moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polacy na „Northern Challenge 2018”

Improwizowane ładunki wybuchowe na lotnisku, w rybackich portach, na lądzie i pod wodą. Zadanie: trzeba je odnaleźć, ocenić siłę ich rażenia, zneutralizować, zebrać i przeanalizować próbki. Podczas ćwiczeń „Northern Challenge 2018” na Islandii zajmowało się tym niemal 300 żołnierzy z 14 państw. Wśród nich byli  nurkowie minerzy z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

Niewielkim państwem zwanym Gorgat wstrząsają niepokoje. Inspiruje je sąsiednie mocarstwo, które rozpoczęło zakrojone na szeroką skalę działania dywersyjne. Bojówkarze konstruują improwizowane ładunki wybuchowe, po czym podkładają je w portach, siedzibach instytucji publicznych, na lotnisku. Do akcji wkraczają wyspecjalizowane zespoły saperów i nurków minerów. – Choć sytuacja zarysowana w scenariuszu była fikcyjna, to brała pod uwagę autentyczne zagrożenia. Organizatorzy postarali się, byśmy działali w warunkach maksymalnie realistycznych – przyznaje kpt. mar. Adam Pociecha, dowódca Grupy Nurków Minerów z 12 Dywizjonu Trałowców.

W ćwiczeniach „Northern Challenge 2018” wzięło udział niemal 300 żołnierzy z 14 państw, między innymi USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Belgii, Holandii, Austrii, Rumunii, Kanady, czy Nowej Zelandii. Polskę reprezentowali nurkowie minerzy z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Na Islandię pojechali również żołnierze wojsk lądowych: 1 Pułku Saperów w Brzegu oraz wrocławskiego Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych. Uczestnicy wystawili 25 zespołów, które specjalizują się w zwalczaniu „ajdików” podłożonych zarówno na lądzie, jak i w wodzie. Polscy nurkowie działali w dwóch czteroosobowych zespołach. Każdy team miał do dyspozycji mobilnego robota. – Poszczególne zadania realizowaliśmy w różnych częściach Islandii. Jeździliśmy na przykład do małych rybackich portów. Zdarzało nam się docierać pod sam Reykjavik – opowiada kpt. mar. Pociecha.

Przed jakimi wyzwaniami stanęli Polacy? – Pewnego dnia zostaliśmy powiadomieni, że po jednym z portowych nabrzeży ciągnie się przewód elektryczny, który znika pod wodą. Okazało się, że prowadzi on do trzech 50-litrowych baniek spoczywających na dnie – wspomina kpt. mar. Pociecha. Scenariusz ćwiczeń zakładał, że są one wypełnione materiałem wybuchowym.

Podczas tego rodzaju wezwań zarówno saperzy lądowi, jak i nurkowie posługują się schematem, który sami określają jako „5C”, od angielskich słów confirm, cordon, control, communication i clear. – Pierwszy jego element wiąże się z terminem „confirm”, czyli „potwierdzić”. Po przyjeździe na miejsce zbieramy wszystkie możliwe informacje od obecnych tam osób, na przykład policjantów – wyjaśnia kpt. mar. Pociecha. Potem następuje rozpoznanie. – I to według mnie jest najtrudniejsze, bo ta część zadania zwykle jest prowadzona na granicy ryzyka. Wówczas nie wiemy jeszcze z jakim ładunkiem mamy do czynienia, jaką ma siłę, ani jak jest skonstruowany – przyznaje kpt. mar. Pociecha. Kolejne „C”  to między innymi wyznaczenie stref bezpieczeństwa (cordon), zadbanie o łączność pomiędzy uczestnikami akcji (communication) i sama operacja (clear). – Zwykle takie zadanie nie kończy się detonacją ładunku. Trudno byłoby ją przeprowadzić w porcie, czy na lotnisku. „Ajdika” należy zneutralizować, niszcząc na przykład źródło prądu, które służy do aktywacji materiału wybuchowego – mówi nurek. – Po unieszkodliwieniu ładunku, należy zebrać dowody: wykonać dokumentację fotograficzną, pobrać próbki materiału wybuchowego i dostarczyć to wszystko do analizy w laboratorium. Tym właśnie zajmują się tzw. grupy WIT (Weapons Intelligence Team, czyli zespół rozpoznania środków walki – red.), w skład których wchodzimy – informuje chor. Tomasz Siupita z 1 Pułku Saperów w Brzegu.

Dwutygodniowe ćwiczenia zakończyły się w czwartek. Polacy przyznają, że udział w „Northern Challenge” daje bardzo wiele. – Poszczególne zadania wynikały z sumy doświadczeń wyniesionych z misji w takich krajach jak Irak, czy Afganistan. Improwizowane ładunki wybuchowe stały się narzędziem niezwykle popularnym. Ich konstrukcja nie jest może zbyt skomplikowana, jednak sposób rozmieszczania i maskowania może być bardzo różny. „Northern Challenge” przynosi ogromną dawkę wiedzy na ten temat. W dodatku jest to wiedza nie tylko teoretyczna, ale i praktyczna – podsumowuje kpt. mar. Pociecha.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: 8 FOW

dodaj komentarz

komentarze


K2 bardziej polski i... bezpieczny dla załogi
Pięciobojowe duety na medal
Polski „Wiking” dla Danii
W poszukiwaniu majora Serafina
Speczespół wybierze „Orkę”
W obronie gazoportu
Koniec dzieciństwa
Grupa WB rozszerza ofertę Warmate’ów
Cios w plecy
Wojsko podzieli się Merkurym 2.0
Szczeciński Korpus rośnie w siłę
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Umowa na rakiety do F-35 jeszcze w tym roku
Para ratowników i pies w kopalni złota
Sk@rp do ochrony wybrzeża
Bohaterowie, których etos trwa
Maratońskie święto w Warszawie
Dawka wiedzy od kadry AWL-u, czyli jak reagować w kryzysie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
15 lat pomocy i pamięci
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Medycyna na trudne czasy
Bądźcie zawsze gotowi!
Logistycy świętują
W crossie w Lublińcu powtórka sprzed roku
Od doświadczeń z wojny do pokolenia Z
WOT na froncie walki w cyberprzestrzeni
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Rozwijanie śmigłowcowych zdolności
Rekompensaty na nowych zasadach
„Gaudeamus igitur” u wojskowych medyków
Terytorialsi dłużej będą wspierać Straż Graniczną
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Przedwczesny triumf
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Rosja eskaluje napięcie w Europie Wschodniej
Koniec pewnej epoki
Jak skutecznie szkolić polskie wojsko?
Śmierć żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej
„Road Runner” w Libanie
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Wioślarze mistrzami świata, a pięcioboiści znów na podium
RAF nad Polską. Cel: patrolować i odstraszać
Norwegowie zaczynają szkolenia Ukraińców w Polsce
Zawiszacy mają „Zjawę”
Europa ma być zdolna do obrony
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Medale na ściance i na torze regatowym
Rozkaz: zatankować kompanię Abramsów
Medale pięcioboistów Wojska Polskiego
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Jednym głosem w sprawie obronności
Świadczenia mieszkaniowe w górę
Strategiczna inwestycja w Bumarze-Łabędy
Pływali jak morscy komandosi
Brytyjczycy na wschodniej straży
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Brytyjczycy żegnają Malbork
Kircholm 1605

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO