Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. W 2024 roku wojska mają osiągnąć gotowość we wszystkich sferach działalności w cyberprzestrzeni – zapowiadał Zdzikot.
Także gen. bryg. Karol Molenda zachęcał specjalistów IT i pasjonatów do służby wojskowej. – Liczę na to, że wśród uczestników konkursu są ludzie, którzy zwiążą się z armią. Możliwości jest wiele, to nie tylko zawodowa służba wojskowa, ale również praca dla cywili oraz służba terytorialna – mówił pełnomocnik ministra obrony ds. utworzenia WOC. – W wojsku spotkają się z wyzwaniami, których na rynku cywilnym nie ma. Siły zbrojne chronią najbardziej newralgiczne systemy, mierzą się zazwyczaj ze służbami specjalnymi innych krajów – mówił gen. bryg. Molenda. Przyznał również, że od lat jest uczestnikiem hackathonów i wie, że biorą w nich udział ludzie z pasją. – Chcą się rozwijać, więcej nauczyć. To są pasjonaci i takie osoby widziałbym na pewno w swoim zespole – mówił Molenda.
Z zadaniami konkursu najlepiej poradzili sobie Adam Zambrzycki i Krzysztof Haładyn – wygrali 15 tysięcy złotych oraz udział w kursie dla korespondentów wojennych. Drugie miejsce zajęli Michał Radwański i Wojciech Rauner, którzy otrzymali 10 tysięcy złotych, będą też mogli wziąć udział w rejsie łodzią lub pontonem desantowym. Trzeci był zespół Pawła Płatka i Patryka Sondeja. Otrzymali oni 5 tysięcy złotych oraz szansę, by skoczyć ze spadochronem w tandemie z wojskowymi instruktorami spadochroniarstwa.
Nagrody laureatom wręczył Tomasz Zdzikot. – Jesteście ekspertami, specjalistami, ludźmi bardzo utalentowanymi, nie brakuje wam pasji i wytrwałości. Spełniacie wszelkie wymagania, aby stać się częścią systemu cyberbezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej, bo my was po prostu potrzebujemy – mówił Tomasz Zdzikot, gratulując zwycięzcom.
HackYeah – największy, stacjonarny hackathon w Europie drugi rok z rzędu zorganizowano w Warszawie.
autor zdjęć: st. szer. Wojciech Król / CO MON
komentarze