moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Specżandarmi szkolą się z antyterrorystami

Tylko w ostatnim roku przeprowadzili setki operacji antyterrorystycznych. Zapobiegają zamachom, odbijają zakładników, likwidują przestępców – policjanci z francuskiej jednostki RAID i niemieckiej SEK należą do najlepszych na świecie. Swoje doświadczenia przekazali polskim żandarmom z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie.


Polscy żandarmi z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie szkolili się z Francuzami z RAID (Recherche d’Assistance d’Intervention et de Dissuasion de la Police Nationale).

Polscy żandarmi z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie szkolili się z niemieckimi policjantami z jednostki SEK (Spezialeinsatzkommando) oraz Francuzami z RAID (Recherche d’Assistance d’Intervention et de Dissuasion de la Police Nationale). To jedne z najbardziej elitarnych jednostek policji na świecie. Biorą udział w działaniach antyterrorystycznych w Niemczech i Francji. Do Polski przyjechali na zaproszenie żandarmów. – Zależało nam, by szkolić się z praktykami. Ludźmi, którzy mają doświadczenie w zwalczaniu współczesnego terroryzmu – mówi szef szkolenia Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie.

Niemieckie doświadczenie

Policjanci z niemieckiej jednostki SEK przyjechali do Polski na tydzień. – Ci ludzie na co dzień realizują takie zadania jak akcje bezpośrednie oraz uwalnianie zakładników – mówi Rydzu, szef Wydziału Działań Specjalnych. – To oni brali udział w akcjach antyterrorystycznych podczas ataków, które wydarzyły się w Niemczech – dodaje. Funkcjonariusze SEK od początku roku przeprowadzili około 150 operacji, w tym niemal 20 z użyciem materiałów wybuchowych. – To olbrzymie doświadczenie i bardzo chętnie z niego skorzystaliśmy – mówi Rydzu.

Szkolenie odbywało się na terenie obiektów Garnizonu Warszawa. – Przez kilka dni wspólnie z Niemcami ćwiczyliśmy m.in. szturmowanie autobusu czy budynku – wyjaśnia Kielich, jeden z żołnierzy Oddziału Specjalnego ŻW w Warszawie. Ewakuowali też VIP-ów z niebezpiecznego rejonu oraz uwalniali zakładników. Najważniejsze dla Polaków okazały się szkolenia z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. SEK używa m.in. wodnych ładunków wybuchowych. – Woda niszczy to, co ma zniszczyć, a my wykorzystujemy mniej materiału wybuchowego i zmniejszamy bezpośrednie oddziaływanie eksplozji na otoczenie – mówi Kielich. – Tego rodzaju ładunki świetnie sprawdzają się w mieście. Nie nadają się natomiast na misje w terenie, bo są duże i ciężkie. Trudno sobie wyobrazić, by żołnierz niósł je kilka czy kilkanaście kilometrów – mówi Rydzu.


Polscy żandarmi z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie szkolili się z Francuzami z RAID (Recherche d’Assistance d’Intervention et de Dissuasion de la Police Nationale).

Na wspólnym szkoleniu skorzystali także Niemcy. – SEK podpatrywał rozwiązania taktyczne stosowane przez naszych żołnierzy – mówi Rydzu. – Antyterroryści z takich jednostek raczej nie działają z zaskoczenia, ich obecność w operacjach wygląda inaczej niż wojska. W ich przypadku jedna operacja bojowa może trwać nawet dwa dni. Nasze działania są bardziej dynamiczne i to im się spodobało. Więcej szczegółów zdradzić nie mogę – mówi żandarm.

Zaufanie Francuzów

„Czarne Pantery” – tak nazywani są funkcjonariusze RAID – działają wspólnie z SEK w europejskim programie antyterrorystycznym ATLAS. Prawdopodobnie dobra opinia niemieckich antyterrorystów o Polakach miała znaczenie, gdy Francuzi podejmowali decyzję o przyjeździe do Polski. – Jeśli dalibyśmy plamę na szkoleniu z Niemcami, Francuzi na pewno nie zgodziliby się szkolić z nami – mówi Kielich.

RAID to jedna z najlepszych jednostek antyterrorystycznych świata. Tylko w ubiegłym roku zatrzymała około 180 osób, które miały przygotowywać zamachy terrorystyczne. Brała też udział w ośmiu akcjach uwalniania zakładników. Antyterroryści z RAID byli na miejscu po próbie ataku przy stadionie Stade de France (13 listopada 2015 roku), ataku na siedzibę czasopisma „Charlie Hebdo” (7 stycznia 2015 roku) czy podczas koncertu w teatrze Bataclan (13 listopada 2015). – Podzielili się z nami swoimi analizami z przeprowadzonych wówczas operacji – mówi Kielich. – Francuzi omówili błędy, które wówczas popełnili, i przedstawili wnioski wypracowane po zamachach – dodaje żołnierz.

Żołnierze OSŻW w Warszawie przyznają, że takiej wiedzy nie zdobędą, szkoląc się wyłącznie z jednostkami z Polski. – W kraju nie ma formacji z takim doświadczeniem, jakie mają Niemcy czy Francuzi. W Polsce możemy po raz kolejny omawiać to, co wydarzyło się, na przykład, w Magdalence. Ale to akcja sprzed niemal piętnastu lat. Dziś takie operacje wyglądają zupełnie inaczej i Niemcy oraz Francuzi wiedzą to z własnego doświadczenia. Właśnie na tej wiedzy nam zależy – wyjaśnia szef szkolenia jednostki.

Szkolenie z Francuzami trwało dwa tygodnie. – Byliśmy na poligonie w Wędrzynie oraz na obiektach Garnizonu Warszawa – wyjaśnia Kielich. – Ponieważ byli w Polsce dłużej niż Niemcy, mieliśmy okazję więcej poćwiczyć. Szkoliliśmy się m.in. w podjazdach, wejściach do budynku, odbijaniu zakładników – wymienia.


Polscy żandarmi z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie szkolili się z Francuzami z RAID (Recherche d’Assistance d’Intervention et de Dissuasion de la Police Nationale).

Zaledwie po dwóch dniach szkolenia obie strony zgodziły się pracować w mieszanych zespołach bojowych. – Do prowadzenia takiego szkolenia potrzebne jest wzajemne zaufanie i przekonanie, że ten drugi wie, co robi. Na szkoleniu strzelaliśmy przecież ostrą amunicją – mówi szef szkolenia jednostki. – Rzeczywiście, szybko doszliśmy do porozumienia – potwierdza Kielich. – W trakcie jednej z akcji kierowałem takim właśnie mieszanym zespołem. W pewnym momencie zapomniałem się i powiedziałem po polsku do jednego z Francuzów: „Przejmij”. On oczywiście nie rozumiał, co to znaczy, ale wiedział, co powinien zrobić w takiej sytuacji i zrobił. Współpraca była tak dobra, że rozumieliśmy się bez słów – dodaje Kielich.

W szkoleniu z Francuzami Polacy wykorzystywali swój sprzęt: lekko opancerzone pojazdy SandCat z platformami i wieżyczkami strzelniczymi, sprzęt wysokościowy (wykorzystywany na przykład do wejścia do budynku) oraz pirotechniczny. – W czasie szkolenia okazało się, że mamy podobną taktykę, różniącą się niuansami – mówi Rydzu. – Spodobało nam się wiele ich patentów, które wprowadziliśmy do swoich działań. Na przykład użycie tarczy balistycznej, której w Polsce używamy bardzo rzadko – dodaje.

Współpraca z Niemcami i Francuzami będzie kontynuowana. Już dzisiaj wiadomo, że polscy żandarmi wezmą udział w szkoleniu RAID we Francji. – Nie ukrywamy, że to dla nas ważne, ale liczymy, że współpracą z nami będą zainteresowani również Amerykanie – mówi Rydzu. O które dokładnie formacje chodzi? – Dziś nie chciałbym jeszcze podawać konkretów – mówi dowódca Wydziału Działań Specjalnych.

Zadania specżandarmów

W ubiegłym roku żandarmi z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie otrzymali nowe zadania. – Zgodnie z zapisami ustawy o działaniach antyterrorystycznych mamy wykonywać również zadania polegające na fizycznym zwalczaniu terroryzmu – zatrzymywaniu czy likwidowaniu terrorystów – mówi szef szkolenia jednostki. Według ustawy z 2016 roku, specżandarmi byliby odpowiedzialni za tego typu akcje, gdyby były one prowadzone na terenie jednostek wojskowych lub instytucji podlegających Ministerstwu Obrony Narodowej. To nie tylko budynki, lecz także setki tysięcy hektarów poligonów oraz wojskowe lotniska.


Polscy żandarmi z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie szkolili się z Francuzami z RAID (Recherche d’Assistance d’Intervention et de Dissuasion de la Police Nationale).

– Szkolenia z zagranicznymi jednostkami policji antyterrorystycznej są niezbędne – wyjaśnia szef szkolenia jednostki. Podkreśla, że jednostka musi być gotowa na działania na wypadek ataku terrorystycznego. – Nie chcemy być zaskoczeni, więc musimy być przygotowani na najgorsze. Staramy się równać do najlepszych – mówi jeden z żołnierzy.

Żołnierze z Oddziału Specjalnego ŻW w Warszawie podkreślają, że trenowane z antyterrorystami umiejętności są niezbędne także podczas zadań, które wykonują na co dzień. – Nie zatrzymujemy przecież ludzi, którzy przekroczyli prędkość w terenie zabudowanym tylko przestępców. Zdarzało się, że posiadali broń – mówi Kielich. – Zatrzymanie takiego człowieka może bardzo szybko ewoluować do sytuacji terrorystycznej. Na przykład, gdy podczas zatrzymania przestępca weźmie zakładnika. W takiej sytuacji dobrze jest być ten jeden poziom wyżej i wiedzieć, jak zareagować – dodaje.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Sylwia Guzowska

dodaj komentarz

komentarze

~Luk
1512720720
Od zwalczania terroryzmu w kraju jest BOA i SPAPy, za granicą GROM, JWK i FORMOZA. Żandarmii to niech wrócą do wypisywania mandatów ;)
AC-6C-1F-FB

Bezpieczeństwo granicy jest również sprawą Sojuszu
 
Optymistyczne prognozy znad Wisły
Roczny dyżur spadochroniarzy
Letnia Bryza na Morzu Czarnym
Ciężko? I słusznie! Tak przebiega selekcja do Formozy
Olimp gotowy na igrzyska!
„Operacja borelioza”
Włoski Centauro na paryskim salonie
„Armia mistrzów” – lekkoatletyka
Formoza. Za kulisami
Operacja „Wschodnia zorza”
Londyn o „Tarczy Wschód”
Kmdr Janusz Porzycz: Wojsko Polskie wspierało i wspiera sportowców!
Posłowie o efektach szczytu NATO
Specjalsi zakończyli dyżur w SON-ie
Prezydent Warszawy: oddajmy hołd bohaterom!
Krzyżacka klęska na polach grunwaldzkich
Szczyt NATO: wzmacniamy wschodnią flankę
Pioruny dla sojuszników
Patrioty i F-16 dla Ukrainy. Trwa szczyt NATO
Na ratunek… komandos
„Armia mistrzów” – kolarstwo, łucznictwo, pięciobój nowoczesny, strzelectwo, triatlon i wspinaczka sportowa
Kaczmarek z nowym rekordem Polski!
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
Nie wierzę panu, mister Karski!
Jak usprawnić działania służb na granicy
Medycy na poligonie
Posłowie wybrali patronów 2025 roku
Polski Kontyngent Wojskowy Olimp w Paryżu
Sejm podziękował za służbę na granicy
Silniejsza obecność sojuszników z USA
Szczyt NATO, czyli siła w Sojuszu
Hala do budowy Mieczników na finiszu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jaki będzie czołg przyszłości?
„Armia mistrzów” – sporty wodne
Most III, czyli lot z V2
Prezydent Zełenski w Warszawie
Zabezpieczenie techniczne 1 Pułku Czołgów w 1920
Ankona, czyli polska operacja we Włoszech
Lotnicy pamiętają o powstaniu
Za zdrowie utracone na służbie
Tridon Mk2, czyli sposób na drona?
Rusza operacja „Bezpieczne Podlasie”
„Armia mistrzów” – sporty walki
Partyzanci z republiki
International Test
Szczyt NATO w Waszyngtonie: Ukraina o krok bliżej Sojuszu
Terytorialsi w gotowości do pomocy
The Suwałki Gap in the Game
Awaria systemów. Bezpieczeństwo Polski nie jest zagrożone
Incydent przy granicy. MON chce specjalnego nadzoru nad śledztwem
W Sejmie o zniszczeniu Tupolewa
Spadochroniarze na warcie w UE
Z parlamentu do wojska
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Feniks – następca Mangusty?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO