Trzy dni potrwają polsko-francuskie ćwiczenia nurków, które rozpoczęły się dziś w Gdyni. Marynarze będą pracować zarówno na lądzie, jak i w morzu, gdzie zejdą pod wodę wprost z pokładu okrętu bazy FS „Vulcain”. Wizyta okrętu to efekt umowy o współpracy z Francją.
Francuski okręt zawinął do Gdyni wczoraj. Dziś nurkowie z obydwu krajów rozpoczęli wspólne ćwiczenia. Na pierwszy dzień zaplanowano zajęcia w basenie Ośrodka Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego oraz trening w komorze dekompresyjnej, która znajduje się w Akademii Marynarki Wojennej. Jutro FS „Vulcain” wyrusza na Zatokę Gdańską.
– Przez dwa dni będziemy nurkować, używając aparatów z półzamkniętym obiegiem. Zejdziemy na głębokość 45 metrów – zapowiada por. mar. Radosław Sieniawski z Grupy Nurków Minerów 13 Dywizjonu Trałowców w Gdyni. – Francuzi korzystają z takiego samego sprzętu, jak my. Chodzi więc głównie o porównanie procedur stosowanych podczas tego typu zadań oraz wymianę doświadczeń – tłumaczy por. mar. Sieniawski. Na tym jednak nie koniec. Nurkowie potrenują też rozpoznawanie i neutralizację zalegających w morzu niebezpiecznych materiałów. – Łącznie w ćwiczeniach weźmie udział sześciu Polaków oraz dwunastu Francuzów – wyjaśnia por. mar. Sieniawski.
Wizyta FS „Vulcain” to efekt polsko-francuskiej umowy o współpracy w dziedzinie nurkowania. – Została podpisana w czerwcu ubiegłego roku – informuje kpt. mar. Piotr Wojtas z 3 Flotylli Okrętów w Gdyni. W trzydniowe ćwiczenia będzie zaangażowanych kilka jednostek Marynarki Wojennej – oprócz nurków minerów, także przedstawiciele Szefostwa Inżynierii Morskiej oraz Szefostwa Ratownictwa Morskiego Dowództwa MW.
Nurkowie minerzy zabezpieczają działania okrętów Marynarki Wojennej, zajmują się usuwaniem min i starej amunicji z dna morskiego, ale też z akwenów w głębi lądu. – Każdego roku biorą udział w kilkudziesięciu akcjach – zaznacza kpt. mar. Wojtas. Ostatnio, na przykład, lustrowali port w Ustce, po tym jak robotnicy pogłębiający tamtejszy kanał natrafili na dwie bomby głębinowe z czasów drugiej wojny światowej. W kwietniu nurkowie minerzy zajmowali się wydobyciem z dna Bałtyku niemieckich torped ćwiczebnych. Interweniowali też na jeziorze w mazurskich Mikołajkach. Z dna wydobyli i unieszkodliwili 15 granatów moździerzowych.
autor zdjęć: Mariusz Konarski
komentarze