Około 150 polskich żołnierzy weźmie udział w szkoleniowej misji „Resolute Support” organizowanej przez NATO. Rozpocznie się ona 1 stycznia 2015 roku. Tomasz Siemoniak, wicepremier i minister obrony narodowej, skierował do rządu wniosek o wydanie zgody na wysłanie Polskiego Kontyngentu Wojskowego.
W grudniu tego roku zakończy się trwająca od 2002 misja ISAF w Afganistanie. Nie oznacza to jednak całkowitego wycofania wojsk NATO z tego kraju. Jeszcze w 2012 roku oraz na ostatnim wrześniowym szczycie przywódców Sojuszu Północnoatlantyckiego zapadły decyzje o rozpoczęciu 1 stycznia 2015 roku kolejnej misji. Jednak w odróżnieniu od poprzednich, „Resolute Support” nie będzie misją bojową, lecz nastawioną na szkolenie, doradztwo oraz wsparcie afgańskich sił bezpieczeństwa. W związku z przedłużającym się kryzysem politycznym w Kabulu umowa regulująca status sił NATO została podpisana z władzami Afganistanu dopiero 30 września tego roku. Od tego momentu państwa deklarujące udział w nowej operacji mogły przystąpić do ustalania szczegółów dotyczących m.in. liczebności kontyngentów.
Rząd zdecyduje w środę
Z Polski na nową misję ma wyjechać nie więcej niż 150 żołnierzy i pracowników wojska. Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej, skierował do rządu wniosek o udzielenie zgody na wysłanie PKW na pół roku – od 1 stycznia do 30 czerwca 2015 roku. Rząd rozpatrzy wniosek na najbliższym posiedzeniu, czyli 12 listopada. Później trafi on do prezydenta Bronisława Komorowskiego.
– To dobrze, że Polska bierze udział w misji „Resolute Support”. NATO wycofuje swe wojska z Afganistanu w bardzo odpowiedzialny sposób, stopniowo zmniejszając liczbę żołnierzy i jednocześnie przygotowując afgańskie siły bezpieczeństwa do samodzielnego działania – mówi Cezary Tomczyk (PO), członek sejmowej Komisji Obrony Narodowej. – Nasi żołnierze nie będą brali udziału w walkach, lecz będą szkolić armię afgańską. Dla wojska to okazja do zdobywania niezwykle cennych doświadczeń.
Czym będą zajmować się Polacy?
Polscy żołnierze będą odpowiadać za zadania o charakterze doradczym. Do głównych będzie należeć: „doradzanie na szczeblu strategicznym i operacyjnym afgańskim dowództwom i instytucjom podległym Ministerstwu Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych, doradzanie 203 Korpusowi Afgańskiej Armii Narodowej, Narodowym Siłom Policji Afgańskiej i Regionalnemu Centrum Operacyjnemu, ochrona doradców w trakcie realizacji przez nich zadań i ochrona bazy oraz doraźna ochrona konwojów logistycznych”.
Operacyjnie PKW będzie podporządkowany Naczelnemu Dowódcy Sił Sojuszniczych Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w Europie. Polacy będą stacjonowali w bazach Bagram, Kabul i Gamberi.
Na wydatki związane z użyciem kontyngentu zaplanowano w budżecie MON 32 mln złotych.
autor zdjęć: chor. Artur Zakrzewski/DPI MON
komentarze