Jako komandos Wodnego Zespołu Bojowego brał udział w ponad stu skomplikowanych akcjach bojowych, m.in. w Iraku i w Afganistanie. Andrzej K. Kisiel starszy chorąży sztabowy – dziś już w rezerwie swoje doświadczenia ze służby opisał w książce pt. „Trzynaście moich lat w JW GROM”. To pierwsze w Polsce wspomnienia komandosa tej elitarnej jednostki z perspektywy zwykłego żołnierza, a nie dowódcy.
– Kiedy w 1997 roku zacząłem starania o przyjęcie do GROM-u, już samo zdobycie telefonu do jednostki było wyzwaniem i sprawdzianem determinacji kandydata – wspominał komandos podczas prezentacji książki w Akademii Obrony Narodowej.
St. chor. sztab. rez. Andrzej K. Kisiel swoje wspomnienia zadedykował nieżyjącemu gen. Sławomirowi Petelickiemu, twórcy i dowódcy GROM. Na blisko 350 stronach znajdziemy opis szkolenia w jednostce, misji w Kuwejcie, Iraku i Afganistanie. Możemy przeczytać np., jak w czasie wojny w Zatoce Perskiej żołnierze polscy prowadzili akcję przejęcia platformy naftowej KAAOT w irackim porcie Umm Kasr. Czy też o początkach współpracy GROM-u z amerykańską jednostką specjalną Navy SEAL.
Starszy chorąży opowiada też o swojej drodze zawodowej, od liceum wojskowego przez szkołę chorążych i 1 Pułk Specjalny Komandosów do GROM-u. Zdradza szczegóły selekcji i kursu podstawowego – dwóch etapów, które musiał przejść, by założyć upragniony szary beret.
W książce opisał też morderczą selekcję w Bieszczadach i kurs podstawowy, na którym kandydaci uczyli się taktyki działań specjalnych.
– Dostanie się na ten kurs nie oznaczało wcale końca selekcji, nowi żołnierze nadal byli bacznie obserwowani przez przełożonych – podkreślał Kisiel. Dopiero po wielomiesięcznym szkoleniu podstawowym i specjalistycznym doczekał się przydziału do zespołu bojowego elitarnej jednostki.
„Bardzo się cieszę, że ta książka została napisana. Takiej opowieści brakowało już od dawna – opowiedzianej nie przez dowódcę, a przez szturmowca – operatora zespołu bojowego” – napisał w recenzji na okładce książki obecny dowódca GROM-u płk Piotr Gąstał.
Publikację ubarwia 96 fotografii. Kupując książkę można też zainstalować specjalną aplikację na smartfona, dzięki której czytelnik ma dostęp do dodatkowych materiałów: zdjęć odznaczeń, dyplomów czy legitymacji.
Z każdego sprzedanego egzemplarza wspomnień komandosa 13 zł wydawnictwo „Siła i Honor” przekazuje Fundacji „Sprzymierzeni”, która pomaga żołnierzom GROM-u poszkodowanym podczas służby oraz ich rodzinom.
* * * * *
Jednostka GROM (Grupa Reagowania Operacyjno-Manewrowego) powstała w 1990 roku. Jej twórcą i pierwszym dowódcą był płk Sławomir Petelicki. Zadania jednostki obejmują m.in. uwalnianie zakładników, ochronę VIP-ów, zabezpieczanie działań innych służb wojskowych, eliminowanie potencjalnych zagrożeń czy zwalczanie terroryzmu. Po raz pierwszy GROM brał udział w misji zagranicznej w 1994 roku w Republice Haiti, gdzie jego żołnierze pomagali siłom USA w zaprowadzaniu pokoju. Gromowcy działali też m.in. na Bałkanach, w Iraku i Afganistanie. Dowódcą jednostki jest płk Piotr Gąstał.
autor zdjęć: Anna Dąbrowska
komentarze