moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Weterani zapraszają kolegów z USA i Mołdawii

Turnusy rehabilitacyjno-integracyjne to dla weteranów poszkodowanych nie tylko okazja do podreperowania zdrowia, ale także do konsolidacji środowiska żołnierzy rannych na misjach oraz ich rodzin. Po raz pierwszy polscy weterani zaprosili na taki turnus amerykańskich żołnierzy oraz weteranów z Mołdawii.

Organizatorem dwutygodniowego turnusu, który odbywa się u stóp Beskidów w ośrodku MedCithi, jest Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju. W turnusie bierze udział ponad 70-osobowa grupa weteranów wraz z żonami (niektórzy przyjechali także z dziećmi) oraz rodzice poległych żołnierzy. Po raz pierwszy Stowarzyszenie zaprosiło gości z zagranicy: z USA i Mołdawii. – W ramach współpracy z amerykańską Fundacją Sił Sprzymierzonych (Allied Forces Foundation) zaprosiliśmy weteranów ze Stanów Zjednoczonych. Zaproszenie wysłaliśmy do batalionu żołnierzy poszkodowanych Wounded Warrior Battalion – East, którzy leczą się w niemieckim ośrodku Landstuhl Regional Medical Center – mówi Tomasz Kloc.

Do Zebrzydowic przyjechał m.in. sierżant Oscar Lemus wraz z żoną. Wspólnie z polskimi weteranami korzysta z zabiegów rehabilitacyjnych. Pomagają mu one w procesie leczenia kolana, uszkodzonego podczas misji na Bliskim Wschodzie. W turnusie uczestniczy także czterech żołnierzy USA z zespołu CIMIC (US Civil Affairs Team in Slovakia) stacjonującego na Słowacji. Na rehabilitację do Polski skierowało ich stacjonujące w Polsce dowództwo 1 Dywizji Piechoty (1st Infantry Division Mission Command Element).

Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju współpracuje z organizacją zrzeszającą mołdawskich weteranów – Ascociatia Obsteasca Credinta Patriei. Z zaproszenia skorzystał m.in. Alex Brighidin, weteran wojny domowej w Mołdawii na początku lat 90. Jak opowiada, Mołdawia nie miała wówczas własnej armii, więc o niepodległość kraju walczyła policja. Alex Brighidin był wówczas porucznikiem. – Pobyt w Zebrzydowicach to dla nas także okazja, aby przyjrzeć się z bliska, jak działa stowarzyszenie polskich weteranów, a także jak polski rząd i pozarządowe organizacje pomagają misjonarzom – podkreśla.

Każdy uczestnik turnusu ma zlecone przez lekarza zabiegi, zależnie od schorzenia – masaże, prądy czy ćwiczenia. – Codzienne zabiegi pomagają nam w przywróceniu sprawności fizycznej, a wspólne marsze nordic walking oraz górskie wycieczki sprzyjają integracji środowiska. Wybieramy takie szczyty, na które dadzą radę wejść osoby poszkodowane – mówi Tomasz Kloc, prezes Stowarzyszenia.

Tego rodzaju wyjazdy nie tylko sprzyjają powrotowi do zdrowia, ale również zbliżają rodziny doświadczone długą rozłąką. O tym, że tak się dzieje jest przekonany Jacek Piątek, ranny w Bośni w 2004 roku, dla którego to już drugi turnus w Zebrzydowicach. Towarzyszy mu żona Julia i trzy córki, z których najmłodsza ma półtora roku. – Zabiegi fizjoterapeutyczne ratują mój kręgosłup złamany podczas wypadku na misji – mówi weteran poszkodowany. Jacek Piątek dodaje, że udział w terapii najbliższych członków rodziny pozytywnie wpływa na proces leczenia. – Staram się zrekompensować moim bliskim czas, gdy mnie przy nich nie było – mówi weteran.

Witold Kortyka, ranny w 2005 r. w Iraku, przyjechał na turnus z żoną i 12-letnim synem. Jak opowiada, dolegliwości z misji (uszkodzony staw skokowy i łokciowy oraz kręgosłup i bark) do dziś dają o sobie znać, ale pomagają masaże i inne zabiegi. W marcu 2019 roku jako kapitan marynarki wrócił do służby w Komendzie Portu Wojennego Gdynia na stanowisko zdolny z ograniczeniem. – To dzięki rehabilitacji zaliczyłem na piątkę egzamin z wychowania fizycznego – zaznacza.

Do Zebrzydowic przyjechała też Ewa Stypuła, matka kpr. Pawła Stypuły, żołnierza 2 Mazowieckiej Brygady Saperów w Kazuniu, który zginął w Afganistanie podczas rozbrajania miny pułapki. – To była jego pierwsza misja. Miał 26 lat. Niedawno minęło 9 lat od jego śmierci – wspomina. Ewa Stypuła podkreśla, że rodzice żołnierzy, którzy polegli na misjach, dobrze się czują wśród weteranów poszkodowanych, bo ci traktują ich jak własnych rodziców.

Turnus rehabilitacyjno-integracyjny w Zebrzydowicach został zorganizowany w ramach zadania zleconego MON. Dwa podobne turnusy Stowarzyszenie organizuje w Mrągowie na Mazurach.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: mat. organizatora

dodaj komentarz

komentarze


Zmiana warty w PKW Liban
 
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Ämari gotowa do dyżuru
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Silne NATO również dzięki Polsce
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Kolejne FlyEye dla wojska
Ostre słowa, mocne ciosy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Olympus in Paris
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Gogle dla pilotów śmigłowców
Jutrzenka swobody
Siła w jedności
Mamy BohaterONa!
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Fabryka Broni rozbudowuje się
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
HIMARS-y dostarczone
Czworonożny żandarm w Paryżu
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Uczą się tworzyć gry historyczne
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Polskie „JAG” już działa
Szturmowanie okopów
Pod osłoną tarczy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Medycyna w wersji specjalnej
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Breda w polskich rękach
Komplet Black Hawków u specjalsów
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Olimp w Paryżu
Wzlot, upadek i powrót
Wojna na planszy
Powstaną nowe fabryki amunicji
Baza w Redzikowie już działa
Patriotyzm na sportowo
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
1000 dni wojny i pomocy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Wielka pomoc

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO