Cieszę się, że sekretarz stanu USA jest w bazie w Łasku, miejscu symbolicznym dla sojuszu Polski i USA – mówił minister Tomasz Siemoniak, witając Johna Kerry’ego, szefa amerykańskiej dyplomacji. Sekretarz stanu wręczył odznaczenie Meritorious Service Medal żołnierzowi jednostki GROM.
John Kerry odwiedził 32 Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Spotkał się tam z Tomaszem Siemoniakiem, ministrem obrony narodowej, oraz z polskimi i amerykańskimi żołnierzami. Politycy rozmawiali m.in. na temat planowanej modernizacji Sił Zbrojnych RP (w tym obrony powietrznej). Minister Siemoniak przekonywał, że będzie to polski wkład w rozwój zdolności obronnych NATO. – To dobra wiadomość, że Polska chce zainwestować 45 mln dolarów na modernizację armii, bo jest to ważne dla jej partnerstwa w Sojuszu Północnoatlantyckim – mówił Kerry i dodał – Polska pokazuje w ten sposób, że poważnie traktuje zobowiązanie do działania na rzecz wspólnego bezpieczeństwa.
Tomasz Siemoniak w rozmowie z portalem polska-zbrojna.pl powiedział, że sekretarz Kerry zaoferował amerykańską współpracę w kwestii modernizacji polskiej armii. – Jesteśmy zainteresowani takimi propozycjami, ale procesy przetargowe są przejrzyste i pozyskiwany przez nas sprzęt musi być najlepszy. Chcemy też, aby na tych zakupach skorzystał nasz przemysł i ośrodki naukowe – mówił minister.
Podczas spotkania szefa MON i sekretarza stanu poruszono także kwestię budowy w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. Kerry podkreślał, że USA nie zamierzają wycofać się z instalacji w Europie systemu obrony przeciwrakietowej. Zgodnie z planami do 2018 roku w Redzikowie powstanie jeden z elementów tarczy. – Polska i Europa potrzebują silnych Stanów Zjednoczonych i współpracy opartej na kolektywnej obronie – zaznaczał minister Siemoniak. Wyraził też nadzieję, że terminy dotyczące budowy tarczy zostaną dotrzymane, a baza w Redzikowie stworzy nowy etap w polsko-amerykańskiej współpracy.
Rozmowy dotyczyły także rotacyjnych ćwiczeń amerykańskiego pododdziału stacjonującego w Łasku, współpracy wojskowej, w tym związanej z realizacją i perspektywami rozwoju inicjatywy Aviation Detachment, czyli obecności amerykańskiego pododdziału w Polsce. Sekretarz Kerry podkreślił przy tym, że baza w Łasku jest pierwszym miejscem w Polsce, gdzie na stałe stacjonują amerykańscy żołnierze.
Podczas spotkania szefa MON i sekretarza stanu USA mówiono także o zaangażowaniu w afgańską misję oraz programie pomocy Afganistanowi po 2014 roku, gdy zakończy się misja ISAF.
Amerykański polityk odznaczył też specjalnym medalem polskiego komandosa, uczestnika misji ISAF w Afganistanie. Podpułkownik Wojciech Bagan z GROM-u otrzymał odznaczenie Meritorious Service Medal (Za Chwalebną Służbę). John Kerry podkreślał, że dowodzony przez Polaka zespół zadaniowy „znacząco przyczynił się do sukcesu operacji ISAF w Afganistanie”. – Jego dzielność jest świadectwem odwagi polskiego narodu – powiedział.
Wcześniej John Kerry spotkał się w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem i Radosławem Sikorskim, szefem polskiej dyplomacji. – Polska jest bardzo ważną częścią systemu obrony przeciwrakietowej – zapewniał John Kerry. Z kolei minister Sikorski przekonywał, że Polskę i Stany Zjednoczone łączą „dobre, strategiczne relacje”. – Przykładem tych więzi jest współpraca polityczna i wojskowa – zauważył Sikorski.
Politycy rozmawiali także o przyszłorocznym szczycie NATO w Londynie. – Podsumujemy wtedy wspólną operację w Afganistanie i nakreślimy wspólne działania Sojuszu na rzecz bezpieczeństwa – mówił Sikorski po spotkaniu z Kerrym.
W 32 Bazie Lotnictwa Taktycznego od listopada stacjonuje liczący 10 żołnierzy stały komponent Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych Av-Det (Aviation Detachment). Pododdział amerykańskich lotników zajmuje się obsługą wizyt w polskich bazach amerykańskich załóg samolotów F-16 i Herculesów C-130. Komponenty rotacyjne pojawiają się w Polsce raz na kwartał. Piloci z USAF szkolą się wspólnie z naszymi lotnikami. Amerykanie już czterokrotnie ćwiczyli w Polsce – dwa razy byli z transportowymi Herculesami w 33 Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu i dwukrotnie szkolili się na samolotach F-16 w bazie w Łasku. |
Program obrony przeciwrakietowej w Europie obejmuje cztery fazy. Pierwsza, już zakończona, dotyczyła rozmieszczenia radaru wczesnego ostrzegania w Turcji oraz rozpoczęcie patroli przez amerykańskie okręty z systemem Aegis we wschodniej części Morza Śródziemnego. Ruszyła też kolejna faza projektu zakładająca, że w 2015 r. na terytorium Rumunii powstanie lądowa część systemu. Będą się na nią składały rakiety SM-3 w wariancie Block-1B. Trzeci etap budowy systemu rozpocznie się w 2015 r., a zakończy w 2018. Wówczas w naszym kraju – w Redzikowie niedaleko Słupska – zostanie rozmieszczona naziemna instalacja rakiet SM-3 typu Block-2A. Uzyskanie zdolności przechwytywania rakiet międzykontynentalnego zasięgu z użyciem pocisków SM-3 to czwarty etap budowy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Zakończenie budowy całego sytemu przewidywane jest na lata 2020–2021. |
autor zdjęć: mjr Robert Siemaszko/ DPI MON
komentarze