moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Serce F-16, czyli silnik Pratt & Whitney F100-PW-229

Niezależnie, jak dobry będzie sam płatowiec, bez doskonałego silnika osiągi maszyny będą niedostateczne. Dopiero harmonijne połączenie tych dwóch elementów pozwala stworzyć samolot myśliwski z najwyższej półki. Sercem kupionych przez Polskę F-16 jest silnik Pratt & Whitney F100-PW-229 – pisze dr Krzysztof Kuska, specjalista w zakresie historii lotnictwa wojskowego.


Amerykański silnik Pratt & Whitney F100-PW-229 (w zasadzie winno się mówić o zespole napędowym, w którego skład wchodzi silnik oraz jego osprzęt zapewniający odpowiednią pracę) to jednostka sprawdzona i w różnych wersjach używana od ponad czterdziestu lat. Czy to znaczy, że jest przestarzała? Bynajmniej! Wiele elementów z najnowszego modelu jest stosowanych również w silnikach F119 napędzających myśliwce F-22 oraz w silniku F135 z wchodzących dopiero do linii najnowocześniejszych maszyn F-35 Lightning II. Dotychczas wyprodukowano ponad 7200 silników z rodziny F100, sprawdziły się one podczas przeszło 24 milionów godzin lotu.

Produkcja F100-PW-229 rozpoczęła się w 1989 roku, a do dziś zmontowano ich ponad 1200. Ważnym elementem założeń F100 jest modułowość i wynikająca z niej koncepcja obsługi. Cyfrowy systemem kontroli Digital Electronic Engine Control (DEEC), zmodernizowany systemem monitorowania w czasie rzeczywistym parametrów silnika, oraz opcja izolacji błędów, to wszystko umożliwia osiąganie wysokiej gotowości operacyjnej każdej jednostki napędowej. Wszystko to razem czyni z F100-PW-229 silnik uważany za najbezpieczniejszy w swojej klasie.


Podstawowe dane silnika F100-PW-229:
- spręż: 31;
- średnica: 1180 mm;
- masa: 1681 kg;
- ciąg: 7920 daN;
- ciąg z dopalaniem: 12 940 daN;
- konfiguracja zespołów wirnikowych: wentylator trzystopniowy, sprężarka dziesięciostopniowa, 2 turbiny wysokiego ciśnienia, 2 turbiny niskiego ciśnienia;
- jednostkowe zużycie paliwa: zakres maksymalny 0,74 kg/daN*h;
- jednostkowe zużycie paliwa: zakres z dopalaniem 2,05 kg/daN*h.

W najnowszym pakiecie F100-PW-229 Engine Enhancement Package (EEP) (modułowość pakietu pozwala na jego instalację we wcześniejszych wersjach F100-PW-229) udało się przedłużyć okres, w którym mierzony jest przebieg współczesnych silników lotniczych, z 4300 do 6000 cykli. Przez pojedynczy, pełny cykl pracy silnika rozumie się jego uruchomienie, przejście do zakresu maksymalnego (startowego) i wyłączenie. Dla samolotów pasażerskich można przyjąć, że jeden lot to właśnie jeden pełny cykl. Natomiast w przypadku maszyn wielozadaniowych, takich jak F-16, w wyniku charakterystyki poszczególnych lotów przyjmuje się, że w trakcie godziny takich cykli może być od kilku do nawet kilkunastu, jeśli np. pilot wykonuje intensywny pokaz dla publiczności. W przypadku przeciętnej misji bojowej będzie ich mniej.

Oczywiście pilot nie zajmuje się zapamiętywaniem, ile razy „dał gaz do dechy”. Odbywa się to automatycznie i jest sczytywane z rejestratorów pokładowych, a obliczenia opierają się na przygotowanym przez inżynierów wzorze. Dzięki temu technicy wiedzą, kiedy trzeba podjąć wynikające z instrukcji standardowe czynności związane z obsługą i wymienić element, którego maksymalny resurs właśnie się zbliża. Jest to ważne, ponieważ różne elementy mają różną żywotność i wymienia się je zgodnie z ustalonym harmonogramem. Dodatkowo, by ułatwić pracę technikom, zainstalowano różnokolorowe okablowanie elektryczne i szybko otwierane połączenia zaciskowe, zmniejszono drastycznie liczbę drobnych części demontowanych podczas przeglądu, wprowadzono pojedynczy przewód rurowy układu odladzania i elastyczne przewody. Wszystko to razem pozwoliło skrócić czas wymiany poszczególnych modułów silnika nawet o 55 proc.

Ważnym elementem całego układu jest również obudowa sprężarki, pozwalająca na wymianę łopatek wirników bez demontażu całego silnika. Łopaty sprężarki mogą uszkodzić się, gdy do silnika dostanie się ciało obce, np. ptak czy kamień zassany podczas startu.


F100-PW-229 to dwuprzepływowy turbinowy silnik odrzutowy z mieszalnikiem i dopalaczem. Składa się z następujących modułów ułatwiających obsługę:
- sprężarki niskiego ciśnienia;
- wytwornicy gazów;
- turbiny niskiego ciśnienia;
- dyszy wylotowej i dopalaczy;
- skrzynki napędu i agregatów.

Oprócz wymienionych występują elementy, które nie są modułami lub ich częściami, tzw. nonmodular parts. Przed silnikiem znajduje się charakterystyczny chwyt powietrza.

Dwuprzepływowość oznacza, iż mamy do czynienia z dwutorowym obiegiem powietrza. Jego część jest sprężana na kolejnych stopniach i ulega zapłonowi po wtryśnięciu paliwa, dalej napędza łopaty poszczególnych turbin i wylatuje przez dyszę wylotową. Na ostatnim etapie może również dojść do dopalania, czyli wtrysku dodatkowego paliwa, co pozwala na osiąganie znacznie większych prędkości, oczywiście kosztem drastycznego wzrostu zużycia paliwa. Pozostała części powietrza opływa silnik, co pozwala na jego chłodzenie i jednocześnie obniżenie poziomu hałasu. Nie jest to tak widoczne jak w przypadku silników pasażerskich, gdzie z przodu mamy ogromny wentylator przypominający obudowane śmigło.

Silniki firmy Pratt & Whitney od dziesiątków lat napędzają samoloty z rodziny F-16. Pewne problemy, które wystąpiły w trakcie eksploatacji, udało się rozwiązać i dziś to niezawodne jednostki. Na koniec warto wspomnieć o polskim akcencie – silniki F100-PW-229 dla polskich myśliwców były montowane w zakładach w Rzeszowie.

dr Krzysztof Kuska , historyk lotnictwa wojskowego. Współpracował z magazynami: „Airforces Monthly”, „Model Aircraft”, „Aeroplan” i „Lotnictwo"

autor zdjęć: Pratt&Whitney, Piotr Łysakowski, Damian Figaj

dodaj komentarz

komentarze


Pierwsza misja Gripenów
 
Poznajcie Głuptaka – polskiego kamikadze
Zostań cyberlegionistą! Wojsko rusza z nowym programem
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Bat na wrogów i niepokornych
Podniebny Pegaz
Tysiące dronów dla armii
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Pracowity dyżur Typhoonów
Wiedza na trudne czasy
Polskie Pioruny dla Belgii
Misja PKW „Olimp” doceniona
Gdy zgasną światła
Nurkowie bojowi WS wyróżnieni
Narodowy Dzień Zwycięstwa z żołnierzami
Międzynarodowe manewry pod polskim dowództwem
Składy wysokiego ryzyka
Mamy pierwszych pilotów F-35
„Przekazał narodowi dziedzictwo myśli o honor i potęgę państwa dbałej”
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Piorun – polska wizytówka
Biało-czerwona na Monte Cassino
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Jak daleko do końca wojny?
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Ustawa bliżej żołnierzy
Żołnierz influencer?
Wojskowe widowisko w Zakopanem
Podchorążowie z AWL na podium w grach wojennych w Waszyngtonie!
Każdego dnia trzeba podtrzymywać pamięć o naszej historii
Walka pod napięciem
Pegaz nad Europą
Na początek: musztra i obsługa broni
Medycy dla „Tarczy Wschód”
Sojusznicy w obronie Europy, czyli „Defender ‘25”
Bohater odtrącony
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Sportowcy z „armii mistrzów” pokazali klasę
Czołgi końca wojny
Basen dla Rosomaka
Ukraińcy i Rosjanie spotkali się pierwszy raz od 2022 roku
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Zapraszamy na „Wakacje z wojskiem”
Ukwiał z Gdańska
Ogień z nabrzeża
Władysław Kosiniak-Kamysz: Nasza strategia to strategia na rzecz pokoju
AI w służbie MON-u
Pod siatką o medale mistrzostw WP
Nowy prezes PGZ-etu
Typhoony i Gripeny nad Bałtykiem
Nasi czołgiści najlepsi
Nowa partia Abramsów już w Polsce
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
DriX – towarzysz okrętu
Atak na masową skalę. Terytorialsi ćwiczyli z amerykańskimi żołnierzami
Long Range. Mamy nowych mistrzów Polski
Pilecki – mniej znane oblicze bohatera
Gdy sekundy decydują o życiu
Obierki z błotem
Święto zwiadowców
Apache’e nadlatują
Zawody West Point. Kadeci AWL-u z ósmą lokatą
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wspólna wola obrony
Sport kształtuje mentalność
MON: Polska nie wyśle wojsk na Ukrainę
Więcej na mieszkanie za granicą
Wakacje? To czas na wojsko
Gra o kapitulację
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Koniec wojny, którego nie znamy
Pamięć o polskich bohaterach z Monte Cassino
Polska dołącza do satelitarnej elity
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Historyczna umowa z Francją
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Na pomoc po katastrofie
Wsparcie dla polskich Abramsów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO