moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pamięci bohaterskich skoczków AK

Trzecia niedziela maja od lat w jednostce wojskowej GROM jest zarezerwowana dla cichociemnych – legendarnych skoczków spadochronowych Armii Krajowej i patronów jednostki. W tym roku do Warszawy przyjechały nie tylko rodziny i przyjaciele bohaterów, lecz także jeden z nich – ostatni żyjący cichociemny, kpt. Aleksander Tarnawski.

Zjazd cichociemnych ma długą tradycję, bo jest organizowany od 60 lat. Najpierw skoczkowie spotykali się w Poznaniu, a od 19 lat w Warszawie. Wtedy też w organizację spotkań włączyła się Jednostka Wojskowa GROM. Jej żołnierze dziedziczą tradycje cichociemnych. Jeszcze kilka lat temu jednostkę odwiedzali major Alojzy Józekowski, generał Stefan Starba-Bałuk czy major Kazimierz Śliwa. Dziś tę tradycję podtrzymuje ostatni żyjący cichociemny, kapitan Aleksander „Upłaz” Tarnawski. – Spotkania z żołnierzami to dla mnie wielka przyjemność. Jesteśmy jak ulepieni z tej samej gliny – mówił „Upłaz” w wywiadzie udzielonym „Polsce Zbrojnej” w styczniu tego roku. Wczoraj po raz pierwszy towarzyszył mu Ryszard Witkowski, pilot, żołnierz AK, który w czasie wojny organizował placówkę odbioru cichociemnych w Polsce. – To dla mnie zaszczyt spotkać się tu z państwem. Nie jestem cichociemnym, tylko weteranem służby naziemnej. Skoczków przyjmowałem w specjalnie organizowanych placówkach w okupowanej Polsce. Trzeba pamiętać, że w kraju wiele osób pracowało na to, by akcje cichociemnych się powiodły – mówił Ryszard Witkowski.

W spotkaniu z bohaterami i ich rodzinami wzięli udział m.in. płk Robert Kopacki, zastępca dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych, płk Piotr Gąstał, były dowódca GROM-u oraz płk Sławomir Drumowicz, dowódca Jednostki Wojskowej Agat. – Dla żołnierzy GROM-u ta trzecia niedziela maja jest bardzo ważnym wydarzeniem. Przygotowujemy się do niej długo, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Wiem, bo brałem udział w tych przygotowaniach jako dowódca GROM-u – mówił płk Robert Kopacki. Również sami żołnierze często powtarzają, że dla nich pamięć to nie tylko sztandary czy sala tradycji. – Zaraziliśmy się tą szczególną więzią, która połączyła cichociemnych na wiele lat. Nas także wspólnie przeprowadzane operacje łączą, zawiązujemy przyjaźnie na długie lata, jeśli nie na zawsze – mówią żołnierze jednostki specjalnej.

Współorganizatorem wydarzenia, poza Jednostką Wojskową GROM, jest Fundacja im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK. Podczas spotkania w Zamku Królewskim prezes fundacji Bogdan Rowiński poinformował, że wkrótce w Polsce wyląduje samolot Boeing 787 Dreamliner, który na kadłubie będzie miał znak cichociemnych – orła lecącego do ataku. Znak zaprojektował w 1941 roku grafik Marian Walentynowicz. – Samolot znajduje się obecnie w Seattle, ale spodziewamy się, że na początku czerwca wyląduje w kraju – mówi Bogdan Rowiński. W ten sposób fundacja chce przypominać o polskich bohaterach.

By uczcić pamięć cichociemnych w jednej z alei Ogrodu Saskiego przy Grobie Nieznanego Żołnierza posadzony został dąb pamięci. – Dąb symbolizuje pamięć o wszystkich cichociemnych, zarówno tych, którzy skoczyli do kraju, jak i tych, którzy przeszli przeszkolenie, ale skoku z różnych przyczyn nie wykonali – mówi mjr Tomasz Mika, rzecznik prasowy JW GROM. Wcześniej żołnierze złożyli kwiaty pod pomnikiem Cichociemnych, który znajduje się na skwerku przy Sejmie oraz zapalili znicze na grobach cichociemnych pochowanych na warszawskich Powązkach Wojskowych. 

W sobotę, przed zjazdem cichociemnych i ich rodzin, na warszawskim Ursynowie odbył się Dzień Cichociemnych. Spotkanie organizowane jest od czterech lat. W tym roku mieszkańcy stolicy mogli oglądać pokazy grup rekonstrukcyjnych oraz pojazdy wojskowe, porozmawiać z żołnierzami GROM-u i Żandarmerii Wojskowej, posłuchać koncertu wojskowych muzyków. Gościem specjalnym pikniku był właśnie kpt. Aleksander Tarnawski. – Dziękuję wam wszystkim i do zobaczenia za rok. Mam nadzieję, że uda mi się być tu z wami – mówił cichociemny, który skok do Polski wykonał z 16 na 17 kwietnia 1944 roku w ramach operacji „Weller 12”.

Cichociemni byli specjalnie szkolonymi żołnierzami polskiej armii, których w czasie II wojny światowej zrzucano ze spadochronami na terytorium okupowanej Polski. Ich zadaniem była organizacja ruchu oporu i walka z okupantem. Cichociemnymi zostawali wyłącznie ochotnicy. Pierwszy lot i skoki odbyły się w nocy z 15 na 16 lutego 1941 roku. Do końca wojny do Polski tą drogą trafiło 316 żołnierzy. Wśród nich byli m.in. gen. bryg. Leopold Okulicki „Niedźwiadek”, mjr Jan Piwnik „Ponury”, Jan Nowak-Jeziorański oraz Elżbieta Zawacka „Zo” – jedyna kobieta w tej formacji.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Michał Niwicz, Adrian ADO Bachórz

dodaj komentarz

komentarze


Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
 
Podniebny Pegaz
Walka pod napięciem
MON: Polska nie wyśle wojsk na Ukrainę
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Bohater odtrącony
Zapraszamy na „Wakacje z wojskiem”
Ogień z nabrzeża
Jak daleko do końca wojny?
Pierwsza misja Gripenów
Basen dla Rosomaka
Pracowity dyżur Typhoonów
„Przekazał narodowi dziedzictwo myśli o honor i potęgę państwa dbałej”
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Zostań cyberlegionistą! Wojsko rusza z nowym programem
Polskie Pioruny dla Belgii
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Na początek: musztra i obsługa broni
Obierki z błotem
Zawody West Point. Kadeci AWL-u z ósmą lokatą
Więcej na mieszkanie za granicą
Pegaz nad Europą
Wiedza na trudne czasy
Składy wysokiego ryzyka
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sport kształtuje mentalność
DriX – towarzysz okrętu
Bat na wrogów i niepokornych
Nowa siła uderzeniowa
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Ustawa bliżej żołnierzy
Każdego dnia trzeba podtrzymywać pamięć o naszej historii
Czołgi końca wojny
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Gdy zgasną światła
Ukwiał z Gdańska
Nowy prezes PGZ-etu
Pod siatką o medale mistrzostw WP
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Medycy dla „Tarczy Wschód”
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Pilecki – mniej znane oblicze bohatera
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Gdy sekundy decydują o życiu
Nurkowie bojowi WS wyróżnieni
Mamy pierwszych pilotów F-35
Pod żaglami – niepokonani z AMW
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Apache’e nadlatują
Gra o kapitulację
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Historyczna umowa z Francją
Sportowcy z „armii mistrzów” pokazali klasę
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Koniec wojny, którego nie znamy
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Nasi czołgiści najlepsi
Piorun – polska wizytówka
Wspólna wola obrony
Wakacje? To czas na wojsko
Polska dołącza do satelitarnej elity
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Na pomoc po katastrofie
Sojusznicy w obronie Europy, czyli „Defender ‘25”
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Misja PKW „Olimp” doceniona
Long Range. Mamy nowych mistrzów Polski
Nowa partia Abramsów już w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO